ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Najdroższa gra na świecie

Yaboll

Od: 2002-04-05

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2003-05-13 03:34:00

Tak mowa tutaj o naszym wspaniałym, wciąż żywym i chcąc, nie chcąc wymagającym dużych nakładów finansowych Quake 3 Arena.

Pewnie niektórzy popukają się teraz w czoło zadając pytanie: „Jak to?? Przecież do gry przy stałych 125fps wystarczy komputer pokroju Celeron 800MHz, GF2MX i 128 RAM’u?”. Rzeczywiście tyle wystarczy, ale chce zwrócić uwagę na inny aspekt gry.

Po 2 latach spędzonych przed Quakiem dochodzę do wniosku, iż ta gra jest nie dość, że jedna z droższych, ale również jedna z najbardziej niesprawiedliwych gier na świecie. Będę tutaj wypowiadał się tylko od strony gracza, który cale 2 latka spędzi na kiepskich łączach fundowanych przez nasze wspaniale polskie warunki cenowe.

Po takim czasie gry człowiek dochodzi do pewnej wprawy, którą widać podczas gry via LAN, wiec nie sadze, że w grę wchodzą tylko aspekty umiejętności (skill). Hasając podczas LAN’owych rozgrywek w pełni oddajemy się komfortowi gry, jest to dla nas pewnego rodzaju odprężeniem, zabawą i nie irytuje nas nawet fakt porażki. Często czekamy cały dzień do naprawdę późnych godzin nocnych, ażeby móc zmierzyć się w internetowych pojedynkach. I tu pojawiają się problemy....

To raz mamy stałego laga (~150ms), albo laga dynamicznego, czasem gubimy pakiety, innym razem, kiedy wydaje się, że wszystko jest w porządku lag pojawia się w najbardziej kluczowym momencie obrazując się opiewaną rozpacza na naszych twarzach wtyczką w lewym dolnym rogu ekranu.

I jak tutaj mamy się zrelaksować grą, skoro przeciwnik charakteryzuje się niskim stabilnym pingiem poniżej 50, ba czasem nawet oscylującym w granicy 20? Przecież to jest pewne, że przerobi nasze wirtualne odbicie w mielonkę kasztelańską. Niesamowity LG, cudowne RG to tylko i wyłącznie zasługa pingu!!! Tak, tak tylko i wyłącznie pingu, natomiast ping jest równoznaczny z kwota, którą zanosimy, co miesiąc w zębach naszemu providerowi.

Ceny za dobre łącza, na których mamy gwarancje przyzwoitej gry wahają się od 100-200zł za miesiąc. Czasem zdarzają się sieci osiedlowe, które oferują za 30-50zł przyzwoite dobre do gry łącze, ale takie to sieci należą do rzadkości i trafienie pod skrzydła takiego admina, który myśli o graczach jest równoznaczne z trafieniem w totolotka piąteczki, a może nawet i szósteczki (w końcu od 25 stycznia 1957 średnio jeden Polak na tydzień wygrywa). Wiec naprawdę nie są to niskie koszty. Ponoć mamy najdroższy Internet w całej Europie a jego standard daleko odbiega od nawet najniższych norm światowych.

Dodatkowo, jeśli gramy na wysokim niestabilnym pingu często agresja tryska nam uszami oraz wylewa się przez nasze usta. Klniemy, walimy pięściami w klawiaturę, obrzucamy najgorszymi znanymi nam wyzwiskami przeciwnika, który nieraptownie nas sfragowal. Osobiście jestem stoikiem, ale krew mnie zalewa, jeśli nagle wyskakuje mi przeciwnik i w nieznany mi sposób zabiera krótką serią nawet z słabszej broni cała moją energię. Przecież takie zachowanie i ciągłe popadanie w „szał” prowadzi do nerwic, depresji i chyba tylko sam psychiatra wie jeszcze jakich powikłań odbijających się na naszej psychice możemy się spodziewać za kilka lat.

