> bana pozbyc sie mozna wyjasniajac sytuacje z adminem serwera z ktorego wyplynal jesli ban siegnal i ciebie przypadkiem .
primo. skad bede widzial ze ban wyplynol z danego serwera
secundo. gdzie znalesc kontakt do danego admina
tercimo. jak udowodnie ze to nie ja tylko jakis glupek zza masq z ktorej ja wychodze
kwadrimo. co jesli admin nie uwierzy w moje zapewnienia (przeciez nie trzymam logow na swoim serwerze z wszystkich polaczen na ptokoloe UDP)
kwintimo. co jesli bede mial wazna klanowke, a wlasnie jakis pajac zafunduje mi bana
sekstimo. czy bany beda czasowe??
septimo. kiedy pojawia sie \"rowni i rowniejsi\" (ktorzy beda mogli robic wszystko i bedzie im to darowane - mowa tutaj o polskich proplajerach pokroju dzieciakow 11 letich z odchylami emocjonalnymi, ale ich skill zafunduje im amnestie)
oktimo. czy nie lepiej infromowac adminow serwera zrodlowego z ktorego dana osoba narobila trzody (ja juz sam bym sie zajol tym delikwentem zabraniajac mu ruchu na protokoloe UDP na podane w mailu IP serwerow). Tylko ze ja oprucz siebie mam 2 graczy i moja siec na to mi pozwala, ale nie kazdy administrator ma parwo blokowania uslug uzytkownikom (zwlaszcza wieksi providerzy)
nonimo. caly system jest beznadziejy gdyz nie udowodnicie ze to nie \"Staszek\" tylko \"Bolek\" ktory siedzi na tej samej podsieci narobil bydla.
Ten system jest korupcjogenny, niewlasciwy i nie zapewnia prawidlowego sprawdzania osoby ktora sobie zasluzyla na kare. Do tego celu sluza GUIDy (choc zawsze mozna je sobie zmienic - tylko niekazdy user ma dostep do niskonczonej ilosci orginalnych cd-keyow).
DLACZEGO STOSUJECIE SOCJALISTYCZNA METODE ODPOWIEDZILANOSCI ZBIOROWEJ???
ALE W KONCU KAZDY ADMINISTRATOR SERWERA MA PRAWO ZABRANIAC DO NIEGO DOSTEPU KAZDEMU JAK TYLKO MU SIE UBZDURA, ALE CHYBA NIE O TO CHODZI W CALEJ ZABAWIE Z Q3 I PRZYCZYNI SIE TO TYLKO DO ZMIEJSZENIA ILOSCI CZYNNIE GRAJACYH OSOB, A TYM SAMYM SPADNIE POZIOM I ATRAKCYJNOSC GRY.