tiaa, mimo tej glupiej i wkurzajacej sytuacji z niedogadaniem sie o cafe bylo zupelnie wypas, atmosfera impry byla swietna, choc jak juz mateo mnie po tej 3 (? :D) w nocy przywiozl na dworzec lazilem jak ciele 2 h po katowicach dla zabicia czasu, bo najwczesniej autobus mialem o 5:20 owned ;D pozdro all