Moje relacje z "bardziej ostrą" muzyką, że tak to ujme zaczęły się od słuchania takich zespołów jak LImp Bizkit, Korn. Z biegiem czasu moje horyzonty się nieco rozwinęły, jestem otwarty na wszelkie propozycje, chętnie słucham nowej muzy(pod warunkiem ze jest naprawde dobra) Jakies trzy lata temu kumpel (nxs.rush) wpadł do mnie z kasetką Spineshanka.Muza odrazu mi sie spodobała, gorąco polecam. Od tamtej pory ukazały się w sumie juz 4 płyty tej kapelki:
1998- "Strictly Diesel" - według mnie najlepsza polecam nagrania:
-Where we fall
-Detached
-grey
2000- "The Height Of Callousness" bardzo szybka i ostra, również dobra płytka, najlepsze numery wg mnie:
-Synthetic
-Negative Space
-(Can't be) Fixed
2001- "The Height Of Callousness" Digipack
2003- "Self-Destructive Pattern" świerz płytka, jeszcze jej całej nie przesłuchałem ale juz moge polecić nagrania:
-Smothered
-Forgotten
Pozdrawiam i jeszcze raz gorąco polecam.