ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Polish Shit Center

cezar

Od: 2002-09-24

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-03-22 12:02:17

Ambitny: Zawsze jesteś gotowy pierdnąć

Koleżeński: Lubisz wąchać czyjeś pierdnięcia

Niekoleżeński: Przepraszasz, wychodzisz i pierdzisz w samotności

Roztargniony: Nie możesz odróżnić swojego pierdnięcia od czyjegoś

Zaczepny: Pierdzisz zawsze głośniej niż inni

Beztroski: Pierdzisz w kościele

Dziecinny: Pierdzisz a potem się śmiejesz

Sprytny: Pierdzisz i kaszlesz w tym samym momencie

Zarozumiały: Myślisz że zawsze możesz pierdnąć głośniej

Przyjacielski: Wąchasz czyjeś pierdnięcia i mówisz im co zjedli

Okrutny: Pierdzisz w lóżku i nakrywasz głowę żony kołdrą

Nieuczciwy: Pierdzisz i zwalasz na psa

Zawiedziony: Pierdzisz niesmrodliwie

Głupi: Uwielbiasz czyjeś pierdnięcia, i na dodatek myślisz że to twoje własne

Nierozsądny: Wstrzymujesz pierdnięcia godzinami

Malkontent: Narzekasz że ludzie pierdzą w towarzystwie, ale gdy sam to

robisz dajesz długie i nieciekawe wyjaśnienie używając zawiłej

terminologii medycznej

Masochista: Pierdzisz w wannie i próbujesz przegryźć bąbelki

Nieszczęśliwy: Nie możesz się spierdzieć

Umuzykalniony: Pierdzisz na każdą nutę

Nerwowy: Wstrzymujesz pierdnięcia w połowie

Dumny: Myślisz że twoje pierdnięcia są wyjątkowo przyjemne dla otoczenia

Sadysta: Po pierdnięciu w lóżku, poprawiasz sobie kołdrę

Naukowiec: Pierdzisz do butelek i szczelnie je zakorkowujesz

Wrażliwy: Pierdzisz i potem płaczesz

Wstydliwy: Czerwienisz się po każdym pierdnięciu

Niechlujny: Masz obsrane majtki po każdym pierdnięciu

oto kolejny text:
Japończycy

Japończyk jest żółty i ma skooośne oczy. Mieszka w Japonii, na drugim końcu świata. Aby lepiej przedstawić istotę japońskości, przeprowadzimy podział na Japończyka Starego, Średniego i Młodego.
Japończyk Stary mieszka w pagodzie z papieru. Nosi kimono i katanę, siedzi na podłodze, pije herbatę i pielęgnuje drzewka bonzai. Za jego rytm życia odpowiada znak Ying-Yang. Zobowiązany jest do całkowitej wierniści swojemu panu feudalnemu, a w razie najmniejszej gafy (\"Jak się miewa szanowny małżonek? Zmarł przedwczoraj\") musi popełnić seppuku albo harakiri (w zależności od dnia miesiąca, czy jest parzysty, czy nie). Regularnie odwiedza gejsze i pisuje poematy na ziarnkach ryżu.
Japończyk Średni pracuje w wielkiej korporacji, w której nie używa się nazwisk, tylko numery. Wstaje codziennie o 4 rano, idzie do pracy i pozostaje tam do 5 rano następnego dnia. W międzyczasie zaharowuje się na śmierć, zawsze jednak gotów z uśmiechem na ustach śpiewać hymn swojej firmy. Jeśli zawiedzie swojego pracodawcę, popełnia seppuku lub harakiri (patrz wyżej).
Japończyk Młody ma pryszcze, uczy się 18 godzin diennie, a w pozostałym czasie gra na PSX, ogląda Anime, chodzi na Karaoke lub wyjeżdża do Europy, aby zrobić tam mnóstwo zdięć i chwalić się nimi tym, którzy do Europy pojadą dopiero w przyszłym roku. Potem studiuje na dobrym amerykańskim uniwersytecie, wraca do kraju i zamienia się w Japończyka Średniego.
Słowa w języku japońskim stopniowane są krzykiem. Wyznając miłość, musimy jak najbardziej agresywnie wyryczeć ją zachwyconej narzeczonej.
Podsumowanie: Japończyk, niezależnie od stadium, jest tępy, przeuczony, miły do obrzydliwości i wyjątkowo głupi.

