Q3 will never die ;) Grałem w Q3, potem w Q2 (na tej scenie zresztą można mnie było często spotkać pod innym nickiem :D) a teraz powrót do Q3. Taaak. To było to czego potrzebowała moja dusza. Powrót do gry która rządzi, i rządzić nie przestanie nawet przy wyjściu Q6 ;)