ORG

Tytuł: Szybcy i wściekli: Tokio Drift
Rodzaj: Sensacyjny, Akcja.

Źródło: http://www.filmweb.pl/FilmDescriptions?id=119215#131063.
Opis: Kontynuacja historii Shauna Boswella, który zawsze był gaijin - outsiderem. Ten typ samotnika, odnajduje związek z obojętnym mu otaczającym światem jedynie poprzez nielegalne wyścigi samochodów, które dodatkowo nie przysporzyły mu popularności wśród lokalnych przedstawicieli władzy. Chcąc uniknąć kary więzienia, Shaun zostaje ‘oddelegowany z kraju’ i wysłany do Tokio, gdzie przychodzi mu dzielić niewielkie mieszkanie w zapuszczonej dzielnicy miasta z pracującym dla wojska ojcem.

Oglądałem 2 poprzednie części i bardziej mi sie podobały, ale myśle, ze i ta część jest godna polecenia. Ogólnie pozytywne wrazenie :-).

no ja wręcz przeciwnie, ja częśc najbardziej przypadła mi do gustu:D oczywiscie poprzednie były tez zajebiste. Ale Tokyo Drift oddaje w pełni undergroundowy klimat, co mi sie bardzo podoba.

Dokładnie, mi ta części również najbardziej przypadła do gustu. Najlepsze sceny to jak pierwszy raz wjeżdzają do tego garażu (ajjjjjjjjjj te zajebiste młode japoneczki >ORGAZM< + ta muzyka, no wszystko pasuje:) ) i scena w której uciekają przed tym kolesiem z Yakuz’y i przejeżdzają przez ten tłum ludzi na pasach, w moim prywatnym "rankingu" jedna z lepszych jakie kiedykolwiek widziałem :)

dokładnie tak:D i te wszystkie pojedynki:D no i większosc wyscigów działo sie o późniejszych porach:P Idealny klimat, wg. mnie twórcy osiągneli sukces.

Teraz tylko czekać na kolejną część Need for Speed’a czyli Carbon w której właśnie ma być podobny klimat :)

Ma to ktoś na ftpie z napisami pl?

jeden z najlepszych filmow jakie widzialem ;]

Film dobry, ale ja go nie zaliczam do jednych z najlepszych...

Bo jak porównać taki film do czegoś jak:

Efekt Motyla, American Beauty, Fight Club, Seven, Pulp Fiction, American History X, Szeregowiec Ryan... ;)

i prawie bym zapomniał, Eraserhead - film z 1976 roku, pierwsze dzieło David’a Lynch’a :)
filmem wzorowali sie m.in twórcy gry Silent Hill