ja osobiscie uwazam ze rj duzo daje w grze .. (heh przyznaje sie ze sam
uzywam) dochodze do takiego zdania patrzac w swoja przeszlosc (ale
rozkmina... :asdasasd) wtedy to biegalem jak "dziki osiol" po mapie i
chyba naprawde bylo mnie ciezko zlapac/celnac. Dzis uzywam rjumpa tylko
"W Wyjatkowych Okolicznosciach" np. biegne sobie a tu o schody i bah
rjump... przelecialem dalej. Nie uwazam tego za "czit" a za pewne udogodnienie w grze :] Jesli ktos chce kogos karac, wyzywac od noobow, lamerow, cziterow to taki ktos jest dla mnie idiota. Trzeba bylo zabronic uzywac tego "niby czitu" wtedy kiedy mozna jeszcze bylo to zrobic tzn. kilka lat wczesniej. Ja chyba nie odzwyczaje sie, bo grajac pare lat non stop (prawie) na tym samym konfigu zmieniajac w nim hmmm tylko bindy tekstowe mam juz taki nawyk ze ten rjump zawsze musze wcisnac. Grajac na niemieckich serverach prubuje unikac rj’ota bo chyba nie lubia kiedy jakis polak ich jedzie majac tyle pkt co pozostala czesc teamu razem wzieta (grajac 4v4) i pod pretekstem ze uzywam rj’ota nie raz dostalem kopa z serva. Wracajac do tematu przez to ze nie uzywam Rskryptu czuje taki "dyskonfort"(?), heheh dobrze to ujolem? z gory wiem ze nie moge uzyc rj’ota i "wleke" sie po mapie przez co juz wymyslili sobie nowy argument zeby mnie kopac - camp. To chyba wszystko co moglem na ten temat napisac, szacunek dla tych co nie uzywaja rj’ota i innych takich "wspomagaczy" ale niech nie mowia, ze ci ktorzy ich uzywaja sa nobam/lamerami/cziterami itp. bo poprostu tak nauczyli sie grac (przynajmniej ja).
( PS moze malo co z tego zrozumiecie bo pisalem to na imprezie ale wieze w wasze umiejetnosci poprawnej interpretacji :P )
Szacunek. Pozdrawiam merek
krS*merek
--nie ma szans, nie masz szans--
"bo w moich zylach plynie hip hop czysty jak A DRE NA LI NA ziom amfetamina nie przegina..."
"Jestem bogiem... - nie jestes bogiem uswiadom to sobie, nie ma kszty boskosci w Tobie"