ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Tenis :U

mow9k

Gravatar

Od: 2003-03-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-02 22:42:13

No nie moglem sie powstrzymac i zalozyc takiego topica na nowym subforum :) Gracie w tenisa ziemnego ?

inside

Od: 2003-01-31

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-02 23:13:11

Chętnie gram na wakacjach :) uwielbiam serwować i waliś z forchędu ;d

ognos

Od: 2002-04-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-02 23:22:48

ja gralem w tenisa stolowego ;i

[b][white]ff/ognos[/color][/b]
www.generi.pl

mow9k

Gravatar

Od: 2003-03-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-02 23:40:49

> Chętnie gram na wakacjach :) uwielbiam serwować i waliś z forchędu ;d

lul :)) forhęt, bekent, szlajs :D

pent1um

Od: 2002-07-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 15:23:16

to zalezy jak grasz, popatrz na agasiego jak rozpieprza (no teraz juz nie ale wczesniej), kolesi od rogu do rogu wysyla po te pilki i sam sie nie meczy, ma doswiadczenie :D
I mała ciekawostka - Zauwazyliscie ze Roddick jest podobny do Zero4?

This place hasn’t seen any action for decades, unfortunately neither have I.

k3m

Od: 2002-09-30

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-12-03 16:27:29

> ja gralem w tenisa stolowego ;i

ja takiego przynajmniej wole bo nie trzeba biegać po całym korcie i po 15 minutach sie nic nie spoce ;s

Poczatkujacy w tenisie stolowym praktycznie sie nie ruszaja, tylko odbijaja pileczke. Prawdziwy tenisista [stolowy] rowniez musi sie sporo nabiegac. Poogladaj sobie meczyki 1v1 na eurosporcie. Gracz1 uderza pileczke na bekhend [nie wiem jak to sie dokladnie pisze], gracz2 odbija pileczke i wtedy gracz1 uderza na forhend...gracz2 niestety musi sie troszke nabiegac i po kilkunastu sekundach jest kontratak...i tak bez konca :d
Co do tenisa ziemnego...gralem [probowalem grac] kilka razy ale to nie dla mnie...za duzo bieganiny ;] Poza tym co trzecia pilka leciala w siatke.

Pozdrawiam Andiego Rodicka! ;)

Quia nmnr Rx

nasm

Od: 2003-04-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 16:42:01

> ja gralem w tenisa stolowego ;i

widzisz ognos jak wiele nas laczy:PPPP, ja gram gralem i bede grac w miejskim klubie :D narazie jest ok

[i]Śmierć? Nieważne!, Żyć? Nieważne!, Ważne - zwyciężyć! [/i]

nasm

Od: 2003-04-07

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 16:42:53

> ja takiego przynajmniej wole bo nie trzeba biegać po całym korcie i po 15 minutach sie nic nie spoce ;s
>
> Poczatkujacy w tenisie stolowym praktycznie sie nie ruszaja, tylko odbijaja pileczke. Prawdziwy tenisista [stolowy] rowniez musi sie sporo nabiegac. Poogladaj sobie meczyki 1v1 na eurosporcie. Gracz1 uderza pileczke na bekhend [nie wiem jak to sie dokladnie pisze], gracz2 odbija pileczke i wtedy gracz1 uderza na forhend...gracz2 niestety musi sie troszke nabiegac i po kilkunastu sekundach jest kontratak...i tak bez konca :d

gowno wiecie, nawet poczatkowy gracz musi sie ruszac bo inaczej nic z tego nie bedzie kazdy kto chce chociaz troche powalczyc musi byc zwinny jak kot ;asd i nie ma mowy o staniu w miejscu

[i]Śmierć? Nieważne!, Żyć? Nieważne!, Ważne - zwyciężyć! [/i]

inside

Od: 2003-01-31

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 17:08:37

> I mała ciekawostka - Zauwazyliscie ze Roddick jest podobny do Zero4?

