Musiałem wymienić zasilacz i od tej chwili mam zakłócenia obrazu. Zasilacz noname, karta nvidia 8600GTS. Zmiana częstotliwości odświeżania nic nie daje, zmiana jakości kolorów z 32 na 16 bitów nieco tylko poprawiła. Zakłócenie objawia się poziomymi, ledwie widocznymi migoczącymi kreskami, podobnymi do tych na śnieżącym telewizorze. Co dziwne, zakłócenia czasami znikają.
Komputer służy niemal wyłącznie do pracy, więc w niego nie inwestuję. Coś poza wymianą zasilacza można jeszcze zrobić?