I jeszcze jeden film, pierwszy film z q3 w 2010 roku, bravo.
Na początku pragnę państwa uspokoić - prezentowany film nie jest koszmarem pokroju Nothing's Final opisanego przeze mnie 15 minut temu. Jest to film typowo fragowy, a content stanowią fragi pań i panów z klanu lethal (?!). Tym razem mamy do czynienia z dość dobrymi fragami, ale podanymi w najbardziej surowy sposób - za pomocą zwykłego fpp, bez efektów, bez niczego. Fragi prezentują średni poziom, ot jakieś 2 rakietki i rail, jakieś granaty, bla. W całym filmie spodobał mi się jeno bardziej tylko quadrun, w którym koleś kosi 4 przeciwników z raila jeden po drugim, po czym robi airroxa na moście (dm6 ofkz :). Muzyczka to jakieś umpa umpa, nie zapada na dłużej w pamięć. Ogólnie może być, na pewno będzie to mniejsza strata czasu niż 11 minut z Nothings Final.
6/10