Spokojnie dziadziusie, bo jeszcze palpitacji serca dostaniecie :P. Ja powiem tak: w czasach kiedy ja zaczynałem, nie było boarda, nie było tutoriali, nie było NIC poza demami i ew ’spikania się’ z lepszymi trickerami np na IRCu z prośbami czy próbami uzyskania pomocy czy czego tam :P. Ja do nauki defraga używałem tylko dem wymiataczy polskiej i światowej sceny, co w zupełności wystarcza, żeby w 3.5 roku być na moim teraźniejszym poziomie :P. Teraz sprawa jest nieco ina: forum, tutoriale, dema, IRC i masa innych stron traktujących o defragu, co nie zmienia faktu, że noob w świecie q3 jest zagubiony jak małe dziecko i mimo wszystko wymaga pomocy i tłumaczenia najprostszych nawet zagadnień.
... co jednak nie zmienia faktu, że nawet średnio rozgarnięty człowiek obczai, że fizyka q3 jest najlepsza do tricków, co więcej: bez wykorzystania części z nich gra na fragi jest bardzo bardzo uciążliwa (wyobraża ktoś sobie grę bez strafe jumpingu?). Nie wiem jak jest w CS z trickami, ale podejrzewam, że kiepskawo. Dlatego mówię jeszcze raz:
Q3 to najlepsza platforma do trickowania, nie ma, nie było i pewnie długo nie będzie niczego lepszego, amen
EDIT: kurde w sumie to zazdroszczę nubom w świecie defraga ich przyszłych przeżyć przy odkrywaniu kolejnych poziomów trickowania (pamiętam jakie niesamowite wrażenie zrobiło na mnie demo m1tsu z tutorialem multi RJ na q3dm17 - normalnie pierwszy raz zobaczyłem, że rakietę można wyprzedzić :)). A potem przez pół dnia latałem po tej dm17 usiłująć wykonać tego niesamowitego 3xRJ do quada :). Teraz to już mnie w ogóle nie rusza :/. Cóż, noobem jest się tylko raz :P