Jeszcze jedna ciekawostka na temat Abyssusa. Mam tę myszkę już jakiś czas i mogę chyba napisać o niej nieco więcej. Tak więc chciałem się z Wami podzielić ciekawostką, którą zauważyłem niedawno. Co prawda to nic nowego, bo czytałem o tym chociażby na ESR, ale nie chciało mi się wierzyć. Teraz sam tego doświadczyłem.
Otóż jeśli używam Abyssusa na Goliathusie Speed Fragged Edition mysz działa bezbłędnie. Rewelacyjny ślizg, idealne prowadzenie, tracking bez zarzutu. Najlepsza mysz, z jaką miałem styczność w całym swoim dorosłym życiu.
Jednak jeśli używam jej na swoim starym QcK+, to już tak różowo nie jest. Jeśli pochylić mysz pod kątem 45 stopni i zacząć przesuwać ją powoli w dół (z padem ustawionym normalnie - logo SS w lewym dolnym rogu), mysz zaczyna trząść kursorem :DDDDDDDD
To i tak najlepsza mysz jaką miałem swoim posiadaniu, ale do jej ceny musicie doliczyć sobie koszt jakiegoś pada, z którym ten gryzoń działa.
Swoją drogą: bez względu na to czy negatywne, czy pozytywne - opracowanie produktu, który będzie działał z podkładkami tej samej firmy, a nie będzie działał z dokładnie tego samego typu podkładkami drugiej, to jednak jest osiągnięcie :D