powiem tak: jak wiele osób wie, mam starszego brata który trzyma ogc na dysku. sopee dobrze o tym wiesz bo sam go już kiedyś złapałeś, ale darowałeś bo grał wtedy jeszcze w twoim [Wr0]. ostatnio wszyło nowe ogc i znowu go wzięło na \"patrzenie przez ściany\". To on wpadł, nie ja, na pewno nie grał na moim nicku. Jak go spotkasz to możesz go spytać i ci potwierdzi.
Kto mnie zna, wie że szanuję gre q3 i bardzo cenię utrzciwość, prawdziwe umiejętności gry, prawdziwy aim. Dlatego też nigdy nie grałem na necie z ogc, oczywiście testowałem to na lanie, ale nigdy nie oszukiwałem, bo to wg mnie zaprzecza sens istnienia sceny q3, organizowaniu lig itp.
Ale co ja poradze, też musze ponosić konsekwencje czynów brata i nawet przez myśl mi nie przeszło żeby bana mi zciągnięto. To co zrobiłem / robiłem dla sceny z chwilą obecną przestaje mieć znaczenie, to przecież taki oczywisty mechanizm. Zbanowanie mnie oznacza koniec kariery owl\'a w q3, koniec wszelkiego działania na rzecz sceny. Moda na forum ca zatem nie potrzebuję i dobrze że wykazano się refleksem i zdjęto mi jeszcze zanim dowidziałem się o całej tej sprawie, bo jeszcze w akcie desperacju pousuwałbym wszystkie tematy.
Thx ludziom którzy nie uwierzyli że to ja i powodzenia scenie, nie całej bo całkoształt jest marny, ale tej części która jest w miarę \"poprawna\". NAra
PS: niektóre wypowiedzi są bardzo żałosne- przykład wurder, ewidentny plebs