Nie potępiam tutaj szczęśliwców, którym albo trafiło się dobre łącze, albo po prostu maja odpowiednią ilość pieniędzy, aby móc opłacić sobie dostęp i w pełni cieszyć się gra. Nie mam zamiaru również narzekać na jakość usług internetowych oraz ich ceny w naszym pięknym kraju, ponieważ i tak nic to nie da, a tylko zirytuje mnie bardziej. Już dzisiaj dostałem swoja porcje komputerowej agresji wynikającej z ciągłych lagów, pojawiających się niewiadomo skąd postaci z bronią w ręku, supercelnych RG i wspaniałych LG, oraz przeciwników fragujących mnie w mgnieniu oka. Chcę tylko zwrócić uwagę, za jaką cenę się zabawiamy? Albo tą ceną jest materialne zubożenie, albo ciągła irytacja powodująca stresy i silną frustracje.

W Quake 3 Arena liczy się tylko PING, PING, PING i jeszcze raz PING.
Zirytowany Yaboll.

Podręcznik skauta (USA, 1934)*

W ciało każdego chłopca, który stał się nastolatkiem, Stwórca wszechświata wlał bardzo ważny płyn.

Ten płyn to płyn płciowy...

Każde działanie, które doprowadza chłopca do wydalenia tego płynu z ciała, osłabia jego siłę i zmniejsza jego zdolność do obrony prz...

am3is

Od: 2002-05-11

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 08:11:07

Ale Cię złapało , przesyłam wyrazy współczucia .

[i][b][#EE77FF#]Old Piernix[/color][/i][/b]

[i]Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty.[/i]

L1ghtn1ng

Od: 2002-08-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 08:42:43

Gdyby text byl troszke dluzszy i by byly bardziej rozwiniete nie ktore tematy, to ten text moglby sie swietnie nadawac na kolumne, ktora ocenilbym na piateczke. Text jest naprawde dobry i szkoda ze nie jest to kolumna, tylko temat na boardzie.

Osobiscie w [b]pelni[/b] popieram twoje zdanie i mam takie same zdanie jak Ty, a w szczegolnosci popieram kawalek:

> To raz mamy stałego laga (~150ms), albo laga dynamicznego, czasem gubimy pakiety, innym razem, kiedy wydaje się, że wszystko jest w porządku lag pojawia się w najbardziej kluczowym momencie obrazując się opiewaną rozpacza na naszych twarzach wtyczką w lewym dolnym rogu ekranu.
>
> I jak tutaj mamy się zrelaksować grą, skoro przeciwnik charakteryzuje się niskim stabilnym pingiem poniżej 50, ba czasem nawet oscylującym w granicy 20? Przecież to jest pewne, że przerobi nasze wirtualne odbicie w mielonkę kasztelańską. Niesamowity LG, cudowne RG to tylko i wyłącznie zasługa pingu!!! Tak, tak tylko i wyłącznie pingu, natomiast ping jest równoznaczny z kwota, którą zanosimy, co miesiąc w zębach naszemu providerowi.

oraz:
> W Quake 3 Arena liczy się tylko PING, PING, PING i jeszcze raz PING.

.

Zadziwia mnie jednak jak mozna slabo grac na pingu ponizej 40 ms. Mialem okazje zagrac na takim pingu i dla mnie jest to sama przyjemnosc! Bardzo dobrze mi szlo grajac na takim pingu, zwlaszcza ze:

a) nie mialem swojego configa (mialem podbindowane tylko ruchy i zmiane broni pod spacją!)

b) mialem nie wygodne stanowisko

c) bylem na kacu

d) bylem po dwu godzinnym snu

e) bylem cholernie zmeczony

I bardzo mnie zadziwia kiedy ktos ma ping ponizej 40 ms i bardzo slabo gra...

