ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Luck is my skill

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-02-28 09:57:06

Szczescie jakie jest - kazdy widzi ;p...
Tylko dlaczego inni maja go wiece, niz np. ja [17] ;)
Jak myslicie - ile % Defraga to czysty skill, umiejetnosci, a ile... szczescie. Nie mowcie mi, ze zawsze Wam sie wszystko udaje, ze wzgledu na wspaniale umiejetnosci, blablabla... Chyba nie ma takiej osoby, ktora by podczas nagrywania runa/rekordu/czego tam chcecie nie miala odrobiny fuksa i ladnie zakonczyla jakis trick ;-). Szkoda, ze najlepsze takie akcje potem niweczy wszechobecny pech :P.
Czasami zastanawiam sie, czy wogole umiem grac w DF`a, bo ostatnim czasy przesiedzialem wiele h na jednej mapie, bez zadnego rezulatatu [27]
Niech moj skill wroci (znaczy sie czytaj nazwa tematu :P)...

slay3r

Od: 2003-04-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-28 10:31:04

>:P

u mnie jest tak ze szczescie jest jak lece i nie nagrywam dema, jednak jak chce cos nagrac to kiszka z makiem i nie dosc ze nie mam szczescia to mam pecha [3]

raczej licze na umiejetnosci niz na szczescie, bo nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie :P Co innego fuks :P ktory tez czasmi sobie przychodz [17]

[45]

Pea_IMPOSTOR

Od: 2003-03-12

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-28 10:48:18

Szczęście? A coto takiego? Ja podczas nagrywania mam zawsze pecha i tylko jakieś przejawy skilla mi pomagają :/ Może raz na tysiąc szczęście zadziała.

MsK

Od: 2002-11-24

Ranga: Gauntlet Cutter

Dodano dnia: 2004-02-28 12:21:50

A ja mam takie farty ze sie w glowie nie miesci.

Najczesciej szczescie mnie odwiedza kiedy nie skupiam sie na graniu np:

duze czarne padziory na cosiu zrobilem pierwszy raz jak patzrylem w lewy gorny rog monitara czytajac co tam ludzie na serwie pisza. :DDDD

Nie jest tez dzielem przypadku ze moj klan nazwalem Pure Luck.
Wiec niech fart bedzie z wami tak jak jest ze mna (przynajmniej na razie)
Pozdroo..

Your Brain May No Longer Be The Boss

qw3rterro

Od: 2002-10-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-28 14:50:41

w procentach? 1-2%. ja tak samo jak slayer, nie licze na szczescie nagrywajac runa, rekord etc, robie to co mialem zaplanowane, nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek cos z fartem nagral :/
fakt faktem, ze to sie zdarza czasami, ale nie nagrywam wtedy demka :/

na dwoje babka wróżyła

El-Mo

Od: 2002-06-04

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2004-02-28 15:20:12

U mnie to wiadomo, chyba najlepsze triki nagrałem dzięki fartowi. [17] O ile w robieniu pojedyńczego tricku można liczyć na farta to runy są sprawą jak najbardziej skillową.

A jak się tak bliżej przyjrzy to pierwsze OB-y były fartami (ciekawe czy pierwszy był OB czy HOB ? :P).

b.3.

Od: 2003-12-16

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-02-28 16:38:50

ech co ja bym zrobil zeby miec skila, coz jak narazie 75% to fart, reszta to pech, ale kto wie moze kiedys nabierze sie tego czego zwanego skill, ale cosik watpie, pogramy zobaczymy

Sentyment się włączył po latach :-)

qw3rterro

Od: 2002-10-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-29 11:06:30

ajjj troche jeszcze sie poprawie. oczywiscie to moje wyrzej jak najbardziej ok, tylko nie powiedzialm co, jezeli chodzi o pojedynczy trick, bo ktos pisal wczesniej o tym... wtedy to faktycznie z 50% to fart i to chyba u kazdego, robisz dopoki ci nie wyjdzie. wiadomo - umiejetnosci musisz miec, ale od razu ci nie wyjdzie, musisz liczyc na pomoc [i]z gory[/i] ;)...

na dwoje babka wróżyła

grzEs

Od: 2002-02-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-29 23:30:09

Ja zawsze troszeczke licze na szczęscie. Nawet dobry respawn na początku to duże szczęście i dobry punkt odniesienia do całego meczu.
[red]GoLY [/color]: ehehe nie nabijaj bo nastepny post poleci ;> o jaki meczu mowisz? chyba pomyliles fora ;>