Polacy

Typowy Polak jest dość chudy, ponieważ spożywane przez niego ilości alkoholu uniemożliwiają mu jedzenie. W kwestii spożycia w tym względzie, Polak idzie łeb w łeb z sikorą (która podobno wypija tyle ile warzy).

Polak jest biedny, bo nie ma pracy, a wszystko kosztuje jak w Europie, do której Polska należy, ale nie do końca. Ponieważ nie ma pracy, Polak cały dzień spędza, spożywając napoje wyskokowe, zwłaszcza wino owocowe słodkie o wdzięcznej nazwie \"Wino\" (lub \"Córka Rybaka\", \"Kochanica Dziedzica\", \"Tajna Broń\", \"Batman\" - na etykiecie pan z batem - czy \"Czar Teściowej\"). Tradycyjnie miejsca tej ciężkiej pracy (bo rozrywką nazwać tego nie można) to: ławka w parku, skwerek miejski, rynek wiejski lub bezpośrednie okolice sklepu monopolowego.

Czas wolny, którego prawdziwy Polak ma mało, spędza na biciu żony na oczach policji, dostawaniu wycisku od gangsterów na oczach policji lub okupowaniu jakiegoś rządowego budynku (bez udziału policji, która jest w tym czasie zajęta ww. obserwacjami). Polak lubi też wpatrywać się w telewizor, zwłaszcza w ofertę pewnej stacji na P. Podczas oglądania zaspokojone zostają przy okazji jego gusta muzyczne, głównie dzięki takim grupom jak Bayer Full, Skaner, Skalar, Boys czy Top One. Nie tylko raczą słuchaczy wyrafinowaną muzyką - nazwy tych zespołów stanowią bodziec edukacji lingwistycznej Polaka.

Szarady i łamigłówki stanowią kolejne lubiane zajęcie. Często wiążą się i innymi formami rekreacji, np. sportem. Nie lada zadanie staje przed kibicem, który Próbuje zrozumieć kto, komu za ile i po co sprzedał mecz czy podkradł zawodnika. Zapamiętali szaradziarze mogą także zmierzyć się z zagadką uznawaną powszechnie za nierozwiązywalną - co stało się z pieniędzmi z budżetu.

Życie polityczne Polaka stanowi pasmo nieustannych radości, drobnych i całkiem sporych. Ministrowie kultury usiłują umówić się ze zmarłymi niedawno twórcami światowej sławy. Radni miejscy Krakowa proponują, zamiast zajmować się spuścizną jakiegoś nieważnego Tadeusza Kantora (jeden z największych artystów teatru XX wieku), dofinansować dożynki lub inną przaśną imprezę. Radni Warszawy nie robią nic, czekając aż Michael Jackson zdecyduje się na interes swego życia i postawi w stolicy park rozrywki swojego imienia. Polak zdecydowanie nie ma prawa się nudzić - co nie zmienia faktu, że i tak się nudzi.

Generalnie Polak znajduje się zawsze (lub wygląda, jakby się znajdował) w jednym z trzech stanów --idzie na wódkę, jest pijany lub ma kaca. Innych nie zaobserwowano.
Podsumowując, Polak jest zapijaczony, niedomyty, wulgarny, nieobyty, niewykształcony i przede wszystkim - wyjątkowo głupi.

www.planetgames.friko.pl[blue][rs][/color] [green]Cezar[/color][red]*[/color]

pepz

Od: 2002-12-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-03-22 13:32:13

nice text =]

Jak mustangi kurwa, jak mustangi!

PROSTO.

SAI4H

Od: 2002-05-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-03-22 14:10:40

Nie chce mi sie tego czytac nawet. :p

orgowy weteran hrhrh

Yaboll

Od: 2002-04-05

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2003-03-22 17:28:10

> Typowy Polak jest dość chudy, ponieważ spożywane przez niego ilości alkoholu uniemożliwiają mu jedzenie.

gоwno prawda, zobacz na byle ktorego ministra
> W kwestii spożycia w tym względzie, Polak idzie łeb w łeb z sikorą (która podobno wypija tyle ile warzy).

