ORG

Mam dośc niecodzienne pytanie związane z urokami nieokiełznanej siły natury :-)
Ostatnio podczas burzy, na moje nieszczęscie, piorun trawił w dach. A jako, że kable idą po dachu, to zobaczyłem w prawym dolnym rogu ekranu napis "kabel sieciowy odłączony" i poczułem zapach smędzonego plastiku :-)
Tak więc pytam: czy można spróbować reklamowac huba porażonego przez piorun? Miał 5 wejść, z czego działają dwa, do których nie były podłączone kable, a pozostałe nie działają.

Obmyśliłem już historyjkę, jaką opowiem w sklepie, tzn. stwierdze, że do huba było podłączonych wiuęcej kompów i nagle pierwsze 3 gniazdka przestały działać :-)
I pytanie dodatkowe. Czy jeśli nie uwzględnią mi gwaranancji, to czy jest jakaś szansa na naprawienie owego huba w serwisach elektornoicznych itp?
Z góry dzięki.

Wątpię czy wciskanie kitu pomoże... w serwisach z reguły znają się na rzeczy, na pewno wcześniej mieli już do czynienia ze spalonymi w ten sposób urządzeniami sieciowymi... Na gwarancji ci tego nie naprawią, ale odpłatnie raczej tak... tylko koszt naprawy może być większy niż koszt zakupu nowego 5-portowego huba

Sprawdzony sposob z mojej sieci :D
Bierzesz huba odkrecasz obudowe tak zeby nie bylo widac ze jest majstrowane. Nastepnie przejerzdzasz po podzespolach paralizatorem i voila.
Kiedys tak zrobilem, odczekalem tydzien tak zeby nie bylo burz i zanioslem do serwisu twierdzac ze nagle przestalo dzialac. Ale jesli masz przfajczone podzespoly i z urzadzenia czuc smorek topionej elektroniki to raczaj sie nie nabiora. Paralizator nie powoduje zadnych jawnych uszkodzen a wykrycie przyczyny jest niemozliwe (cala ekektronika uszkodzona).

Jesli piszesz ze smierzi to raczej bez znajomosci w serwisie sie nie obejdzie.
PS.ciesz sie ze nie popalily sie wam komputery. Ja pewnej burzy stracilem 3 switche, 5 sieciowek i 1 komputer w mojej sieci.

czy listwa antyprzepieciowa obroni przed ewentualnym piorunem, i czy jesli nie idzie u mnei zaden kabel po dachu, to jak walnie piorun to sie cos stanie mojemu pc?

Wszystko zalezy od szczescia raz wywali tylko bezpieczniki, innym razem spali bezpieczniki w listwie a czasem spali sie zasilacz w kompie, sfajczy sie monitor lub wybuchnie telewizor i lodowka.
Jesli mieszkasz w wiekszym miescie to masz ten konfort ze przewod yzasilajace ida ci w sieci co znaczaco zmniejsza ryzyko.
Listwa (akar) sluzy jedynie zabezpieczeniu przed bardzo malymi przepieciami na sieci (wieksze teoretycznie powinny filtrowac bezpieczniki)..... ale chyba kazdy wie czym sie rozni teoria od praktyki :D

no mieszkam w miescie, blok 4 pietrowy, wlasnie jest burza a ja kompa wlacyzlem :P, piorun walna ze 100 metrow w wierzowiec :}}}}

Dzięki za wszystkie odpowiedzi :-)
NIestety, hub nie ma żadnych śrubek i - tak mi się wydaje - wszystko jest na plastikowych zatrzeskach. Tak więc otworzenie go bez jawnego porysowania śrubokrętem, uszkodzenia jest raczej niemożliwe. Pozostaje mi liczyć na laictwo w serwisie i odrobinę farta...