ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Rozwazania o przyszlosci...

Argun

Od: 2003-09-27

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-06-08 11:46:04

> przyjdzie taki dzieciak (np. dzieciak, moze byc tez 40 latek :D) do cafe zalozmy, zobaczy q3 i cs na pulpicie, wybieze jakims cudem juz to q3 wlaczy dostanie baty bo tu jest dynamika i trzeba byc \"zwinnym\", wqrwi sie wrcoi na pulpit, wlaczy CS podejzy innych, stanie na dachu i przykampi, zabije typa i pomysli \"oo nie jestem chyba taki zly\" i przy czym zostanie ? Myslisz ze mi bylo latwo ? :DD ja gram od roq i na paczatku naprawde nie bylo mi latwo ;)

Hehehe...no ja kiedys siedzialem w kafejce. Patrze a tu 3 kolesi gra w q3. No to mowie \'zagram sobie z nimi\'. Wbijam sie na serw. Gramy 2v2. Pomimo ze mastah ze mnie nie jest(zekl bym nawet ze jestem cienki), to i tak duzo wygrywam. Kolesie stwierdzaja ze zagramy 3v1. Widze, ze gorsi ode mnie no to sie zgodzilem. Ogralem ich i to dosc znacznie. Nagle disconnect. Stwierdzili ze glupia gra bo jak to mozliwe ograc samemu 3 gosci. Wyszli do pulpitu i odpalili....camper strike\'a ;))

Gdzies sie teleportowalem...Kurde, gdzie ja jestem ???

MisieX - maly pluszowy faszysta... :]

wishoza

Od: 2003-09-04

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-06-08 16:10:38

hehe no najlepsze bylo jak u mnie w cafee kolesie graja w cs\'a dolaczylem sie do nich i mowia ze mnie zmiata w drobny mak bylo 3v4 (ja bylem tam gdzie 4 chcieli dac mi fory ;D) pomimo ze pierwszy raz w to gralem mecz zakonczyl sie wynikiem 10:7 (dla mojego \"teamu\" ;d) ale u mnie w druzynie po 5 rundzie bylo juz tlyko 2 typa (lacznie ze mna) czyli 2v5 ;DDDDDDDD

NGS !