ORG

nie karmić troli ;)

To wszystko zalezy od czlowieka. I jak pisalem to detale.

Moze ja rozrozniam cos takiego jak warunki testowe a normalnej gry? Ja prawie, ze tego nie odczuwam, choc raz po raz sie zdarzy, o czym pisalem. Co ni znaczy, ze jakiemus bardzo low sensowi to nie bedzie przeszkadzac. I nie, nie trzeba miec 100cm ~ 360.
O odczuwaniu to mam na mysli warunki gry, raz po raz mi sie zdarzy i celownik leci mi w kosmos. Tylko staram sie spojrzec obiektywnie, nie kazdy gra z takim sensem jak ja, proste. Ale skoro mnie sie zdarza juz sporadycznie...

Enotus wlasnie pokazuje max speed gdzie masz tzw 'perfect control' to nie znaczy, ze nie poruszasz szybciej... tylko, ze powyzej tej wartosci bedzie gubila sensor... W enotus są wartosci zawyzone i tak, ale wykresy pokazuja to co pokazuja i robilem to bez wysilku.

Tak wymyslaj wszędzie teorie spiskowe i wymysly producentow....

Dalej nie wiesz o co chodzi z max speed w enotus. I schowaj te durne argumenty 'robienia testow na dywanie' . Testowalem juz tak kilka myszy, Ty miales jakas inna w łapie w ogole? Słabsze ruchy... wtf. to wlasnie o to chodzi, ze ktos moze robic bardzo szybkie ruchy i wtedy taka mysz go bedzie wkurwiac.

Ty teraz pierdolisz zaczytane bzdury, kiedy ja to sam sprawdzilem. Tak, duzo latwiej osiagnac max speed z WMO niz np. z DA.

Jakbys nie zauwazyl to WMO to czyste fanbojstwo quake community, cala reszta ma te mysz w dupie.

Jak pisalem to w wiekszosci detale. To nie znaczy, ze nie da sie grac. Mozna grac i na kulkowej myszy. Mysz i tak w skillu wiele nie pomoze.

A ja na ESR tez czytalem to samo co ja pisze, tylko trzeba sie zaglebic w temat a nie tkwic 'WMO jest najleprze i je koffam"

Podsumowujac mysz to kwestia bardzo indywidualna, rzeczy nie podlegajace dyskusji to co najwyzej sensor i jakosc wykonania. Z sensorem tez roznie bo Np. niektórzy lubią predykcje, a ja nie.

wmo w quaku ale w cs'a to 80% graczy jeszcze pare lat temu grala na IE 1.1a i IE 3.0. Nie daletego ze to byl wymysl tylko dlatego ze nowa mysz razera kosztowala 200 zł a IE 1.1 i 3.0 nie wiecej niz 100zł.

@MichaelA:

WMO 1.1a i IE 3.0 mają ten sam sensor. Mav wspomniał o tym w innym temacie na forum. Tak przy okazji wspominam - no i obie są wyśmienite, ale używam WMO, bo jestem leworęczny i mam generalnie mniejszy wybór niż praworęczni.

@H1ghlander: Celownik ucieka ci w kosmos, bo pewnie nie ogarniasz akceleracji. Wydaje mi się, że lepiej dla ciebie będzie jak ją wyłączysz. Tym bardziej, że wspominałeś w innym temacie o swoim problemach ze spawaniem przy włączonym accelu, więc chyba niezbyt dobrze służy ci ta funkcja.

WMO to nie jest fanbojstwo quake community, tylko ludzi trzeźwo myślących, którzy mają dość wydawania kupy hajsu na przereklamowane drogie gówna od Razera, który jedyne co dobrego zrobił, to zasłynął niezniszczalnym i genialnym Death Adderem. Potem niestety zaczął robić drogie gówna o krótkiej przydatności do użycia.

Jeśli o mnie chodzi to przedewszystkim liczy się wygoda i zawsze musze sobie daną mysz wymacać. Nawet jakby opisywali jaka to ona czula szybka itp to podstawą jest wygoda i guziki koło kciuka( u mnie rail i skradanie się). Idealem ideałow byłoby połączenie jakosci DA z moją poprzednią esperanzą za 39 zl dokladnie. Mialem też chęc na Abysusa bo zakochalem się w niej wizualnie, ale jak dla mnie mała i tylko jeden guzik z boku a ja musze miec 2 i lubie trzymać mysz pewnie, całą dłonią więc wybralem DA.

Bo kształt jest najważniejszy, co z tego, że mysz będzie zajebista technicznie jak będzie w cholere niewygodna.

mariano, nie to nie ten rodzaj 'uciekania w kosmos', przy spawaniu nie robie szybkich i dlugich ruchow.

Wiem, posiadalem wszystkie 3 modele. Racja za 3 razem jak mi sie abyssus zaczal psuc(nieszczesny lewy przycisk) stwierdzilem, ze juz nigdy nie kupie myszki od razera. Nie sa złe, material, optyka b.dobra, ale jak ktos rozkrecal abyssusa to wie, ze ta mysz specjalnie zostala tak zaprojektowana zeby jebal sie ten LPM.

Żeby nie było, nie jestem hejterem Razera i drogich myszy. Chętnie bym nadal korzystał z Abyssua, ale denerwuje mnie to, że szybko się psuje i po dwóch egzemplarzach dałem sobie już spokój. Drugi uszkodzony egzemplarz wysłałem Deithowi, bo on lubi w niej grzebać i domowym sposobem uczynił ją niezniszczalną. Tęsknię z nim, bo jednak WMO ma trochę gorszy poślizg i jest cięższa, ale trwałość jest dla mnie ważniejsza i stąd ten wybór. Jednak to na Abyssusie grało mi się zdecydowanie najlepiej.

ja w WMO zmienilem slizgacze na hyperglides i imo niebo a ziemia.

w DA dawno mnie sie psul LPM, ale sie naprawil lolz. Ale generalnie szybko cos dzieje sie z nimi cos nie tak. Dlatego juz nigdy razer.

Miałem je zakupić, te lepsze ślizgacze, ale ciągle o tym zapominam.

a i dotychczas myslalem, ze szmata to szmata, ale po przesiadce z goliathusa to QcK jest nie fajny ;p

Orginalne ślizgacze z teflonem nie maja nic wspolnego. Jak wyżej hyperglides albo miceskatez za 20 zł na allegro.