^M^

Od: 2002-08-26

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-03-01 12:12:26

Yea, pojedyncze tricki = jeden wielki fart [17] (oczywiscie, cos tam trzeba umiec ;P).
Przykladem jednego wielkiego fartu jezeli chodzi o film to wlasnie Trick`em all 2, Art or Tricking (czy jak to sie zwalo) - samiutkie pojedyncze dema, juz wiecie dlaczego nie lubie takich filmow? ;d Pierwszym do rzygam, taki kolos, juz przy 13 minucie zaczalem pisac na gg/ircu i ogladac jednoczesnie ;d...
grzEs - wara z tad, ja tu zaraz Wam ponabijam [30] [16]

qw3rterro

Od: 2002-10-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-01 22:15:54

to prawda, ale nie mow, ze nie byly dla ciebie te tricki efektowne... wiadomo, koles ma wiecej czasu to moze sie dluzej meczyc nad pojedynczym trickiem, ale w koncu go zrobi i efekt jest :P

na dwoje babka wróżyła

raGe82

Od: 2004-01-28

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-18 16:36:00

Nie gram jeszcze zbyt dlugo i musze przyznac, ze czesc moich czasow to szczescie, reka przesunieta odrobine nie tak jak miala i nadrabiam 0.3 sekundy. Zdarza sie. Dlatego szczescie sie przydaje, przynajmniej beginerom, coby wierzyli w swoje mozliwosci. Pozniej, jak juz beda takimi staruchami jak wy, to pozostaja umiejetnosci.

Widze to, co widze i w ogole sie nie wstydze

Niech sie wstydzi ten co czyni, nie ten, co widzi
KNŻ

150|l3wY

Od: 2004-01-12

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-18 18:13:32

jesli o mnie chodzi to ja nie mam szczescia bo nic nie umiem... chociarz jak zrobie red2 pady na cos1 to jest jeden BIG FART [27]
P.S: dziwie sie troche ze jestem w pL czasmi sie zastanawiam czemu mnie tam wogule tam przyjeli.....

Przyjęcie do 150watt: 16.10.2005 1:29

szaky

Od: 2002-10-05

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-03-18 18:19:37

Ehh... nie narzekaj - jak jestes - to chyba powinienes sie cieszyc, a nie martwic...

Ja to mam dopiero farta... Jednego dnia (tzn nocy) kilkanascie razy przeskoczylam black2, i co chwila black1... A teraz znowu, albo lamie, albo ping mi nie pozwala grac (aaahh... moje lacze kochane...)...

Wszystko co mi sie udaje to tylko i wylacznie przez farta...

Qbicz

Od: 2003-08-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-18 18:53:33

> P.S: dziwie sie troche ze jestem w pL czasmi sie zastanawiam czemu mnie tam wogule tam przyjeli.....

no wlasnie to ze jestes w tym klanie powinno Cie motywowac do zwiekszania swoich umiejetnosci ;)

ja jak bylem w 3W to nie wysilalem sie za bardzo, nic nie robilem a demka takie bardziewne nagrywalem ze az strach patrzec. a jak przeszedlem do exe to przeszedlem red plazme na cos1, zaczolem pisac jakies recenzje mapek i najwazniejsze ze demka jako takie nagrywam i dalej pracuje nad ich poprawieniem (patrz temat q3arena.gry.wp.pl//board/?akcja=t&forum=53&temat=9551 ONLY DEMOS )

pokaz wszystkim swoje demka i ludzie napisza rozne uwagi co do nich. napisza co musisz koniecznie zmienic co poprawic a z czym dac sobie spokoj ;) tu sobie wszyscy nawzajem pomagaja

a wiec nie nazekaj tylko bierz sie do roboty ;p
[b]PRZEPRASZAM ZE NIE NA TEMAT [/b]
no ale zeby nie byc bezczelnym napisze ze jak zaczynalem grac w defraga to zrobilem rekord na hitm4n6i wynosil on chyba 0.888 And mowil ze to rekord swiata :D watpie ze o tym wyniku zadecydowaly moje umiejetnosci ktore jeszcze w tegy w skali od 1 do 100 wynosily moze z 10 :D tak wiec bylo to 100% fuksu

ale uwazam ze czasem mam troche szczescia jak mi sie uda zrobic jakis trudny trick i w tedy jestem happy

niestety gdy wchodze do pokoju red plazmy na cos1 i chce nagrac bezbledne demko to juz tego szczescia nie ma, ale ja jestem dzielny i sie nie poddaje. bede walczyl do konca :)

schni schna schnappiiiiiii schnappi schnappi schnap

b.3.

