Po ostatnim zlocie w Katowicach i tym mniejszym w Krakowie, będąc z moją kobietą na nocce u żetona po paru piwach wpadłem na pomysł zorganizowania sylwestra orgowego.
Miejsce dowolne, ale byłbym raczej za górami, ewentualnie 3dni w kompleksie źródeł geotermalnych na Słowacji z wyżywieniem etc. rok temu było na prawde tanio i zajebiście tak opowiadali znajomi.
Zabieramy ze sobą dziewczynę, chooy bierze chłopaka, a jak nie ma to się załatwi i jedziemy. Tylko teraz najważniejsza kwestia czy będziecie chętni bo wtedy trzeba robić zapisy i wpłaty z dużym wyprzedzeniem. Następnie rezerwacja i ogień
Jak dla mnie sylwester w takim gronie to coś zajebistego. Jeżeli miłośnicy z forum samochodowego np opla astry potrafią robić takie zloty to co dopiero my debeściaki :))
Niech ktoś to przypnie:)