Sprawa fps... Dlaczego zawaliłem dfwc02 i dfwc03? Dfwc02 - nie trzeba było długo czekać: pierwsza mapa i pierwszy zonk: w ostatnim pomieszczeniu liczba klatek spadała mi praktycznie do 0. Dfwc03 - dfwc03-3 by ganja bodajże. Wielka mapa i proporcjonalnie wielki spadek fps. Dla promodowców problem nie istniał, bo mapa była na 5 sekund, ale dla graczy vq3... Powiem tak: gdybym miał komfort grania ze stałymi 125 fps, to moje wyniki byłyby znacznie lepsze. To na tyle.
EDIT: żeby nie pozostać gołosłownym: widok tuż po rozpoczęciu gry na mapach runmikrob-5 i t4m8uryn0rl