ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Problem z explorerem i usb

Jarz4b

Od: 2002-10-24

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-06 14:39:19

Nie wiem co sie dzieje ale jak jade na FSB ponad 480 MHz (realne 240) to po bardzo szybkim czasie mycha przestaje reagowac. Komp sie jednak nie zawiesza! Na nizszych magistralach jest ok. Voltowanie nb nic nie daje. Zasilacz na pewno trzyma napiecia bo to porzadna konstrukcja. Nie spotkalem sie nigdy z czyms takim, choc pracowalem na podobnym FSB na epoxie i abicie. Przelozenie do innego portu nic nie daje.
Przydatne informacje.

System - winxp pro sp1, nie instalowane oryginalne stery do mychy

MoBo - DFI Infinity NF2

Mycha - Microsoft Explorer 3.0 box (lepszy czytnik)
Jak znajde ta przelotke na ps/2 to jeszcze sprobuje, ale poki co pisze bo moze ktos mial podobny przypadek.
Pozdrawiam

WaR, ost*, t5, h ....

Jarz4b

Od: 2002-10-24

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-11-06 19:53:54

> Przelozenie do innego portu nic nie daje.

Pisac tylko po to zeby pisac/nabijac posty to bezsens.

WaR, ost*, t5, h ....

mGt

Od: 2003-07-02

Ranga: Shotgun Killer

Dodano dnia: 2004-11-08 06:02:07

Sory że mój post bedzie mało przydatny w rozwiązaniu problemu, ale dołoże moje pytanie bo problem jest bardzo pokrewny lub nawet identyczny :D.
Wiec mam to samo tyle że umnie to chyba niezależne od FBS, bo podkręconej płytki ani proca niemam (znaczy ostatnio podkrecałem troche dla sprawdzenia skoku wydajności w grach po dodaniu "gratisowych" Mhz).

Mysz podobnie jak u ciebie po jakimś czasie ni z tąd ni zowąd przestaje odpowiadać i jaser gaśnie (od czego zalezy ta zwicha mychy niemam pojecia bo czasem ma to miejsce po 15 minutach pracy na kompie, a czasami po kilkunastu godzinach). Dzieję się tak w przypadku podłączeniamyszki do USB. Natomiast w przypadku podłączenia do portu PS2 poprzez przelotkę występuje ten sam błąd jeżeli czestotliwośc odświerzania jest ustawiona na 200 Mhz. W przypadku ustawienia odświerzania na 100 Mhz, mysz po jakimś czasie ucieka w lewy dolny róg ekranu, kursor pokręci się troche, porobią się wirtualne kliknięcia z którymi to ja niemiałem nić wspólnego, wraca do "normy" (zaczyna reagować na polecenia, tyłe że ma odczuwalny duzy spadek sensitivity. Dodać należy że w pierwszym punkcie (mysz na USB), mouseware żyje dalej jakdyby nigdy nic nie powiadamiajac że mysz zostałą odłączona. Podczas podłączenia pod ps2 z czestotliwościa 200 Mhz, mouseware zachowuje się identycznie jak w przypadku Podłączenia do USB. Natomiast sprawa ma się zdeka inaczej w przypadku ps2-100 Mhz, różnica bowiem taka, że po kilkunastu sekundach od powrotu do rzeczywistości (ze zmienioną czułością), mousware powoduje jakiś błąd i nastepuje jego zamknięcie co w konsekwencji daje powrót standardowej czułości myszy dla Windowsa. Ważną informacją może się okazać fakt że cyrki zaczęly się dopiero z chwilą reinstalacji Windowsa i wszystkich sterowników.
A i oczywiście aby uniknąć postów w stylu: to pokiego instalujesz Mouseware dla myszy Microsoftu dodam Dodatkowe info:
- Płyta Shuttle AB45 (o ile się nie myle cooprosesor i inne kości na płycie ze "stajni" Intela,

  • Windows Xp Profesional bez żadnych servicepackow, jedynie chroniony pakietem Norton Internet Security,

  • I najważniejsze Mysz (już słyszę te jęki zawodu, i słowa niedowierzania) Logitech MX 500 - jednoroczna, oszczedzana tj zadnego walenia w biórko, żadnego rzucania o ścianę itp.

  • Mouseware v. 9.76
    PS. Sora jarz4b że się z tym tak tu wbijam, ale uważam że możemy to jakoś pogodzić, i niema sensu zakładać drugiego podobego tematu. Zreszta widać że niema narazie osoby która mogłą pomóc w twoim przypadku, więc ludzie odpowiadający na mój problem nie namieszaja Ci zabardzo temacie :P

Podpisy są głupie... zwłaszcza te z linkami bądz grafiką... :D