Chce sobie zlozyc nowego kompa.Niema to byc jakas maszyna codow chce poprostu wymienic starego kompa na cos mocniejszego w rozsadnej cenie.Obecny sprzet to: Celeron 800 na plycie ECS P6IPAT,128 SDRAM,GeForce 2 Mx 400 32,H.D.D 20GB.Jak widac sprzet przedpotopowy.W sumie moglbym kupic procesor 1,5 ale niewidze sensu bo i tak po jakims czasie musialbym wymienic plytke i kupic DDR’ki.Chcialbym zlozyc cos takiego : Athlon 1,7 na plycie GIABYTE GA-7VAXFS lub ECS K7S5A do tego 256 DDR,Radeon 9200 128 i h.d.d 40 lub wiekszy.Przechodzac do sedna sprawy.Od kilku tygodni biegam po necie rozgladajac sie za cenami podzespolow i ostatnio wpadlem na www.ebay.de i zszokowalo mnie. Tam cenu nawet po przeliczeniu na nasza ukochana walute sa nizsze niz unas.Pewnie wiekszosc tego sprzetu jest sprawna inaczej (niesprawna).No chyba lepiej kupic plytke za 10 Eur (http://cgi.ebay.de/Gigabyte-GA-7VAXFS-Top-ansehen_W0QQitemZ6793367678QQcategoryZ77180QQrdZ1QQcmdZViewItem) czyli ok 50 zł niz za 89zł (patrzac wedlug allegro).Moje pytanka brzmia nastepujaco : Czy oplaca sie sprowadzic czesci z niemiec czy lepiej kupic w kraju?Co sadzicie o mojej konfiguracji?Ktora plyta lepsza Gigabyte czy ECS?