L1ghtn1ng
suicideKings

WaR Clan

uRinal

bfr_aka_pablonzo

Od: 2002-12-17

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-05-13 09:34:23

e tam Yabool =p nie ma sie co przaejmowac tym ze masz pinga ~150 czy jakos tak :/ ja mam od 5 miesiecy pingi nie nizsze niz 700 do onet.pl moge zagrac sobie jedynie tak gdzies od 4 do 6 tano w innych porach nie da rady :(

takie sa niestety nasze lacza :(
ale tepsa powoli wychodzi nam na przeciw i spuszcza ceny neostrad ( ktora w czwartek juz bede mial =d) jest to jedynie wysoki abonament 193zl =/ ale gdy wziasc sobie neo na 2 osoby to juz jest lepiej bo placimy po 90zl a mamy \"biale\" pingi =]
Yabool nie ma co sie irytowac ja mam tak 5 miesiecy i juz zlewam na to, nie umiem juz grac =////

to jest moje krotkie zdanie na ten temat...

jarq.

Od: 2002-10-14

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2003-05-13 11:14:15

> lag pojawia sie˛ w najbardziej kluczowym momencie obrazuja˛c sie˛ opiewana˛ rozpacza na naszych twarzach wtyczka˛ w lewym dolnym rogu ekranu.
>
>
> =======================================================
>
>
> O rany ... cos mi sie w queju sypnelo ... ja mam ta wtyczke u dolu po prawej ... ;( (bua ha ha :D)
>
>
> joke of course :) - nie zgadzam sie z toba kolego - przynajmniej w czesci traktujacej o skillu ktory praktycznie w/g twojej wypowiedzi powinien zanikac powyzej pingu 150 ... oj gralem z goscmi ktorzy swoim skillem (przy pingu 150-200) malowali na mojej twarzy jedynie grymas zdziwienia ... a smak porazki nie rekompensowal mi moj w miare niski ping - ok 50-70 - skill bracie to zbior umiejetnosci w ktora wchodzi rowniez radzenie sobie z opoznieniami - gram tylko w necie z braku mozliwosci polanowania - powiem ci ze moj rail nie rozni sie niczym przy pingu 50 jak i przy 100 - wyzej juz musze zalozyc pewne opoznienie - ale chwile grajac na takim pingu mozna przywyknac - przeciez sa ustawienia ktore pomagaja /smoothClients czy /timenudge czy /picmip (np do spawary) - skoro tpsa nie oferuje nam za rozsadna cene rozsadnych warunkow - trzeba sobie jakos radzic :) - gralem dlugo na modemie - teraz mam sdi - i ciesze sie z tego co mam :)
>
>
> ... jasne - najlepsze byly by pingi w granicach 10-20 ... - polecam szachy ;D

nie palę ... ale za to piję i używam :D

==> Fragdance by jarq.

bryan

Od: 2002-07-25

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-05-13 11:23:03

L1ghtn1ng , powiem ci tak - to na jakim pingu sie dobrze gra , jest rzecza przyzwyczajenia - dla ciebie luksusem bylo to stabilne 40 , dla mnie z kolei to juz jest lagonia niesamowita i lg nie da sie za zadne skarby uzywac - zwyczajnie cale zycie gram na pingu nie przekraczajacym 20 (a nawet jesli ping jako taki przekracza to na lagometrze nic sie nie zmienia). Poza tym , mysle ze 100zeta nie jest jakas wygorowana cena za \'ping pozwalajacy grac\' , czyli w moim przypadku te 15-20. Moze mi sie akurat trafila fucha , ale na laczach neo+ , xDSL , powiedzmy toya,acn,satfilm etc. osiaga sie niewiele gorsze warunki od moich.
Z kolei LukaS gral 2 lata na modemie i mial ping stabilny ~~110 i przyzwyczajony do niego tez niezle gral.
Yabollq , q3 jako najdrozsza gre na swiecie moznaby rozpatrywac w troche innym swietle , mianowicie jaka kasa sie przelala przez wszelkie turnieje i imprezy zwiazane z ta gra - mysle ze sumy porownywalne by byly , jesli nie wieksze niz przy sumach na reklame takich tyulow jak chocby Final Fantasy

odi profanum vulgus et arceo

Yaboll

Od: 2002-04-05

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2003-05-13 12:00:29

> > lag pojawia sie˛ w najbardziej kluczowym momencie obrazuja˛c sie˛ opiewana˛ rozpacza na naszych twarzach wtyczka˛ w lewym dolnym rogu ekranu.
>
>
>
>
> O rany ... cos mi sie w queju sypnelo ... ja mam ta wtyczke u dolu po prawej ... ;( (bua ha ha :D)

Masz racje talerz stal mi po lerwej stronie i to mnie zapewne zmylilo.
Odnosnie calej sprawy pingow to jest tak.

