ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

nie tylko w Polsce

h|neok

Od: 2002-08-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-13 23:58:55

Duzo osob twierdzi ze w polsce jest b. duzo lamerstwa na serwach, ja tez myslalem ze polska przoduje :) jednak przez ostatnie kilka dni duzo sie zmienilo w moim mysleniu, zaczalem grac na zagranicznych serwach ( mowa tu o 1v1) i z takimi lamuchami sie jeszcze nie spotkalem w polsce, na pewno nie w takim stopniu jak wczoraj, wchodze sobie na serwa..czeskiego pograc, widze 2 kolesi czekam ponad 10 minut koniecz meczu, ja nastepny w kolejce a tu zonk..calvote map_restart, vote passed, wqrwilem sie pisze im co odawalaja, a oni nic, no dobra, ide na innego serwa, wchodze na niemieckiego, graja sobie 2 osoby, spektow tez 2, ja drugi, czekam jedno pietnascie minut, potem drugie, kolesie graja, leb w leb, koniec meczu, moja kolej a tu zonk, map_restart bo im sie fajnie gralo, ja juz wqrwiony ze nie moge sobie zagrac, mowie, ide na inny serw, poszedlem na jakis czeski ( inny niz ten pierwszy) graja sobie 2 osoby 1v1 :> czekam na swoja kolej, koncza mecz, modle sie zeby nie dali restarta, ku mojemu zdumieniu nie dali :) jestem na mapie, moge biegac:D nareszcie sobie zagram...biegam na warmupie, widze ze na serwa wchodza kolesie z TA, ze 4, koles z ktorym mam grac mowi ze musi isc, ja mowie spoko zagram z kims z TA, ale niee, ktos musial mi juz dokonca z.jebac dzien i koles z TA bez zadnego slowa wpisal callvote kick 1 ( moj numerek) reszta z TA dala f1, daje reconecta i gametype zmuenione na TDM, mowie sobie, dobra jak juz nie moge grac to chociaz sobie popatrze jak graja trening, niestety popatrzec tez sie nie dalo bo oba teamy daly speclock. Dzis to samo wchodze na serwa (przed chwila) jakiegos czeskiego czekam ponad 10 minut, moja kolej, a tu pech - callvote map_restart, vote passed.

I gdzie teraz grac?? w polsce lagi (nie zawsze na szczescie) za granica lamuchy. Chyba przejde calkowicie na tdm

markolm

Od: 2003-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-14 00:55:25

olaboga [74] no tak jest, pamietam ze jak wlazlem na jakis czeski server gralem sobie 1v1 z kumplem z polski, wpadlo 2 tamtejszych kolesi, chca zebysmy zeszli bo oni chca grac, a my ze ok, ale dokonczymy. Zaczeli floooooooodowac i naj wywalilo z servera[2]

Do You really think you can beat us?

[M]aniek

Od: 2003-10-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-02-14 09:01:36

dokladnie tak jest callvote map_restart bardzo czesto tam sie oglada

...

Od: 2003-10-09

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-17 17:12:22

jezu jak mnie takie zachowania denerwują o jezusie ... poporstu

/zalosne ...

...

amir

Od: 2003-07-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-17 17:41:01

podobna sytuacja:
gram na jakims niemieckim serwie 1v1 z jakims niemcem (:>) i gram gram wszystko jest ok (przegytrwam 13 do -2 jest spox ;-}}}}) nagle odzyskalem mape i zaczelem zdobywac fragi doszlo chyba do 13-9 i co? Niemiec disconnected...

troszke sie wqrwilem ale ok... kolejny serw tez niemiecki tym razem tdm 2v2

ja z jakims \"FC>keet roon\" na jakis typow. no wiec gramy gramy nagle jeden z nich zaczyna floodowac slowem DAMN no ja to olewam oczywiscie ale koles z mojego teamu nie... vote na kick... wszyscy dali f2 no koles sie troche uspokoil ale za chwile znow... FLOOOOOOOOOOD ten moj sie wqrwil napisal do mnie cos przez say_team (nie znam niemieckiego) i wyszedl... zaraz za nim tamci pouciekali... Boze... to sie nazywa zagraniczny plebs;]

fredi

Od: 2002-10-01

Ranga: Rocket Rider

Dodano dnia: 2004-02-17 19:57:51

Ja tam nie gram na zagranicznych serwach bo mi ping nie pozwala :( ale jak grałem rok 2 lata temu na niemieckich serwach no to nie było źle ludzie ok i nie spotkałem sie z rzeczami jakie tutaj opisujecie

Life is short, play more CTF!

JarlB

Gravatar

Od: 2002-11-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-18 00:31:14

jedyna dobra rzecz, która pochodzi z czech to niskie ceny alkoholi :) Z sąsiadami z TA również miałem przykre przeżycia, widać taka mentalność czeskiego plebsu ...

Whoever despises himself still respects himself as one who despises

pushek

Od: 2002-10-08

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-18 17:14:43

wczoraj gralem na czeskim servie jakies 2v2 z typem to wlasciwie ok bylo tylko wkurwialo mnie to ze jak mialem laga to tylko czekali zeby zabic ale i tak koncowy wynik dla mnie i jakiegos reActiona to 130 do 7 :D

let"s go - taboo

nxs.rush

Od: 2003-01-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-18 19:03:52

nie gram na zagranicznych serwach bo moje lacze nie pozwala nawet na porzadna gre na polskich =D ale to co tu opisujecie jest na prawde zalosne, moze jednak w polsce nie jest tak zle...

*Forgiveness is between them and God.

It’s my job to arrange the meeting.*

markolm

Od: 2003-11-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-18 19:23:35

Moze inne kraje nie przywiazuja wagi do lamerstwa. W polsce jak ktos zrobi cos takiego to odrazu zostaje zbluzgany. Mnie od poczatku zabawy z q3 ostrzegali zebym nie wychodzil swiadomie w polowi meczu. I tak nie robie, 3a czasami nauczyc sie przegrywac

Do You really think you can beat us?

atOm_1

Od: 2002-12-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-02-18 23:25:09

No ja tez nei gram na zagranicznych serwach bo nie mam do tego łącza dobrego, ale kiedys grałem na ruskim serwie z gościem z estoni czy kij wie skąd no i sie spoko grało ja ping 100 on 40-50 ale i tak go zjechałem :D, ale chociaż zagrał do końca. A co do lamerstwa to pewnie wynika to z tego ze polscy gracze w wiekszości nei mają dobrego łącza na gre za granicą i nie mają porównania z zagranicznym lamerstwem i polskim lamerstwem i dlatego każdy nawija ze w Polsce jest dupne lamerstwo :)
End of transmision :)

Głupia zima... Ja chce wiosne !!

sYnth|Bubu

Od: 2002-05-07

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2004-02-19 18:58:28

> Chyba przejde calkowicie na tdm

Dobry wybor Neok :>

"*Wasza Świętobliwość jest jak mój Milan: Często jeździ za granicę, by nieść światu zwycięskie idee.

Silvio Berlusconi do Jana Pawła II."*