Od: 2003-12-16

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-03-18 19:50:20

jesli o jakis z tych pokoi chodzi to ja robie tylko green perfect i to tylko czasem, a na red to najdalej doszedlem do 5 przeszkody, fakt ze im wiecej sie gra nawet nie cwiczac tej jednej rzeczy to skill rosnie i w pewnym momencie kiedy nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy wychodzi bez problemu, ale szczescia to potrzeba duzo i nie gadajcie mi tu ze nie bo to go*** prawda, rozumiem dlugo sie gra umie sie to tamto, ale ZAWSZE jest potrzebne szczescie i nie mowcie ze nie, bo bedzie wiadomo ze klamiecie, jednemu jest potrzebne w mniejszej ilosci innemu w wiekszej, ale zawsze jest potrzebne i kazdy na nie liczy

Sentyment się włączył po latach :-)

1|Marko

Od: 2002-12-23

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-18 20:24:36

To się nie nazywa fart... przynajmniej w defragu. to jest jakaś podstawa w podświadomości że coś ci super idzie.. walić wykrecone recordy. ja to trace po długim graniu, dlatego robie sobie znowu przerwę. Nie przejmuj sie eMek ze ci nie wychodzi. skilla masz, tak jak ja, ale moze poprostu duzo grales i cos sie ci blokuje w czaszce. ja tak mialem, zrobilem przerwe, a potem naprawde wykrecalem niezle rzeczy. teraz czekam na powrot formy. to jest tak jak w kazdym sporcie - nie mozna caly czas byc w jednakowej niesamowitej formie.

.::Marko::.

sYnth|Bubu

Od: 2002-05-07

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-03-19 00:24:04

Wiem ze to PTC ale podam pare przykladow z TDMa vq3 :> .

Ja chyba mam najwiekszego farta w dziejech kutrzy :> Takie fartowne rakiety raile odruchowe granaty itd to az sam sie pokladam ze smiechu jak ogladam demko z mojego pova. Zero movmentu + maxsymalny fart to jest okazja do smiechu :D

"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.

Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*

1|LaM4

Od: 2003-03-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-19 09:30:08

Bubu® dawaj demko, posmiejemy sie razem :)

a tak btw, to wlasnie sporo fartochow jest jak sie gra i tdm, a w urban terror to w ogole :) czasami mysle ze na drugie imie starsi powinni mi dac fartuch a nie Pawel :P

sheva

Od: 2004-02-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-19 20:22:39

U mnie większość trików wykonuje dzieki fartowi. Jeśli chodzi o pojedyńcze, to nie mam z nimi problemu, można powiedzieć, że wychodzą mi zakżdym razem chociaż czasmi muszę liczyć na pomoc psychologa, bo strasznie się denerwuje coż takie zwyczaje hehe... Staram sie mieć skila, ale jak na razie, to 65% to fart :/

.:: DEFRAG MAP ::.

• McGrady_Run_v2

• PDM01_Dyzi0

• Dyzi0_Tower

• Dyzi0_Training

• Run_Dyzi0

• DZ0&LaM4

• jawol_run1
jaki telewizor wybrać:
http://telewizor.eu

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-21 03:13:20

> Nie jest tez dzielem przypadku ze moj klan nazwalem Pure Luck.

nie mój, tylko nasz i nie nazwałem tylko nazwaliśmy. nie pamiętasz tych batalii, wtedy jeszcze na grupowym gg? wszyscy nazwę wymyślali, tzn każdy dawał propozyszon i wybieraliśmy

a wracając do tematu, to ja powiem: pure luck, choć nie do końca. ale jak się trick udaje 1/20 prób, to jak to nazwać jak nie fuks?
no i kilka tricków udało mi się zrobić jeden raz i nie mogę ich powtórzyć. jak na złość alurat nie nagrywałem wtedy dema

[SToRM]

Od: 2003-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-03-22 13:16:53

Ktoś powiedzał że gdy nienagrywa się dema to mu wszystko wychodzi, a jak włączy record to nic niewychodzi.

Pamiętam jedną sytuację (chyba na q3wcp22). Miałem gdzieś iść za 5min na jakąś impreze. Pomyślałem sobie tak:

\"5min to kupa czasu, zagram sobie\"

Więc odpaliłem q3 i włączyłem mape q3wcp22(chyba :P). Pierwsza próba:

Biegne na luzie nie patrze na czas, dobiegam z flagą, już miałem zaczynać od nowa bieg, lecz moje oczy skierowały się na czas. Patrze i uwierzyć nie moge.... Zeszłem poniżej 20 sec. (chyba:P:P). Mówie sobie:

\"Raz się udało to drugi raz też się uda!!\"

Więc niepatrząc na nic włączyłem demo i lece. Czasu nie udało mi się powtórzć. Grałem na tej mapie cały czas przez 5 dni i wreszcie udało się zejścponiżej 20sec.

A ile przytym @#$% i @#$%ów poleciało [7]

qw3rterro

Od: 2002-10-19

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-04-01 23:35:00

obejzalem przed chwila z nudow trickemall2, bo tu q3 ni ma :/... ten film jest najlepszym dowodem na teze zawarta w temacie, niektore z tamtych trickow to nie wiem ile oni meczyli zeby wyszlo, bo mozliwe do wykonania przez kazdego, tylko trzeba meczyc i meczyc do skutku az wyjdzie (mowie szczegolnie o tych fartownych obach z rakietki czy granata)... nuda ide spac :/

na dwoje babka wróżyła