tego nie wiedziałem :)

k3m

Od: 2002-09-30

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2003-12-03 17:22:18

> ja takiego przynajmniej wole bo nie trzeba biegać po całym korcie i po 15 minutach sie nic nie spoce ;s
>
> Poczatkujacy w tenisie stolowym praktycznie sie nie ruszaja, tylko odbijaja pileczke. Prawdziwy tenisista [stolowy] rowniez musi sie sporo nabiegac. Poogladaj sobie meczyki 1v1 na eurosporcie. Gracz1 uderza pileczke na bekhend [nie wiem jak to sie dokladnie pisze], gracz2 odbija pileczke i wtedy gracz1 uderza na forhend...gracz2 niestety musi sie troszke nabiegac i po kilkunastu sekundach jest kontratak...i tak bez konca :d

gowno wiecie, nawet poczatkowy gracz musi sie ruszac bo inaczej nic z tego nie bedzie kazdy kto chce chociaz troche powalczyc musi byc zwinny jak kot ;asd i nie ma mowy o staniu w miejscu

Mialem na mysli \"calkowicie\" poczatkujacych :>

W czasie treningu ruszasz sie non stop, biegasz po calym stole. Po pierwszych 5 minutach jestes juz rozgrzany, po ok. 30min. jestes juz calkowicie zje.bany, ale niestety musisz dotrwac do konca [120min.]. Ja trenowalem nastepujaco: Na poczatek oczywiscie rozgrzeweczka [przysiady, sklony, wymachy rak itd.], nastepnie gra przy stole: 15min. forhend [na dwoch cwiartkach...na skos], 15min. bekhend i na zmiane ok. 1h. Pozniej wymiana pilek [raz forhend, raz bekhend], \"sciny\", odbieranie scin, podkrecanie pilek i na koniec 5-setowy meczyk [do 21]. 3x w tygodniu takie cos wystarczy :]

Quia nmnr Rx

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 20:15:02

Nie lubie sportów typu tenis, szachy itd. Zbyt takie jakby... anemiczne. Prawdopodobnie jest to tylko moje amatorskie odczucie bo z tym sportem nigdy nie mialem zbyt wiele do czynienia. Zamiast tego uwielbiam siatkowke(najlepiej plazowke!), pilke nozna, wszelkie sporty wodne ;)

cB|socket

Od: 2003-10-21

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 20:27:44

niechce sie chwalic ale ja treniuje tenis stolowy zawodowo od 3 lat gramy ze w zawodowej lidze a bekhend tak sie pisze :D ogolnie to zajebisty sport no i zachecam nie tylko do q3 ale do tenisa tesz a na eurosporcie to wymiataja . powiem wam jescze oco chodzi z tymi rakietkami i okladzina a mianowicei to sie kupuje oddzielnie i sie klei . taki klej mozna nabyc sobie w sklepie a ja kupuje zwykly kalczokow kamaszniczy o rocienczam :D I zawodowvy odrywaja i kleja co trening nie pozostaje mi nic jak rzyczyc GL w tenisie jak ktos by chcial pogadac to walic na gg 1406958

cB|socket

Od: 2003-10-21

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 20:30:02

i @#$% sam jestes anemiczny

inside

Od: 2003-01-31

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 21:00:16

> Nie lubie sportów typu tenis, szachy itd. Zbyt takie jakby... anemiczne. Prawdopodobnie jest to tylko moje amatorskie odczucie bo z tym sportem nigdy nie mialem zbyt wiele do czynienia. Zamiast tego uwielbiam siatkowke(najlepiej plazowke!), pilke nozna, wszelkie sporty wodne ;)

a grałeś w takie coś na wodzie (nie pamiętam ja kto sie zwie) że są dwie bramki

i rzuca sie taką żółtą piłką chyba do siatki :) (gra sie tak jak w reczną tylko ze na wodzie :)) ??

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 21:01:25

> i @#$% sam jestes anemiczny

Powiedzialem ze to tylko moje odczucia i ze najprawdopodobniej sa zle, bo sie na tym nie znam. Nie mialem zamiaru obrazac twojego sportu, bo w niczym mi to nie sluzy. Rozumiesz juz? Poza tym to sie nie pisze backhand ?

