ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

rozwiązanie_zadania_z_fizyki

cerfes

Od: 2003-09-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2004-12-09 22:44:01

sql się pieprzy przy zakładaniu tematów, coś mu znaczki ^ czy " '' nie pasują, więc wpiszę posta w następnym
edit: tu post właściwy:
nie zauważyłem, że kolo już rozwiązał i napisałem sam. sprawdź, czy tak samo zrobiłeś, bo ja w biegu nie jestem pewnien, czy dobrze zmachałem:

mamy ruch jednostajnie przyspieszony w dwóch kierunkach, jeden nie wpływa na drugi. wspólny mają czas (to istotne, pozwoli nam przyrównać drogi)
w poziomie (siła elektyczna)
F - siła kulombowska

Q - ładunek (znak nieistotny)

E - nat. pola elektryucznego

S - droga przebyta w czasie t (przy założeniu pr. początkowej = 0)

m - masa, ma wpływ na przyspieszenie w polu el (tego nie jestem na 100% pewien, zaraz jeszcze to sprawdzę
F = QE (rozumiem, że wiesz, że brak znaku oznacza iloczyn Q*E)
a = F/m = QE/m
S = at^2/2 = (QE/m)t^2/2 = QEt^2/2m (jest to droga przebyta w poziomie!!!)
czas jest tu jedyną niewiadomą, ale nie obchodzi nas ile wynosi, zresztą zaraz się uprości
puch w pionie (sapadek swobodny)
F = mg (właściwie, to tutaj nas to nie obchodzi, bo mamy przysp. graw. podane)
Sp = gt^2/2 (droga przebyta w tym samym czasie t, ale w pionie)
wyciągamy czas jako wspólny czynnik na jedną stronę równania (nie pierwiastkujemy, bo i tak się zaraz uprości):
t^2 = 2mS/QE (ruch w poziomie)
t^2 = 2Sp/g (-||- w pionie)
przyrównujemy stronami
2mS/QE = 2Sp/g
dzielimy przez 2
mS/QE = Sp/g
znamy wszystkie wartości, prócz Sp, czyli drogi przebytej w pionie, wyciągamy ją na jedną stronę równania
Sp = mSg/QE
i mamy drogę przebytą w pionie
dwypadkową drogę policzymy oczywiście z tw. Pitagorasa:
Sw^2 = S^2 + Sp^2
Sw= (S^2 + Sp^2)^1/2 (czyli pierwiastek z sumy kwadratów)
nie będę wprowadzał do tego równania wszystkich czynników szczegółowych (Q,E itd) sam wylicz te wartości, albo może zaraz to zrobię. ogólnie to jest droga, którą ciało przebędzie.
przyspieszenie wyliczysz ogólnie tak samo. w pionie już masz (g) w poziomie a = QE/m, czyli przyspieszenie wypadkowe (nazwijmy je aw) wynosi:
aw = [g^2 + (QE/m)^2]^1/2
nie mam czasu tego sprawdzić, bo mam kupę innej nauki (wie ktoś jak przeprowadzić test "hi"^2?)
wyniku nie liczę, bo nie mam czasu, zresztą wartości, to umiesz sobie sprawdzić. jeśli się gdzieś pomyliłem, to wybacz, nie mam czasu tego analizować. powodzenia. w razie jakichś problemów możesz ewentualnie na gg mnie łapać, bo zaglądał tu dziś już chyba nie będę. uff. stawiasz piwo