Jesli sie ma stabilny ping to mozna grac dowoli bez wiekszych problemow. Wystarczy sie przyzwyczaic i odpowiednio nastawic na strzelanie z wyprzedzeniem. Nie chodzi tutaj o to co pokazuje sie przy nicku na scoreboardzie tylko o rzeczywisty ping podczas gry. Proponuje wlaczyc sobie cg_drawping 1. Mi wartosci pingu podczas gry wahaja sie od 30 -150 a wiec teraz niech mi eksperci powiedza jak mam sobie ustawic opcje sieciowe. 2 lata eksperymentowania i nic, wciaz to samo. Jesli juz przyzwycajam sie do strzelania z pewnym opuznieniem to nagle ping mi spada i pudlo. Jesli celuje idealnie w przeciwnika - strzelam pudlo poniewaz akurat mnie lagnelo i on tam juz nie stoi. Cholera czlowieka bierze, jesli to sie w kolko powtarza, a jedyna bronia ktora jest sens uzywac w takich warunkach jest RL i GL.

Celne spawanie w takich warunkach graniczy z cudem poniewaz zawsze przeciwnik porusza sie szybciej od nas (nie traci pakietow, trafienie z RG jest czystym jasnowidzeniem (bedzie tam stal jeszcze jak wystrzele czy moze strzelic troszku na lewo azeby w momecie pojawienia sie wiazki lasera przeciwnik tam stal), o skutecznosci SG na skaczoncym pingu lepiej nie gadac bo im bardziej mamy poszarpany ping tym bardziej zbliza sie ku zerowi.
Ehh paranoja.

Podręcznik skauta (USA, 1934)*

W ciało każdego chłopca, który stał się nastolatkiem, Stwórca wszechświata wlał bardzo ważny płyn.

Ten płyn to płyn płciowy...

Każde działanie, które doprowadza chłopca do wydalenia tego płynu z ciała, osłabia jego siłę i zmniejsza jego zdolność do obrony prz...

jarq.

Od: 2002-10-14

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2003-05-13 12:14:07

no to pozostaje tylko neo+ ... ale to 200 zeta/miesiac i nie wszedzie jeszcze jest - a sdi juz nie chca montowac - no chyba ze sparingowac sie z spiterbotem v. 0,5 - jest calkiem niezly.

nie palę ... ale za to piję i używam :D

==> Fragdance by jarq.

JuBeK

Od: 2003-05-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 12:53:51

Chłopcy musze was zmartwić poniewaz Ci od telekomunikacji postanowili sobie poblokowac porty.... nasza siec chodzi na 2mbps i co z tego skoro i tak mam kosmiczne lagi podczas gry (jak ma ponizej 800 to juz jest dobrze)mozna poczytac na ten temat na polskich grupach dyskusyjnych... nie mowie oczywiscie o kazdym miescie w polsce ale wałbrzychu gdzie kiedys mieszkalem i w siemianowicach jest to samo ....je**ć TPSA

CS Sux , Q 4 Ever !!!

Yaboll

Od: 2002-04-05

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2003-05-13 14:08:38

Chyba cie pokrecilo jesli stwierdzasz ze tpsa blokuje porty.
Ja mam tylko nadzieje ze w niedlugim czasie cala kampania antypiracka nakreci sie do takich rpzmiarow ze zdobycie filmy, gry bedzie bardzo ciezkie dla zwyklego uzytkownika zapychajacego lacze kazza.

Sciagac warezy bedzie tylko elita skutecznie przyczyniajaca sie do obnizenia pingow. Jesli by wyciepac p2p ktore stanowi 95% calego ruchu w Polsce bylo by bosko i napewno nie widzielibysmy narzekan na pingi.