Znam Sikore to taki lump z pod 8 jego dziecko ma oczoplas, ale jeszcze ani razu nie widzialem go pijanego.
> Polak jest biedny, bo nie ma pracy, a wszystko kosztuje jak w Europie, do której Polska należy, ale nie do końca. Ponieważ nie ma pracy, Polak cały dzień spędza, spożywając napoje wyskokowe, zwłaszcza wino owocowe słodkie o wdzięcznej nazwie \"Wino\" (lub \"Córka Rybaka\", \"Kochanica Dziedzica\", \"Tajna Broń\", \"Batman\" - na etykiecie pan z batem - czy \"Czar Teściowej\").

Widac zes nieobyty. Teraz pija sie Goliat Jablko-Mieta za 4.60zl (polecam)
> Tradycyjnie miejsca tej ciężkiej pracy (bo rozrywką nazwać tego nie można) to: ławka w parku, skwerek miejski, rynek wiejski lub bezpośrednie okolice sklepu monopolowego.

No cos ty komu chialo by sie choic do parku, u mnie pija mi przed okami albo na pelnowymiarowym boisku pilkarskim jakie jest 100 metrow od mojego bloku. Prak jest kolo 300 metrow + jezioro (zwane zalewem) wiec biarac pod uwage fakt iz ja prowadze meline to nie chleja ani pod monopoloem ani w parku (bo za daleko)
> Czas wolny, którego prawdziwy Polak ma mało, spędza na biciu żony na oczach policji, dostawaniu wycisku od gangsterów na oczach policji lub okupowaniu jakiegoś rządowego budynku (bez udziału policji, która jest w tym czasie zajęta ww. obserwacjami).

Tylko raz bilem zone (ale ona nie byla moja), natomiast w moim miescie nie ma gangsterow, bo dopuki sad nie udownodni winy jest sie niewinnym... w ogole to skad masz takie informacje, ze ktos jest gangsterem. Sa to tylko pomowienia, na ktore juz sad sie odpowiednio ustosunkuje.
> Polak lubi też wpatrywać się w telewizor, zwłaszcza w ofertę pewnej stacji na P.

Kompletna bzdura poniewaz ludzie oglaaja ostatnio TVN - Televisje Niepokalanow i ten show z czerwonym Wisniewskim.
> Podczas oglądania zaspokojone zostają przy okazji jego gusta muzyczne, głównie dzięki takim grupom jak Bayer Full, Skaner, Skalar, Boys czy Top One. Nie tylko raczą słuchaczy wyrafinowaną muzyką - nazwy tych zespołów stanowią bodziec edukacji lingwistycznej Polaka.
>
> Szarady i łamigłówki stanowią kolejne lubiane zajęcie. Często wiążą się i innymi formami rekreacji, np. sportem. Nie lada zadanie staje przed kibicem, który Próbuje zrozumieć kto, komu za ile i po co sprzedał mecz czy podkradł zawodnika. Zapamiętali szaradziarze mogą także zmierzyć się z zagadką uznawaną powszechnie za nierozwiązywalną - co stało się z pieniędzmi z budżetu.

Przeciez to jasne pieniadze z budzetu poszly na nasze sily zbroje ktore wyslaly oddzial 200 ułanow do Iraku, wyczerpujac nasz budzet na jakies 50 lat z gory.
> Życie polityczne Polaka stanowi pasmo nieustannych radości, drobnych i całkiem sporych. Ministrowie kultury usiłują umówić się ze zmarłymi niedawno twórcami światowej sławy. Radni miejscy Krakowa proponują, zamiast zajmować się spuścizną jakiegoś nieważnego Tadeusza Kantora (jeden z największych artystów teatru XX wieku), dofinansować dożynki lub inną przaśną imprezę.

