Ma ktoś jakiś dobry i sprawdzony sposób na kolesia, który nie zatrzymuje się ani na chwilę? Grałem z wieloma osobami, które preferowały ofensywny styl gry i w większośći przypadków jakoś dawałem radę wybrnąć z ciężkich sytuacji. Wczoraj jednak grałem z kolesiem, który średnio miał 600u/s przez bite 10 minut. Kiedy objął kontrolę na mapie to bez przerwy robił mnóstwo rocket jumpów i nie patrzył na nic tylko leciał jak wariat na mnie żeby mnie zabić. Z początku próbowałem się trochę przyczaić, pozbierać trochę itemów, wyczekac odpowiedni moment i zaatakować...no nie udało się bo koleś był wszędzie. Zacząłem więc biegać po mapie, ale to też nic nie dało. Koleś miał bardzo dobry timing i zbierał większość itemów więc mógł sobie pozwolić na mały defrag. Ja niestety nie bardzo gdyż każdy punkt hp był na wagę złota. Próbowałem wielu niecodziennych zagrań żeby go zmylić i udawało mi się, ale tylko na moment bo odbijał się wtedy na 10 rakietach i mnie doganiał. Do tego wszystkiego miał dobrego aima. Co najmniej 10% więcej ode mnie. Więc jak mam pokonać takiego kolesia jeżeli mam aima rzędu 29-38%, średni timing, dobry movement oraz element zaskoczenia? Bo wszystko to zawiodło :/