Podręcznik skauta (USA, 1934)*

W ciało każdego chłopca, który stał się nastolatkiem, Stwórca wszechświata wlał bardzo ważny płyn.

Ten płyn to płyn płciowy...

Każde działanie, które doprowadza chłopca do wydalenia tego płynu z ciała, osłabia jego siłę i zmniejsza jego zdolność do obrony prz...

L1ghtn1ng

Od: 2002-08-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 14:11:36

bryan, po czesci sie z toba zgdadzam, zwlaszcza z tym przykladem LuKaSa, poniewaz jak ktos gra bardzo dlugi czas z takim a nie innym pingiem to wkoncu sie przyzwyczai. Jednak gdy ping jest nizszy gra sie o wiele lepiej - bynajmniej w moim przypadku tak jest. Kiedy mam stabilny ping 40-55, gram dobrze - nie narzekam ;), jednak kiedy ping jest nizszy niz 30 gra dla mnie staje sie sama przyjemnoscia, nawet na zupelnie innych ustaweniach niz mam w configu gra mi sie o wiele lepiej. I czym nizszy stabilny ping tym gra mi sie lepiej. Juz nie raz mialem sytuacje kiedy promien LG poprostu przechodzil przez przebrzydlego przeciwnika, a nie zadawal mu w ogole obrazen.

Nie jestem na tyle bogaty aby sobie fundowac lacze, jestem zalezny finansowo od rodzicow, a moim rodzicom wystarczy ze dobrze chodza strony, wiec na lepsze lacze nie mam co liczyc :(.

PS. Dla mnie luksusem jest ping pozniej 30 ;).

L1ghtn1ng
suicideKings

WaR Clan

uRinal

JuBeK

Od: 2003-05-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 14:14:32

ja nie stwierdzam, ja to wiem z pierwszej reki od czlowieka pracujacego w TPSA i robiacego wlasnie takie myki

CS Sux , Q 4 Ever !!!

Logitech|kar

Od: 2002-04-10

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 14:28:25

czesto pokazuje ze ktoś ma ping 50 to niemusi oznaczać ze tak jest bo np mario na lizbarku ma pingi 35 na cl_maxpackets 100 a jak wejdzie sie doniego na spekta z cg_Drawping 1 to widać ze spada mu ping do 12 :/

gdyby w polsce w kazdym miejsce byla mozliwosc instalacji neostrady,czy tej kablowki(www.multimedia.pl) gdzie pingi sa wyjebane! scena q3 byla by 2x taka,ile to przeciesz ludzi zrezygnowało tylkoiwylącznie z z gry przez ping. U mnie np jak admin raz na pol roku podlączy mnie samego pod SDI to mam niby pingi 50-70 ale o strzelaniu z lg,mg to mozna pomazyc -trzymasz kolesia na celowniku pół godziny a on twardo stoi. lipa na maxa ale widac powoli ze juz z pingami jest coraz lepiej, coraz czesciej mozna na serwerach zobaczyc white pingi - moze na q4 juz niebedziemy tak narzekać na lącza? ale zagranica i tak jeszcze niebedzie tego co by sie chciało :(

PIFPAF.pl - najlepsze serwery multiplayer w Polsce!

mrmef

Od: 2002-10-20

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 15:22:48

ja tam mam pinga ql tylko od wczoraj mi wywala empty cdkey not allowed on this server?!?!łada fak mam cd-key orginała full q3 1.32 osp 1.03a :( .Pomocy bo bładze:D

**"Z braku gwoździa...

...podkowa została zgubiona.

Przez brak podkowy, rumak był stracony.

Bez rumaka...

...wiadomość nie została dostarczona.

Z powodu niedostarczenia wiadomości...

...wojna została przegrana."**

L1ghtn1ng

Od: 2002-08-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 15:59:22

Faktycznie bładzisz - chyba pomyliłes tematy/fora :).