I tu w krakowie maja racje ja nawet nie wiedzialem kim byl ten ktorego wymieniles wczesnej, a dozynki kojarza mi sie z libacja. Majac na wzgelcie libacje czy tez imie jakiegos kolesia co nie zyje od..... wybieram libacje.
> Radni Warszawy nie robią nic, czekając aż Michael Jackson zdecyduje się na interes swego życia i postawi w stolicy park rozrywki swojego imienia.

To Majkel Dżakson jeszcze zyje.... aaaa przepraszam pomyliem go z Elwisem, w kocu oboje sa tej samej rasy
> Polak zdecydowanie nie ma prawa się nudzić - co nie zmienia faktu, że i tak się nudzi.
>
> Generalnie Polak znajduje się zawsze (lub wygląda, jakby się znajdował) w jednym z trzech stanów --idzie na wódkę, jest pijany lub ma kaca. Innych nie zaobserwowano.

Tu masz absolutna racje - wychodze na wodke ale nie wiem czy kumple beda mieli opowiednia ilosc pineiedzy i czy sie na jakims pifku czy tez winskaczu nie skonczy

> Podsumowując, Polak jest zapijaczony, niedomyty, wulgarny, nieobyty, niewykształcony i przede wszystkim - wyjątkowo głupi.

No swietna samo-ocena ale polemizowal bym, zobacz na takiego Yabollka.

Zapijaczony - nie zawsze, czasem uda mu sie wytrzezwiec...
Niedomyty - absolutna racja, choc zdarzalo mu sie w swoim zyciu byc pachnacym (hehe niektore wiedza o co chodzi)
Wulgarny - to ze puszcza wiatry nie znaczy ze szyje lacina wsrod piknych kobiet
Nieobyty - nieparada bo wie, ze w krajach muzulmanskich trzeba beknac po zjedzeniu posilku (a to ze stosuje ten obyczaj takze i w Polsce to tylko swiadczy o jego tolerancji i glebokim poszanowaniu miedzaynarodowych tradycji)
Niewyksztalcony - szkoda gadac, ale jakimis papierami ze szkoly (np. taka 2xA4 Matura) trzeba mole z szafki karmic
Glupi - o trafiles w samo sedno.

Podręcznik skauta (USA, 1934)*

W ciało każdego chłopca, który stał się nastolatkiem, Stwórca wszechświata wlał bardzo ważny płyn.

Ten płyn to płyn płciowy...

Każde działanie, które doprowadza chłopca do wydalenia tego płynu z ciała, osłabia jego siłę i zmniejsza jego zdolność do obrony prz...

MsT

Od: 2002-12-01

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-03-23 23:07:13

> Nie chce mi sie tego czytac nawet. :p

mi tez nie tymbardziej ze Yaboll zacza cytowac [1]
edit: nie wytrzymalem i przeczytalem :D

polewa ;-)))

cezar

Od: 2002-09-24

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-03-25 16:26:07

> nice text =]

Niestety nie mój, ale jeśli takie odniosłeś wrażenie, to szkoda, Znalazłem to w necie...

> gоwno prawda, zobacz na byle ktorego ministra

to jest tylko parodia.

www.planetgames.friko.pl[blue][rs][/color] [green]Cezar[/color][red]*[/color]

cezar

Od: 2002-09-24

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-03-27 16:17:16

> Typowy Polak jest dość chudy,

Takie stereotypy są dośc obrażliwe, ale m.in jakiś niemiec sądzi o polakach tak:
> zlodziej aut, pracuje na czarno, bandyta, falszerz pieniedzy i pijak,

niekiedy to prawda, ale jak polak powie tak:
> niemiec jest glupi, ma grube zony,

to tez prawda, choc poziom nauczania w niemczech jest wyzszy niz w polsce.

www.planetgames.friko.pl[blue][rs][/color] [green]Cezar[/color][red]*[/color]

r1vo

Od: 2002-05-26

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-03-27 18:55:13

> Widac zes nieobyty. Teraz pija sie Goliat Jablko-Mieta za 4.60zl (polecam)

u nas teraz popularne jest wino BYK za 2.60 w \"okrąglaku\" =]

.