ORG

Razem z Necro (najpierw sam planowałem pojawić się nieoficjalnie:) w wawie, ale czytajcie dalej) wpadliśmy na pomysł organizacji zlotu, spotkania mapperów w Warszawie. Myślę, że nie będzie to nic chucznego, ale poprostu takie towarzyskie spotkanie :) W grę wchodzi początek lipca, zaznaczony na czerwono na poniższej planszy:
[img]insequixf.republika.pl/zlot.jpg[/img]
Kto podjąłby się organizacji? Narazie tylko wstępne ustalenia. Ja w wawie będę w w/w tygodniu, Necro też zadeklarował swoją obecność, a dAde - o ile wiem - tam mieszka :) What about you?

edit:
Wstępny termin: [red][b]3 - 4 lipca[/b][/color]

Godzina: [red][b]10[/b][/color]

Jak ktos dojezdza pociagiem/busem to powinien sie wybrac w miare wczesnie by przyjechac godzina 10, po 10. Przykladowo pociagi na dzien 3 lipca dla mnie i Necra:
[i]Białystok - Warszawa - 03.07.04 - odjazd: 7:55 - przyjazd: 9:53

Zawiercie - Warszawa - 03.07.04 - odjazd: 8:08 - przyjazd: 10:04[/i]

jakiej organizacji

wpadniemy na browar albo do parku bedzie spoko :]

pozostaje ustalic termin
edit :

2 h jazdy .. cos mi sie nie wydaje :| moze 4 :D

Otoz to, ale ustalenie godziny i terminu spotkania to juz organizacja :D

w tym terminie jest też impreza staruszków w Łodzi

no ale my jestesmy mlodzi :]

owned D: Cos tu malo wpisow widze, mapperzy - tajemniczy lud :b.

No bo żadnych szczegółów nie dali... A poza tym mappers only to IMO trochę mało luda... I w ogóle większego planu brak :D. Hehe, czepiam się tylko.

dAde, ja np. nie lubie imprez gdzie jest >20 luda, wtedy to jest bez sensu, nie mozna sobie pogadac itp :P Wole kameralne wypady na browca :D A jaki plan? Spotykamy sie i pijemy! :]
Hmm a jak nie, to na miejscu wymysli sie cos, zeby Cie zabawic, dAde :D:D

nie moge pic bo mam chore gardlo :|

ale na browar [gora 2] chyba sobie pozwole :]
edit : ja mam 19.5 wiosen (jestem ze stycznia)

Pomysł w sumie niezły...
Tak z czystej ciekawości - ile macie wiosen na karku - tylko bez ściemy....

18 i jakies 3/4 :)

Biorąc pod uwagę dzień dzisiejszy i datę (godzina 21:20) to mam jakieś 19 lat, 171 dni, 8 godzin i 35 minut.

Idę jeść kolację :P.
Btw. - nie lubie niezorganizowanych imprez.

dAde, to wyobraz sobie, ze idziesz po miescie i nagle nas spotykasz :]

ja bym sp.... uciekał gdzie pieprz rośnie ;]

> dAde, to wyobraz sobie, ze idziesz po miescie i nagle nas spotykasz :]

Jak na początku lipca ktoś zobaczy średniego wzrostu dziewiętnastolatka biegnącego w obłędzie po ulicy, bądź chodniku, to proszę nie zwracać uwagi...
A tak na poważnie, ustawcie coś konkretnego, jakieś daty, godziny, miejsca, może jakąś kafeję na noc, więcej luda i dajcie znać, to wydaje mi się, że będzie więcej chętnych. Czy to ma być od początku do końca kameralne?

Może jakiś newsik na głównej stronce ORGa? :> :D

Tak w ogóle - opcja - \"ustawiamy się - co robimy? Idziemy na browar. Co dalej? Nie wiem / nic\" nie przemawia do mnie.

No dAde ma troche racji... wiem, że takie błądzenie po mieście i oglądanie się za panienkami może być ciekawe,ba a jak dodać do tego piwo to możebyć super ciekawie, ale jak pomyśle, że miałbym siedzieć w pociągu 4 godziny w jedną strone...

> Czy to ma być od początku do końca kameralne?

Ja po prostu che spotkac sie z kilkoma mapperami i wypic z nimi browar ...

Spotkac mozemy sie na dworcu glownym [jest chyba jakis glowny w wawie nie :P]

A gdzie pujdziemy to nie bardzo mnie to interesuje :D [mozemy nawet zostac na dworcu]

Necro, dam Ci znac, jak bede szykowal sie do wyjazdu.

jak szakala przyjedzie to ja tez [21]
bylem w srode i dworzec centralny jeszcze tam byl ;-)

[77]

Nie wiem jak Wy, ale ja na centralnym nie mam zamiaru kampować...

Jakaś kulturka musi być ;D.

Eee na dworcu nikt nie bedzie kampowal... warszawa jest duza :] A stare miasto jest ladne :] Do tego czasu musze aparat sobie naprawic...

Na starówce - to najlepiej pod \"Baryłkę\" na Mariensztacie, ceny w miarę narmalne, jak się znudzi to rzut beretem nad wisłę gdzie już wykwitają ogródki sezonowe, a jak macie ochotę na prawdziwy hardcore, to nieco dalej nad wisłą a konkretnie pod mostem gdańskim jest knajpa oficjalnie zwana \"syrena\" a nieoficjalnie \"POD RURĄ\" (jak bedziecie na miejscu to zrozumiecie dlaczego) - tanie napitki, nadwiślański \"czarny kawior\" + musztarda + bułeczka, sikanie do rzeki z 8 metrów itp - polecam [22]

bedzie fajnie :]

Najbliższy weekend odpada. Postanowiliśmy przenieść to na najbliższą środę.
7.7.2004

Moze uda mi sie dojechac jakos z tego jebanego Raccon City :D

wsomie sroda bedzie fajniejsza :D