L1ghtn1ng
suicideKings

WaR Clan

uRinal

bryan

Od: 2002-07-25

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-05-13 16:09:49

nie no cl_maxpackets podnosi znacznie ping na scoreboardzie ,ale \"wyrownuje\" lagometr. Na wartosci 30 mam ping 10 , ale lagometr faluje , na 60-100 mam ping 20-25 , ale idealnie rowny lagometr.

odi profanum vulgus et arceo

fredi

Od: 2002-10-01

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2003-05-13 16:18:44

Powiem wam ze owiele lepiej gra sie na stalym pingu 70 niz na skaczacym 40-100 a u mnei tak zazwyczaj jest ze albo jest 30 albo 125. Tak jak tam pisaliscie ze gosc gral na 150 i sie przyzwyczajil ale jak mozna sie przyzwyczaic do 40-100 ?????

Life is short, play more CTF!

Zenith

Od: 2002-08-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 17:06:36

ehhh.... yaboll to mamy identyczna sytuacje :\

bez kitu mam nadizeje ze to sie zmieni w najblizszym czasie (bo ma byc u mnie w miescie niedlugo neo+ bo innego dobrego lacza w Lęborku nie ma :((((( )

grania na pingu 80 - 300 wogole nie ma sensu!! czasem jest ok... 40 - 60 ale sparwac i tak nie mozna... i jak dla mnie to ping jest najwazniejszy przy grze w Q3 (moze sie kiedys to zmieni jak bede mial juz dobre lacze :PPPP )
wogole juz mi sie nie chce gadac na ten temat :(((

Nie kradnij! Rząd nie lubi konkurencji!

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-05-13 17:34:05

ciekawe kiedy do mnie dojdzie neo+...achhhhh pewnie za jakies 3 lata :p

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

Kangus

Od: 2003-03-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 19:10:53

za rok w UE bedziemy to nie bedziesz mial neo+ tylko jakies lepsze lacze po ludzkich pieniadzach ;) tylko reszta sie moze zjebac ale co tam ;)

Zenith

Od: 2002-08-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 19:15:14

no zobaczymy co z ta unia ;]

mam nadzieje ze bedzie duuuzzzooo lepiej :DD

Nie kradnij! Rząd nie lubi konkurencji!

matr1x

Od: 2003-03-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-13 23:28:48

uni..ch :]

[white] jestem jaki jestem i jestem z tego dumny, a jak komuś to niepasuje to pośle go do trumny [/color] (c) matr1x

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-05-14 08:25:30

dla mnie luksus to ping ponizej 80,bo nawet taki ciezko jest znalzezc z moim laczem....wystarczy ze kilka osob cos ssie to juz ping 70-140 i wescie grajcie...a bialego pingu to chyba ani razu nie mialem :o.Admin robi wszystko zeby zmniejszyc pingi bo sam troche pocina q3 ale nic nie daje,zwiekszal przepustowosc,cos tam zmienial,ale nic...zawsze znajdzie sie jakis wiesniak ktory ma non stop wlaczonego kompa i sciaga jakies pornole...;( Tylko dorwac takiego i za.jebac lopata w oko =] tak se czasami mysle,ze ludzie nie maja co robic z netem tylko cos sciagaja,mogli by se w cos zagrac :o...Po wejsciu do unii napewno beda lepsze pingi,ale kiedy to bedzie?! zalozmy ze wstapimy 1.5.04 ale co z tego jak pingi poprawia sie jakies 3 lata po...neo+ to moj jedyny ratunek ;( ale nie ma piniedzy =]

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

voodoo|norad

Od: 2003-02-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-14 09:40:23

najdroższa grra.... no niewiem ale programiki kosztują pare tysiaków

[ Born Frag Clan // Voodoo // New Elite of Quakers // Pirates // pa1n // Forgotten Heroes // Fighting For Frags // Xeno Fusion ]

Bo cl0n3 lubi pic pod urzedem! :D

mrmef

Od: 2002-10-20

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-05-14 10:17:18

NIechodzi o dosłownośc że q3 kosztuje 10000zł:DD czytaj uważnie....

**"Z braku gwoździa...

...podkowa została zgubiona.

Przez brak podkowy, rumak był stracony.

Bez rumaka...

...wiadomość nie została dostarczona.

Z powodu niedostarczenia wiadomości...

...wojna została przegrana."**