move napisał:
> Nie uważasz, że miejscami piszesz o rzeczach, o których nie masz zielonego pojęcia? Postaram się w miarę spokojnie odpowiedzieć:
>
>
> 1. Biorąc pod uwagę poziom jaki sobą reprezentujesz w przypadku obowiązków redaktora, słowo "radzę", radziłbym Ci wykreślić na dzień dobry.
>
> 2. Sytuacja wygląda tak a nie inaczej z powodów, których nie mogę upubliczniać, ponieważ są pewne sprawy w trakcie wdrażania do naszego serwisu.
>
> 3. Kaboom to osoba, która mówiąc w cudzysłowie - oprócz początkowego sporego wkładu w działalność sceny - mówiąc kolokwialnie "jechała na prasówkach", a w dodatku płacono mu za to co robił. Natomiast na ORGu, na chwilę obecną, Redaktorzy piszą za darmo. Dlatego też daruj sobie takie porównywanie, bo znając realia naszego serwisu, powinieneś się wypowiadać zgodnie z prawdą.
>
> 4. O QL widzę, że też nie masz bladego pojęcia, ale na ten temat też nie mogę odpowiedzieć z powodów wymienionych w pkt. 2.
>
> 5. Nikt, nigdy, przenigdy, za nic co zrobiłem dla ORGa - nie zapłacił mi. Wszystko robię dobrowolnie, jeśli tylko znajdę na to czas w przerwie od: kobiety, pracy, drugiej pracy i jak każdy - codziennych obowiązków. Dlatego proszę, żebyś mnie nie obrażał nie mając ku temu powodów i dowodów.
>
>
> Reasumując, temat zamknę zapewne jeszcze dziś z prostych powodów:
>
>
> - To nie jest jego miejsce
>
> - Jeśli chciałeś pomóc (szczerze, a nie pod publiczkę, co charakteryzuje Twoją osobę), powinieneś o tym pisać na priv
>
> - Jako Redakcja quake.net.pl, jesteśmy w pełni świadomi bieżącej sytuacji i naszej pozycji na scenie, dlatego nie musisz nas o tym "doinformowywać".
add
Na ten temat mam w głębokim poważaniu co o mnie sądzisz - nie po to o tym pisze.
Te wasze w trakcie to zrypałeś po drodze od czasu wypuszczenia nowego lay, byli ludzie do pisania i pisali. Tylko wyłącznie dzieki tobie nie ma kto dzisiaj pisać - jako główny red powinieneś to wkońcu zrozumieć (bo ty za to ponosisz odpowiedzialność)
Kaboomowi płacą ? nowość
o lol sorry ale chyba już nie wiesz co piszesz, nie niema pojęcia o QL :DDDDD (pomyśl napierw dzieki komu masz QL na dysku). Tak nie mam pojęcia co sie dzieje u was we wnątrz to fakt, ale pewnie nie jednemu by włosy staneły.
Uznaje jako śęsowan odpowiedź
Cieszy mnie to że zdajeśz sobie sprawe z pozycji na scenie i do czego to prowadzi, ale może poinformował bys ludzi bo chyba wkońcu czas żeby uspokoic czytelników/scene, że jednak zaczniecie pisać - bo nie wątpie iż niebawem pojawią się kolejne uwagi na ten temat.
Wolałem napisac o tym teraz abyście byli jak najszybciej tego świadomi i podjeli jakieś działania.
Słowo "nie moge upublicznić" dużo nie daje :D