Ok Problem przedstawia się następująco:
Z internetem łączę się używając telefonu HTC TNT II Kraiser (Połączenie HSDPA 3,6 Mbit/s) jako modemu. Jestem bowiem w na tyle dobrym położeniu, że moja kobieta pracuje w ORANGE i ma służbową kartę SIM z nieograniczonym dostępem do internetu za darmo i na wieżowcu obok wiszą BTS-y dla transmisji HSDPA. Internet śmiga jak należy, średnio 2 Mbit/s DL i ponad 500 Kbit/s UL. Ze ściąganiem danych z internetu nie mam żadnych problemów, z przeglądaniem stron też nie gorzej niż na kablu, wszystkie torrenty, mula i niedźwiadki działają szybciej niż na moim wcześniejszym UPC 2 Mbit/s.
Problem pojawia się przy chęci zagrania w cokolwiek przez neta :P (czytać Q3) Pingi do polskich serwerów w okolicach 100-110 ms.
Co prawda spodziewałem się że tak będzie bo jakby nie patrzeć, nawet HSDPA 7,2 Mbit/s (do którego zresztą w Lublinie nie ma jeszcze Przekaźników) zawsze pozostanie internetem bezprzewodowym. Z racji faktu że mieszkamy w wynajętym mieszkaniu z podłączeniem jakiegokolwiek internetu kablowego na czas określony umową, może być problem bo ciężko przewidzieć ile jeszcze tu pomieszkamy.
Może ktoś miał podobny problem i jakoś przynajmniej częściowo się z tym uporał. Nie wiem... jakimś programem... ustawieniami systemu... inną konfiguracją połączenia... Ustawieniami w konsoli q3... Przydała by się jakaś pomoc, żeby ping spad chociażby do 80... a do 60 było by już bosko :D Z góry dziękuję :D
PS. O wypowiedzi proszę tylko osoby mające do powiedzenia coś w temacie. Wypowiedzi typu "Orange/HSDPA/Bezprzewodówka SUX !!! Kup sobie NEO/CHELLO/XXX !!!" raczej nie są pomocne co zresztą można wywnioskować z powyższego tekstu. Proszę moderatora o usuwanie postów służących bezczelnie nabiciu licznika, zamiast coś wnieść do tematu. Myślę że nie tylko ja mam podobny problem i rozwiązanie problemu mogło by się przysłużyć innym graczom.