ORG

Spoko jak siadasz na poczatku to wiadomo ze ni skladu ni rymu :)) ale troche cwiczen i mozna juz cos zagrac, ja juz kilka osob uczylem grac najprostsze rytmy :))) da sie nauczyc. Wiesz Urlich jest wypas, ale sa perkusisci o jakich nie slyszalem Dave Weckl, Chambers, Royster Junior (chlopak 12 lat a gra tak ze z butow wyskoczylem), Donati, Buddy Rich Mike Portnoy, ja lubie tez bardzo Nicko McBrain-a z Iron Maiden, w gole najbardziej lubie te Kapele

Grim słyszałes Dave\'a Weckla (nie wiem jak to sie pisze) ?

Tak slyszalem, to jest teraz moge powiedziec smialo najlepszy perkusista na swiecie, z Polakow sa swietni Michal Dąbrówka, Tomasz Łosowski, Cezary Konrad.

Z polakow to znam najwyzej ciebie i kumpla co ma perkusje :D[17]

Heh :)) no ja troche siedze w tym wiec znam troszke wiecej, ale wiesz wcale sie Tobie nie dziwie, jak nie gralem na bebnach to nie znalem nikogo :)))) ale to tak jest, Perka fajny instrument ale trudny do nauki.

blah, blah... wszystko trudne, trzeba tylko chciec i sie wkrecic... chyba tylko z wokalem sie rodzisz :)[yellow]

Rodzi sie tez ze sluchem dobrym, ludzie ktorzy nie maja go nawet jesli by chcieli nie beda dobrze grac na perkusji lub gitarce.

Ale nieraz checi to zamalo zeby cos zdzialac :/

to wlasnie o tym mowie, same checi nie starcza trzeba miec to COS w sobie,

U mnie takim czyms jest chec bycia w czyms dobrym :> chociaz lacza narazie za dobrego nie mam to zawsze rano jak mam wolne wstaje zeby sobie popykac i nawet mi idzie :> ale na wakacjach bede miec lacze lepsze i bede ciupac dzien dzien :> a panienka ?? panienka bedzie przychodzic i patrzec jak gram :D

no tak grim... ale sluch to nie rzecz stala... mozna go sobie troche wyrobic. no ale jak mowisz, ze ktos nie ma go wogole, to chyba sobie nie wyrobi :D[yellow]

Czyli trzeba mieć do tego żyłkę, a inni niech się biorą za pisanie piosenek dla brytnej...

Zgadza sie. Po prostu chodzi mi o to ze niektorzy nawet jakby chcieli grac to sie nie naucza, jest tak z moim kumplem, strasznie chce grac na gitarze, kiedys przyszedl na probe mojego zespolu i probowalismy go nauczyc czego banalnego to za chiny nie czule tego, nie odroznial dzwiekow, ale coz tak juz bywa nie wszyscy maja to cos, :)))

mi babcia mowila, ze poprzedni czlonkowie mojej rodzinki byli muzykalni... juz nawet nie pamietam kto na czym gral z dziadkow, pradziadkow...etc..., ale wiem ze tato gral w zespole w liceum =)[yellow]

Buehahha

Moj dziadek tesh gral a lliceum w zespole szkolnym :D na perkusji :D

Dziadek skończył liceum i z braku laku załapał sie do zespołu grającego techniczny death-metal :D

Tak mogłaby się skończyć ta historia, wszystko byłoby piękne, a wnusio szczęśliwy pełną gębą.

U nas w niedziele jest IDOL :D zawolaj dziadka niech przyjedzie :> mooj jush raczej nie przyjedzie bo siedzi pod ziemią :>

Szkoda, myślałem że death metal gra...

niesmaczny zarcik :P[yellow]

Eee tam, nie chcialem nikogo urazic. A chętnie bym zobaczyl jakiegos dziadka w metalowej kapeli (ale cos ostrzejszego niz heavy)

Ins - hehe :D

Jaki byl czad :D mooj kumpel poszedl na scene gdzie odbywal sie kasting do idola :D byl kompletnie zaj*ebany :D ale byl czad :D apropo 3 osoby byly na tak :D

Ciekawe czy jak by nie był uwalony to ile głośów na Tak by dostał :)

Pewnie dostal by 0, bo ludzie sie bardziej usmiali a nie byli zazdiwieni tym spiewem :D

co do perkusistow, to imo dobry jest, a wlasciwie byl Dave Grohl z Nirvany.. zwlaszcza podoba mi sie jego perka na Scentless Apprentice. I to takze moj ulubiony instrument, w sensie uwielbiam sluchac perki w stanie \"surowym\" bez gitar i spiewu.. sam gram na gitarze.

Świetne są soola na perkusji w \"Moby Dick\" Led Zeppelinów i \"The Mule\" Deep Purple (szczególnie wersja z Made In Japan), polecam!