ORG

Witam. Mam pytanie do trickerów i filmowców.
Jak filmować freestyle z wieloma rakietami, gdzie gracz przelatuje spore odległości?
Oglądałem wiele filmów, lepsze i gorsze, ale nadal nie wiem jak sfilmować tricki, na których gracz leci naprawdę daleko przy użyciu 3,4 i więcej rakiet. Próbowałem różnych ujęc, ale albo wychodzą mi takie, na których nie czuć odległości, albo takie, na których widać małe świecące punkciki i nic poza tym. Widok z pierwszej osoby też nie sprawdza się przy kazdym tricku. Może któryś z bardziej doświadczonych filmowców mi podpowie?

przeważnie w takich trickach model leci równo z rakietami, może spróbuj przypisać kamere do jakiejś z rakiet i z tej perspektywy filmować postać

Masz rację Faketa, wygląda to dość efektownie, daje sporą swobodę kamerze, widać model gracza i daje odczucie odległości. Ale problem pojawia się w momencie zmiany kierunku/ wybicia z rakiet. Próbowałem różnych ujęć, ale żadne mnie nie satysfakcjonowały. Po prostu "szarpnięcie" kamery wygląda bardzo źle a z kolei zmiana ujęcia na inną kamerę w większości wypadków dezorientuje widza. Chyba brakuje mi weny...

Powiem Ci tak..

Jeśli chcesz nagrac kozacki film to z pewnością do każdej sceny powinienes podchodzic na zasadzie kręce kilka ujęc jednej sceny i wybieram najlepsze, ew modernizuje ustawienia kamer, aż pozycje będą niepowtarzalne. Ciężka praca...
Poza tym uważam że w kręceniu tricku skup się na jednej kamerze rejestrującej wszystko, poruszającej się z punktu do punktu.
A co dusisz?

Wczoraj trochę pokombinowałem i chyba znalazłem pewien sposób. Nie ma szarpnięcia, jest zmiana ujęcia, jest jedna kamera i... wszystko widać. Chwilowe, bardzo mocne spowolnienie czasu bez zmiany prędkości poruszania się kamery.
A duszę swój film. Ostatnie minuty w zasadzie. Kozacki to on nie będzie, ale parę fajnych rzeczy jest do obejrzenia. Jak znajdę w grudniu wystarczająco czasu, to może będzie gotowy przed końcem roku. Ale nic nie obiecuję.

Dajesz dajesz :] W końcu nowa polska produkcja wyjdzie z Q3 :)
Film mój i JaraCza na bank dopiero w przyszłym roku się ukaże. Ja jestem na etapie robienia intra w 3d i stwierdziłem dzisiaj że chyba procek będe musiał zmienić żeby to intro zrenderowac :>

Produkcja? Hmm, za duże słowo chyba. Naprawdę proszę się fajerwerków nie spodziewać:P Robię ten film głównie dla siebie i paru znajomych, siłą rzeczy będzie dostepny dla szerszej widowni. A tak naprawdę to chyba moje pożegnanie z kwakiem. Czasem jeszcze poskaczę po jakiejś mapce...