Szukam jakis dobrych, w miare niedrogich whiskey/whisky.
Kiedys w Polsce furore robil Vat 69 ale nie wiem czy go obecnie dostane.
Cena to kilkadziesiat zl (optymalnie do 40-50), cutoff max - 100 (jak dla mnie to kapke sporo jak za alkohol) ,-
Zamierzam to popijac i saczyc a nie uwalac sie jak niektorzy to potrafia zrobic z wodeczka. Nie zamierzam pic whiskey z cola i innymi specyfikami :)
Dlaczego temat? W sumie dawno nie popijalem sobie i musze przypomniec smak. Warunek jest jeden- ma nie smierdziec zdechlymi myszami i miescic sie w min/max price.
Co byscie polecili, drodzy smakosze? Za propozycje, co gdzie i za ile- dzieki.