> nie znajduje sie to na liscie , ale informatyka :)
>
> nie ma w zasadzie firm ktore nie korzystalyby z komputerow , uslug teleinformatycznych itp. wiec potencjalnym miejscem pracy moze byc kazda firma.
infa jest ok, ale jest jestes tym naprawde zainteresowany. Moja znajomosc spraw stricte komputerowych i internetowych jest na dostatecznym poziomie, to co powinienem umiec to potrafie, nic pozatym i tak szczerze mowiac to mnie do tego nigdy nie ciaglo.
> prawo
baks, ty to potrafisz doradzisz :)
> ja jestem na historii i jak dla mnie jest spoko.ale co do twojego pytania po ktorych bedziesz mial najlepszy wybor , to mi sie wydaje ze po prawie ale filologia angielska tez jest spoko
obecnie po tygodniu intensywnego informowania sie jestem najblizszy decyzji podjecia studiow historycznych :) Historia jakos tako mnie zawsze interesowala, wiec obecnie jest to historia. Jesli chodzi o filologie angielska to tez spoko, moze sie jeszcze na nia nawroce :)
> Ja zwykly informatyk w zwyklej - nie informatycznej firmie i nie zaden mastah ino koleś od zwyklej roboty (podlaczenie kompa, stukanie w klawierke), mowie tylko ze jest deficyt informerow that\'s all
deficyt informatykow bedzie zawsze a teraz sie jeszcze zwiekszy poniewaz ci najlepsi beda uciekac na zachod...
> Idz na chirurgie luzik nauka w 3 jezykach min (polski ang lacina plus ew niemiecki) nauka tylko od rana do wieczora zajecia w kostnicy i po zakonczeniu studiow i rozpoczeciu praktyki chirurdzy maja najwiekszy z zawodow odsetek alkoholikow wg statystyk , okolo 80-90% :)))
poplakalem sie :D (c) mof :)
> tego co tu wypisałeś wywnioskowałem że interesują Cię bardziej kierunki humanistyczne, niż nauki ścisłe. Jeżeli chcesz mieć elastyczność w wyborze pracy to idz na prace socjalną jest to lajtowy kierunek, nie trzeba ryć od rana do wieczora przez 7 dni w tygodniu, a późniejsze możliwości znalezienia pracy są duże. Gdzieś tam słyszałem że firmy zatrudniające powyżej 30 pracowników muszą mieć pracownika socjalnego lub tez może załapiesz jakąś państwową posadke np. MOPS :)
tak, zdecydowanie bardziej mi odpowiadaja kierunki humanistyczne. Jesli chodzi o prace socjalna to moja kuzynka ktoregos tam dalekiego stopnia :D ukonczyla pedagogige i dalej zarabia 1300 zita miesiecznie :D Ja przez wakacje za lebka tyle dostawalem na miesiac i nie musialem miec do tego studiow :D
> Żeby tylko komputerki tam trza było lubieć... , musisz jeszcze bardzo lubieć matematyke :-)
dokladnie, ja z maty bylem typem ucznia dostatecznego i to od zawsze chyba :P dlatego tez infa - nie dziekuje.