do Nemo słów parę
Kiedys byłes mistrzem rymu...
Zachwyt w nas ześ wszystkich budził
..nie lubiłes rękoczynu
zapał gniewnych szybkoś studził
Teraz mam dziwne wrazenie
(mówie o tym dość otwarcie)
ze ten rymik to stworzenie
co nie na tej bitwie walczy.
Chodzi o to mała rybko
by to piękno czasem wpleść
burzę wszelką dusić szybko
zło i hamstwo stopą gnieść
W tym ześ sprawdził sie genialnie
kłaniam Ci się cały w pas
lecz patrząc na to realnie
sporo rymu na ten czas
Jeśliś łaska to wysłuchaj
mojej rady skromnej treść
lecz kamieniem mnie nie rzucaj
gdyż to słówek tylko sześć.
Troszke rzadziej a kunsztowniej
dziel nas rymmem...
Wtedy tworczość sie nie znudzi
passa Twa nie poojdzie z dymem.
I to wszystko co powiedziec miałem
jestem z Tobą (i za Tobą:P)
duszą umysłem i ciałem.
"Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
Słowo to zimny powiew
nagłego wiatru w przestworze;
może orzeźwi cię, ale
donikąd dojść nie pomoże".