Jestem użytkownikiem neostrady od ponad roku i przez ostatnie 2 miesiące udało mi się przekroczyć transfer. W tym miesiącu po... 9 dniach.
Internetu używałem przez ostatni rok rutynowo, czyli ściągałem mniej więcej tyle samo i zamykalem się w transferze 8-10 gb na koniec miesiąca. Wczoraj wieczorem wrócilem do domu, łaczę się z netem i dziwię się, czemu tak wszystko wolno działa. Wchodze na strone neostrady, a tam licznik pokazuje 16 gb. Ładnie mi wyszły gały, bo w tym miesiącu z większych plików ściągnąłem 2 filmy, reszta to granie i www. Troszkę się zdziwiłem tym faktem - co więcej, po późniejszej rozmowie z ojcem okazało się,że w sobote wieczorem transfer wynosił 11 GB, a w niedziele o 14:30, kiedy internet sam się rozłaczył po 24 godzinnym połaczeniu było juz 16,2... Zadzwonilem na party line i konsultant autorytatywnym głosem stwierdził, że jak zostawiam na noc komputer, bo przed snem puszczam mp3, to dane też się przesyłają i to może być powodem przekroczenia transferu -> bez komentarza o_O
Zadzwoniłem znów pod wieczór, bo zostalo wysłane jakieś "zgloszenie" no i nowy koleś stwierdził, że ktoś może podpinać się na moje konto i ciągnąć pliki. NIe wydaje mi się, żeby to było realne, zwłaszcza, ze internet u mnie jest właczony cały czas, tak więc okazji do podłaczania się przez intruza podczas mojej nieobcności byłoby mało.
Poradzili mi, żebym zmienił hasło w panelu neostrady, kupił karty-zdrapki z dodatkowym transferem i zobaczył, jak będzie wyglądać sytuacja. Nie satysfakcjonuje mnie takie rozwiazanie, ale na tym sie konczy pomoc z party line i nie wiem za bardzo, co zrobic.
Czy ktoś z Was spotkał się kiedyś z podobnym problemem, albo zasłyszał o nim? Nie chciałbym na początku następnego miesiąca obsewować, jak cyferki na liczniki biją w górę, a po tygodniu transfer spada makabrycznie w dól...
Licze na Waszą pomoc.