jestem srednio-kiepsko doswiadczonym snowboardzistą, jezdzilem 1 sezon na desce siory o glowe nizszej, tera kupuje deche, mam 57 kg zywej wagi i 183 cm wzrostu =o, ferie juz za 2 tygodnie i moje pytanie brzmi, jak cwiczyc zeby po 1 dniu nie miec mega zakwasow ;-) ? przysiady ? czy jakeis moze inne cwiczenia na nogi ?:>