ORG

Problem nastepujacy: na run_t oraz cos1 (czerwona plasma) spotkalem sie z tym samym - sunac po scianie na PG nagle trzeba sie od niej odbic, zeby doleciec do podlogi odsunietej od tej sciany. Wydaje mi sie, ze jedynym sposobem jest wystrzelenie przed siebie, zeby mnie odbilo, ale za kazdym razem gdy tak robie zamiast odleciec od sciany, spadam w dol. Byc moze po prostu sie myle.
Jesli znajdzie sie jakis fachowiec od plasmy, niech rzuci jakims skladnym tekstem co z tym zrobic.

Tja, fachowiec ;). No to może opowiem Ci co ja o tym myślę. Otóż normalnie lecisz na plasmie trzymając \"forward\" i ewentualnie któryś kierunek (gdy lecisz pod jakimś kątem). Ja robię to tak: zaczynam plasmę na run_t normalnie, \"forward+left\" i zaczynam wspinaczkę. W locie koryguję pozycję myszką i trzymam dalej \"forward+left\". Po zakręcie jestem nieżle rozpędzony, puszczam \"left\" i ustawiam myszkę pod kątem... prostym? Noo, pod takim jakbym się normalnie wspinał. Czyli trzymam \"forward\" i myszka tak jak normalna standardowa wspinaczka na plasmie. I teraz punkt kulminacyjny :)). Momentalnie puszczam \"forward\" i naciskam \"backward\" z równoczesnym podniesieniem celownika na wysokość oczu albo trochę niżej. Czyli odpycham się plasmą od ściany i mam już wciśnięty \"backward\", który dodatkowo mnie odpycha (?). Kurde, trudno się to opisuje, oblookaj demka moje, maxa i stinger0ra na run_t (są w uploadzie na PTC). Poinieneś już coś tam zaczynać roumieć :). Jakby ktoś miał jakieś problemy ze zrozumieniem czegokolwiek (niekoniecznie związanego z tym tematem, ogólnie z wszystkim) czy cuś to walić na gg: 1777252 albo maila: defragman@interia.pl
Jeszcze mały \"słowniczek\" dla \"znających lengłidż inaczej\":

\"forward\" - ruch do przodu, np. W

\"backward\" - ruch do tyłu, np. S

\"left\" - ruch w lewo (strafa w lewo), np. A

\"right\" - ruch w prawo (strafa w prawo), np. D :))

Whoa! Big THX! Z dem widzialem nieduzo, dlatego pytam. Rozpisales sie pieknie, ale wreszcie kumam o co chodzi.
Pozdro!

Demon0r trudno sie to opisuje a jeszcze trudniej wykonuje [55]

Wcale nie M1RO - po prostu trzeba podejsc na spokojnie. Nerwy na wodzy to podstawa trickowania - usiadlem, wyluzowalem i nawet udalo mi sie przejsc ta plansze (run_t), niestety z bledami, wiec musze sie jeszcze pobawic.
Stay calm.[23]

O, toto, dobrze prawicie raGe82 :). Opanowanie drżenia rąk to podstawa :). Sam pamiętam jak udawało mi się załadować bounca na dmp_mm raz na 1000 podejść, ręce latały jak najęte i oczywiście zawsze nacisnąłem ten skok o 0.2 sec. za wcześnie :). A potem wszystko na spokojnie wyszło już za 1203 razem \o/ :)). A plasma jest ogólnie łatwa, trzeba opanować tylko kilkadziesiąt zasad :). Mam jeszcze pytanie do któregoś z \"newbies\": czy próbował któryś przejść planszę (nie mówię tu o ściganiu się na czas, bo to na razie nie wchodzi w rachubę, taka prawda, przykro mi :) pt. run_cheez7 ? Bo plansza owa sprawdza wieele najpopularniejszych zastosowań plasmy, jeśli ktoś ją przejdzie to będzie 4 w tabeli, do roboty, jest o co walczyć!

Ja gram ostatnio najczęściej na CPM i tak plasmaclimb jest o wiele łatwiejszy =] A co do tego cheez-a to wiadomo wszystkie cheez-y są powalone a ten innym nie ustępuje =P Byłem kiedyś na którejś przeszkodzie i zginąłem, więc dałem sobie z tą mapą spokój =|

tak mowicie o plasmie, jestem ciekaw ile osob w polsce dalo by rade przejsc mape runyttop tak zeby czas byl przyzwoity i nadawal sie do tabel (jakby takowe dla mapy byly) dodam ze autor mape przeszedl (na mp) w czasie 4x.xxx, a cala mape zrobi ja wiem, moze gora przy drugim podejsciu (lol) ;q

> Jesli znajdzie sie jakis fachowiec od plasmy, niech rzuci jakims skladnym tekstem co z tym zrobic.

czego nikt mi nie powiedzial o tym temacie ?? :)

a wiec mozna zrobic to na 2 sposoby. wszystki wytlumacze na zasadzie drugiej sciany na mapie cos1.
[b] Sposob 1[/b] kjanus.w.interia.pl/Sposob1.dm_68 demko

wg mnie najlepiej jest zrobic na samym poczatku cyrceljumpa wraz z plasma jumpem, dzieki temy bedziemy mogli wyzej polecic i szybciej doleciec do sciany. gdy juz do niej dolatujemy wciskamy forward+right (w tym przypadku akuratnie right w innych left)i ustawiamy myszke pod katem 45* . cigniemy tego climba az do nastepnej sciany. gdy juz do niej dolatujemy robimy tzw \"plimb ze sciany na sciane\" czyli zmieniamy miejsce strzalu naszej plazmy na sciane obok. ruch ten musi byc wykonany bardzo szybko (bo w przeciwnym wypadku zaczniemy spadac) i staramy sie przybrac kat 45*. jesli wszystko dobrze zrobimy to plazma pociagnie nas az do konca sciany i wyladujemy na upragnionej podlodze. wydaje mi sie ze najtrudniejszym ruchem w tym sposobie jest przejscie ze sciany na sciane poniewaz wymaga ono duzej dokladnosci i szybkosci z naszej strony.
[b]Sposob 2 [/b] kjanus.w.interia.pl/Sposob2.dm_68 demko

poczatek dokladnie taki sam ja w sposobie 1 z ta roznica ze nie dolatujemy do drugiej sciany tylko gdzye juz wiemy ze za naszymi plecami znajduje sie podloga wciskamy backward i kierujemy celownij prosto w sciany aby sila strzalow nas odepchala. i tym sposobem ladujemy na podlodze :)
jak by ktos jeszcze czegos nie wiedzial to walcie smialo