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 21:02:33

> Nie lubie sportów typu tenis, szachy itd. Zbyt takie jakby... anemiczne. Prawdopodobnie jest to tylko moje amatorskie odczucie bo z tym sportem nigdy nie mialem zbyt wiele do czynienia. Zamiast tego uwielbiam siatkowke(najlepiej plazowke!), pilke nozna, wszelkie sporty wodne ;)

a grałeś w takie coś na wodzie (nie pamiętam ja kto sie zwie) że są dwie bramki

i rzuca sie taką żółtą piłką chyba do siatki :) (gra sie tak jak w reczną tylko ze na wodzie :)) ??
Waterball, tak gralem ;) Strasznie meczaca gra, napierdalasz waterpolowym (ratowniczym) kraulem , a to strasznie ciezki styl. W recznej mozna lapac pilke dwoma rekoma (chyba), za to w wodnym odpowiedniku juz nie ;) Sa jeszcze wariacje tego sportu, np w kajaczkach itd, ale nie mialem niestety okazji pobawic sie czyms takim :/

inside

Od: 2003-01-31

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 21:16:06

a nosiłeś taki chełm jaki oni mają :d (ja tak ) :d

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 22:05:01

Ze co?:D

spEN

Od: 2003-02-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 22:31:35

Tenis.. hmm...

Hehe, wlasciwie cale dziecinstwo spedzilem na graniu w tenisa (gram od zerówki (12 lat prawie)). Naprawde uczucie biegania na korcie to cos niesamowitego, szczegolnie, gdy przeciwnik biega jeszcze wiecej :D.

Rzeczywiscie po kilku godzinach moze to byc meczace i zwala z nog.. ale oplaca sie, kondycha sie wyrabia itp.

Co do Andy\'ego Roddicka to mam jego autograf, mialem to szczescie, ze moglem byc na tegorocznym USOpen w Nowym Yorku.

Btw: aktualnie jestem 54 w Polsce w tenisa do lat 18 :P. qFa ale sie chwale :D

Quake 3 is not just a game.

Its an emotion.

A way of thinking.

A feeling.

Its an addiction.

U cant escape it.

All u can do...

...is play.

inside

Od: 2003-01-31

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 22:52:27

> Ze co?:D

zawodnicy grający w to mają takie czapki ze słuchawkami na uszach ;d

przynajmiej tak to wyglada :d

pent1um

Od: 2002-07-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 23:43:23

spen, mam nadzieje ze nie rzucasz rakietami jak Roddick z poczatku, denerwowal sie czasem piciem rzucal a na tym us open chyba jebnal pilka w gore ze swiatlo zbilo :D

This place hasn’t seen any action for decades, unfortunately neither have I.

spEN

Od: 2003-02-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 23:50:18

> spen, mam nadzieje ze nie rzucasz rakietami jak Roddick z poczatku, denerwowal sie czasem piciem rzucal a na tym us open chyba jebnal pilka w gore ze swiatlo zbilo :D

Tyle co ja rakieto polamalem to uj :]. Jak ostatnio przy.jeb.alem w slupek babolatem to pol tysiaka poszlo sie je.bac. :d

Hehe.. Andy 1st w ATP i Champion Race, kasy ma jak lodu to moze sobie rzucac rakietami :].

Quake 3 is not just a game.

Its an emotion.

A way of thinking.

A feeling.

Its an addiction.

U cant escape it.

All u can do...

...is play.

rizik

Gravatar

Od: 2003-08-20

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-03 23:59:37

rakieta za 500 zl ?

powiem tylko jedno:

shahahshahshsahsahsahhsahsa

spEN

Od: 2003-02-02

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-04 00:34:54

> rakieta za 500 zl ?

545 dokladnie :]

Quake 3 is not just a game.

Its an emotion.

A way of thinking.

A feeling.

Its an addiction.

U cant escape it.

All u can do...

...is play.

baxowy

Od: 2002-04-05

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2003-12-04 07:16:04

Ojejku :D