niestety, ale wychodzi na to, że nawet najmniejsza neostrada często jest bardziej opłacalna i wygodna dla graczy niż sieć osiedlowa - tańsza, z niezłym transferem, ale za to zapchana...
w mojej sieci jest to samo, niby nie ma limitów, niby 24h/dobę korzystasz ile chcesz i jak chcesz... ale.....
>
> taa to sa wlasnie uroki sieci osiedlowej ;d chu.j,ze jest bez limitu jak pingi do dupy ;x
>
dlaczego tak jest? ano dlatego, że często nasz transfer musi się przedzierać przez wąskie gardło, sieć (przynajmniej u mnie) jest do pewnej godziny absolutnie zapchana przez lanowe huby DC++, Kaze i inne p2p, mam tego pecha, że należę do wyjątkowo aktywnej sieci ssaw.... założę się, że nie jestem osamotniona w tej kwestii, do admina i właściciela NIE DOCIERA, że gracze nie mogą się przebić przez to wąskie gardło, a w końcu płacą tyle samo co inni... podpisując umowę z dostawcą zobowiązujemy się płacić abonament w terminie, natomiast on zobowiązuje się do DOSTARCZANIA NAM TRANSFERU INTERNETOWEGO bez względu na to, na co ten transfer chcemy spożytkować... jeden lubi kwaśne jabłka, inny słodkie... jeden lubi zasysać pornole, a inny grać w kwaka - a każdy płaci i wymaga i to dostawca zobowiązuje się dostarczyć klientowi - co w umowie jest jako UMOŻLIWIENI KORZYSTANIA Z INTERNETU...
>
> teraz wykombinowal cos takiego:
>
>
>
> - usluga standard: mozna wszystko, no-limit, bez zadnych gwarancji
>
>
>
> - usluga gry: bez p2p, limit 256kbps, z gwarancja pasma
>
>
nie ma prawa tego zrobić, chyba że podpiszecie NOWĄ UMOWĘ, która będzie zawierała te warunki
>
> Mam siec LAN, pingi kiedys byly bardzo dobre a teraz...
>
sorki, odpisuję tak trochę od tyłu - u mnie w sieci są takie periody - bywa, że przez jakiś czas bez problemu da się użytkować net, da się pograć codzień ze znośnym pingiem, a bywają okresy, że nie da się zrobić nic
bywają też dni (zazwyczaj weekendy) gdzie netu wogóle nie ma :/
>
> zmień neta?? :<<hr class="quote" />
ech :/ gdyby było człowieka stać i miałby taką możliwość, to by sobie zmienił i nie zakładał tematu right? troszkę nie na miejscu uwaga i imho zupełnie niepotrzebna :(
nikt nie jest urodzonym masochistą żeby się lubieć udręczać, umartwiać i męczyć na takim pingu, i denerwować, że dostawca w ciula go robi, każdy jak ma możliwość woli wygodę i dobre warunki... ale niestety mieszkamy w Polsce, gdzie Internet wciąż jeszcze raczkuje
w porównaniu - w Grecji bardziej się opłaca jechać na modemie (takim jak były u nas zanim weszły stałe łącza), gdzie transfery są zabójcze niż mieć stałe łącze - co więcej - rozmawiałam z informatykiem zajmującym się sieciami w firmach, który powiedział, że u nich na razie są tylko modemy - to było 2 lata temu, nie wiem jak jest teraz...
moja sieć jeszcze nawet na światłowodach w całości nie stoi, gdzieniegdzie jest tylko światłowód, reszta to kabel, a obiecują światłowód już od 3 lat...
kolejna sprawa, to jak daleko jesteś od serwera, ma to spore znaczenie - widzę to po sobie, gdzie do serwera mam kilkanaście bloków, które niestety zatykają mnie po drodze, im więcej włączonych kompów u współużytkowników, tym ja mam bardziej przechlapane
mój provider jeszcze coś takiego oferuje jak zwiększony transfer - czyli - płacisz więcej, dostajesz większy transfer... jednego tylko ten ciołek nie umie zrozumieć, że quake 3 NIE POTRZEBUJE dużego transferu, potrzebuje STAŁEGO transferu, bez packetlostów, bez zatkanej sieci... z tym samym transferem który mam teraz mogę mieć spokojnie biały ping na all serwach - gdyby nie zatkana sieć
oj to tyle, bo znowu się rozpisałam... ale faktem jest, że sieci to kisiawa, jedynie łącze z dialoga czy toya jako tako jest ok z tego co widzę... a prawdą jest, że to tylko od providera zależy, czy wydzieli pasmo na gry czy nie... czy przyblokuje lekko Kazę i inne takie do godz. powiedzmy 22:00 czy nie... a kolejnym faktem jest to, że jako państwo członkowskie UE powiniśmy i w sprawie internetu mieć standardy :/