dzisiaj poczulem zdradzliwej weny powiew,
mam troczke tego w glowie
wiec zapodam tutaj sceny,
jak Kochanowski Treny
O czym ten @#$% napisze?
Ze napie sie plynu Boryszew?
Po ktorym wysral swoje flaki
a oprocz tego w konsystencji jego sraki ...
zauwarzono bialka braki ...
dygresja ta jest dla malej draki
dla rozluznienia tlumu
bo w TV przemowiono mi do rozumu
wyszla prezenterka w mini
co na jej widok masa gnojow sie slini
i mowi :
Najpierw powoli, stanowczo, lecz po chwili sie gubi
o czym ja mowilam, @#$% mac??
Ze ten @#$% chirurg, zamiast operowac zaczal brac
Nie to nie bylo to ... przepraszam
wiec juz komunikat prawdziwy oglaszam
otoz w poludniowej czesci kraju
co drugi w liceum chodzi na haju
Olaboga, Ja cie krece ...
Ja od tego umywam rece ...
Ja nic nie sprzedawalem,
nie produkowalem, ani nie rozprowadzalem ...
lecz tu slysze puk, puk w drzwiach
A mialo byc tak pieknie, jak w Kolorowych snach
Wchodzi Policjant pedalskim krokiem
powtarza ze nic nie przegapil swoim okiem
powtarza ze ma zawsze racje
i ze ostatnio wchodzi wkurwiony
bo mu obcieto dotacje
i pyta sie, wcinajac z puszki groszek
skad u mnie wzial sie ten bialy proszek
a ja mowie:
to zasypka na moje jaja,
bo odparzylem sie ostatnio ...
a ze swoje buly obdarzylem miloscia bratnia ...
to je zasypalem
jak gruszki w popiele
ostatnio sypalem w niedziele
a dzis jest wtorek
wiec zostalo mi proszku worek
to nie zadne narkotyki, baranie
wiec spierdalaj, bo powiem twojej mamie
ze bawisz sie sluzbowa pała
i ciagle ci mało ..
i ciagle ci mało ..
Policjant pobladl, kakao zmiekczyl i rzekl ...
"Przepraszam pana , byłem jak na psiej dupie rzep
ide do domu, obejrze serial, o zyciu w Gwadelupie
a dzien zakoncze, trzymajac pale w dupie..."
Eh dziwni ci policjanci ... niby tacy amanci
a to zwykle cioty, ktore nie maja nic to roboty