Oto mój:
Jak widać na załączonym obrazku: bida z nędzą :D Obecnie rezyduje w podrzędnym akademiku, także o luksusie można zapomnieć. Jedyny atut w moim skromnym umeblowaniu: konstrukacja stolika choć ma ze 20lat to jest na tyle solidna, że ani drgnie nawet przy ostrym szturchnięciu łokciem podczas... wykonywaniu dynamicznych ruchów myszką =d
Myszka: Logitech G5 - pamiątka z HLC’06 :asd
Podkładka: QcK ++ czy jak się to tam nazywało ;P za pisanie na team-pentagram.pl bodajże lub na innym serwisie
Klawiatura, a raczej 1z2, własnoręczne dzieło mego geniuszu: Logitech Pro Internet Keyboard z biało-czarnymi klawiszami.
Głośniki: wygrane na PGA 2006, gdzie w wielkim finale turnieju dla publiczności pokonałem w Quake 4 na pro-bliptourney Thrawna paroma fragami :D Zamieniłem później przez pomyłkę swoje pudełko z pudełkiem DreamCatchera, kiedy poszliśmy do pubu po pierwszym dniu.. Socrates się pytał co za pudło ze soba taszczę, opowiedziałem co i jak i pielęgnuję tą chwilę w mej pamięci po dzień dzisiejszy :ASD
Słuchawki: z PGA’07, za uplasowanie się na drugim miejscu między r1valem a ruttem w ffa na overkillu c(:
Teraz Wasza kolej pro-sięta! Kapka ekshibizjonizmu nikomu jeszcze nie zaszkodziła =)