ORG

Dzień dobry. Wczoraj w trakcie penetrowania own-age.com (w pupę) natknąłem się na nową produkcję c3lluxa (właściwie to zadanie to nie wymagało zbytniej inteligencji, bo link do filmu był na stronie głównej :x :). Mając w pamięci świetną część pierwszą z ochotą klęknąłem i zabrałem się za ssanie. Szło to opornie i po pierwszym nacią... ściągnięciu :x windowz wywalił komunikat, iż plik zassał się nie w całości i żebym się pocałował gdzieś. Zassałem plik powtórnie. Tym razem poszlo lepiej, wywaliło tylko komunikat o wirusie w paku, ale pies to trącał, koniec zrzędzenia - kto nie widział niech czym prędzej ściąga, a tymczasem krótkie opisy:

PLACEBO - czysto fragowy film z masą ciekawych akcji (od poważnych duble reili, biegania za ścierą po śmieszne sytuacje, których przecież jest na pęczki w grze praktycznej) głównie z trybów ctf i ra3. Największy plus filmu to muzyka - nie uświadczymy tu metalu i pochodnych. Królują tu ’stare bity’ pokroju Presleya czy lajtowa muzyka instrumentalna. Kawał świetnej roboty :) 9/10

PLACEBO 2 - i oto główny gwóźdź programu. 650 mb plik może odstraszyć, ale w dzisiejszych czasach nie jest to problem (no chyba, że ktoś żyje w Polsce i ma łącze 512 kb, żeby nie wskazywać palcem :x :)). Film w odróżnieniu do poprzednika zaczyna się intrem :). Chwilka latania po mapach (zakończonego bardzo efektownie ;) i zaczyna się jazda bez trzymanki! W filmie jest wszystko (poza trickami :P) - gauntlety, raile, airroxy i cała ta reszta :x. Na obraz nie została nałożona duża liczba filtrów, ale akcję obserwujemy z różnych kamer fpp/tpp które odpowiednio świrują pawiana. Wielkim plusem jest jak zwykle muzyka. Tym razem uświadczymy kilka znanych z radia motywów, od jakiegoś dance po twista i muzykę instrumentalną. Wielkim plusem jest outro, w trakcie którego w takt różnych utworów (m in muzyki z ’ghost busters’ czy britney spears :x :) oglądamy zabawne/nieudane akcje, które swoim wykonaniem sprawiają że człowiekowi robi się naprawdę wesoło :). Film jako całość oceniam wysoko - 8/10

A jak Wam się podoba?

Tak się składa, że akurat widziałem również ten film i szczerze powiem, ze nie wywarł on na mnie aż takiego wrażenia. Akcje średnie, ale film ogólnie przyjemnie się podobało:
+ za zakończenie intra,

• muzyka (kilka kawałków, które akurat lubię)

++ za outro (hehe)

• za jakość i 50fps

• fragi (ale jest kilka niezłych)

• 50fps (wpływ na rozmiar)

• waga
  6/10
  EDIT

a swoją drogą bardzo chętnie obejrzałbym filmik, który zawiera tylko takie zabawne akcje i trwa np z 10 minet. Bo to mi się zawsze fajnie oglądało hehe. Może znacie jakieś takie?

Pomijając rozmiar i te 50 fps to film jako całość jest słabszy od pierwszej części, co nie zmienia faktu, że i tak rządzi :D. Niektóre fragi rzeczywiście są takie sobie (szczególnie te nudy na dm6), ale zdarzają się rodzynki. No i najlepsze to intro i outro :). Tak jak pisalem - film mi się podoba, ale nie jakoś dziko, ot porządna filmowa robota

A filmów typowo ’jajcarskich’ to ja za dużo nie znam. Na pewno filmy CLAWWW, bad juju czy filmy ahxnxy i ovo (’lippu’ lub ’kicked_and_removed)

Obejrzałem PLACEBO 2 jeszcze raz i faktycznie może zasługuje na 7/10 :D.

Widziałem te filmy, które wymieniłeś, ale nie są one do końca tym czego szukam. CLAWWWWW jest niezły - motyw PRedatora mnie zmiażdżył hahaha
Anyway thx.

Transfer 1 MB/s, wiec az sobie sciagne i obejrze ;P

Z perspektywy czasu stwierdzam jednak, ze wszystkie pedalskie kamery tylko zaburzaja mi wizje filmow: najprzyjemniejszym dla mnie zbitkiem fragow jest Just Quake by CKY, a jeszcze bardziej lubie Just Quake 2 unfinished, ale nie jest on dokonczony, wiec nie traktuje go jako film.

mj23_one_and_only napisał:

>
> ...najprzyjemniejszym dla mnie zbitkiem fragow jest Just Quake by CKY, a jeszcze bardziej lubie Just Quake 2 unfinished, ale nie jest on dokonczony, wiec nie traktuje go jako film.
>
W Just Quake oprócz oldschoolowych nicków nic ciekawego nie ma. Nawet te akcje jakieś takie... zwyczajne. Ale kiedyś, w czasach przedchrześcijańskiej Polski, z zapartym tchem się oglądało takie demka znanych quakerów :)
Zawsze zastanawiałem się, czy CKY ma coś wspólnego z CKY panów z Jackassa, czy to tylko przypadek... :D