ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

The Kingdom/Królestwo

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-05 16:47:00

Ciężko jest stwierdzić po wstępie czy film może być dobry. Ale wstęp (intro) w tym filmie zasługuje na Oscara. Obczajcie:

http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,4544887.html

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-05 20:20:37

Jak zobaczyłem Jennifer Garner w obsadzie, to się załamałem. Lecz reszta, przynajmniej po stronie amerykańskiej, nadrabia.
Wstęp zmontowany wyśmienicie, chociaż temat ujęty bardzo, bardzo lakonicznie. Taka typowa komera dla plebsu. Wstępu z The Sum of All Fears i tak nie pobił.
A jeśli chcecie zobaczyć rzeczywiście dobry film w tym klimacie, to szczerze polecam Syrianę (aka See No Evil) z Oscarem dla Clooneya za rolę drugoplanową i jeszcze nominacją za genialny scenariusz.

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-05 20:43:36

Wiesz Mav że dzisiaj zastanawiałem się co to za film (Syriana) bo leży w spożywczaku płyta DVD za 7.99 euro - jak mówisz że dobry to chyba kupię bo to grosiwa.
Co do filmu The Kingdom to trailera widziałem już jakiś czas temu i faktycznie wymiata - tylko jak coś polecam jak zwykle to źródło apple =)

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-05 20:48:38

No rozumie się samo przez się, że Królestwo to pożywka dla wielbicieli wszelkich teorii spiskowych i krytyków usa i z Jamie Foxxem to się raczej prostej historyjki ala Steven Seagal trzeba spodziewać niźli filmu dokumentalnego.
Syrianię też polecam. Dosyć pieczołowicie odzwierciedlili rzeczywistość (ktoś komuś się chce dobrać do skóry to nie katuje go kuchenną wykałączką tylko zbiera grupę, która przez dzień i noc przeczesuje tony papierów w zapyziałej hali żeby znaleźć jakikolwiek haczyk na typa).

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-05 22:43:56

szaq - kupuj obowiązkowo!
freak napisał:_

>
> i z Jamie Foxxem to się raczej prostej historyjki ala Steven Seagal trzeba spodziewać niźli filmu dokumentalnego.
>
a niekoniecznie

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-06 04:15:49

Nie zgodzę się, że z Jamie Fox’em filmy muszą być skazane na poziom produkcji Stevena Seagela...

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-06 09:51:20

A myśałem, że tylko ja nieznoszę Seagala :P

freak

Od: 2002-06-01

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-10-09 11:29:49

Poczekajcie conajmniej 5 lat, a potem spójrzcie ponownie na listę filmów z jego udziałem ;)

yac

Od: 2003-03-08

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2007-10-09 12:10:12

Odwalcie się od Seagala! Każdy ma jakiegoś bohatera z dzieciństwa. Jak mialem 12 lat to musialem prosic mame, żeby mi pozwoliła oglądać jego hiciory na Polsacie. Nagrywalem wszystko na kasety VHS. Co prawda są już dawno zutylizowane, ale zapewne kiedyś do pizzy i piwka zapuszcze sobie jakieś jego najstarsze filmy, typu Nico, oszukac smierc albo Liberator :)

Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-10-09 12:29:19

kiedys seagal rzadzil, ale teraz te jego rumunskie produkcje mnie oslabiaja :E

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2007-12-14 15:53:19

ogladaliscie juz ten film? ciekawy jestem jak go oceniacie - ambitna produkcja, czy typowa propagandowa amerykanska sieczka z realizmem jamesa bonda?

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

pluskff4

Od: 2003-05-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2007-12-15 01:11:43

Cytat z posta - autor: [Mav_’](%E2%80%99?page=users&run=details&id=3846%E2%80%99)
>
> Jak zobaczyłem Jennifer Garner w obsadzie, to się załamałem.
>

to samo pomyslalem tylko, ze o Jamie Foxx’ie :A

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-12-15 08:44:29

Co chcecie od Foxxa? Tylko co drugi film z nim, to kiszka - Ray, Jarhead, Collateral, to były akurat świetne filmy!

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-12-15 10:22:53

Mav_ według mnie film The Kingdom jest kolejną zajebistą produkcją z jego udziałem.

Bardzo dobre kino, może nie ambitne ale kapitalnie przedstawione realia panujące w Arabii Saudyjskiej, trzymająca w napięciu ale nie wodotryskowa akcja no i dość normalna fabuła połączona z ciekawymi zagrywkami politycznymi. Jeszcze jedno, jeżeli macie możliwość i nastawiacie się na ten film to polecam kino.

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-12-15 11:12:29

ciekawe, kiedy zaczną go grać w pl =o

szaq

Od: 2003-08-04

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-12-15 23:30:07

Tutaj niby zaczęli grac, ale ja nie byłem w kinie, na torrentach jest już w bardzo przyzwoitej jakości - R5

Aforyzm jest ostatnim ogniwem długiego łańcucha myśli.

BF3 Stats

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2007-12-28 17:07:10

Niezły film. Ciekawa historia, słabo nakreślone postacie.

kaliberr44

Od: 2006-09-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2008-01-09 13:55:27

Film ogolnie bardzo dobry. Jesli chodzi o sama akcje to utrzymana na poziomie Heat (czyli dosc realnie, a nie ze bohaterowie wkraczajac do bunku maja Quda Damage).

SPOILER--------

zOglonie nie lubie watkow morealizatorskich w filmach, ale ten w koncowce filmu byl ciekawy.

Kiedy to jeden z teamu pyta co Fox powiedzal do ucha Garner na poczatku kiedy plakala, poniewaz tez chcial pocieszenia. Odp: "Pozabijamy ich wszystkich" - czyli killing is not the answer.

Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)

RauL

Od: 2003-09-15

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-01-09 14:03:10

a wiec warto widze było ssac DVD Ripa 4,5GB ^^ wieczorem zlookam.

enjoy

Od: 2003-01-29

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2008-01-09 15:07:48

DuKeHimSelf napisał:

>
>  Jesli chodzi o sama akcje to utrzymana na poziomie Heat (czyli dosc realnie, a nie ze bohaterowie wkraczajac do bunku maja Quda Damage).
>
zastanawiam sie czy ty widziales ten sam film co ja...a moze jakas inna wersje miales?

bo mnie w tym filmie zrazil totalny brak realizmu w scenach walki....film mi sie podobal wlasnie, az do tego momentu jak zaczela sie strzelanina i poscigi - bo realizm  byl tam na poziomie  jamesa bonda skrzyzowanego  z rambo 3, co po prostu za cholere nie pasowalo do tego filmu...a na koniec znowu jakies powazne przeslanie dla ludu co z kolei  nie pasowalo do tej mega sieczki niepokonanych amerykanskich superbohaterow z FBI...

nie zrozumcie mnie zle - lubie sobie obejzec jamesa bonda, czy inny film o niepokonanych superbohaterach, ale rezyser powinien sie zdecydowac jaki film chce zrobic...albo sie robi powazne, realistyczne kino albo film akcji dla nastolatkow

Better to die for something, than live for nothing.
I was in the wrong place

quakelive.plfoo-clan

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-01-09 15:12:03

Cytat z posta - autor: DuKeHimSelf
>
> (czyli dosc realnie, a nie ze bohaterowie wkraczajac do bunku maja Quda Damage).
>
To nie był dość realny film. Postacie były mocno przerysowane, założę się, iż metody śledcze prezentowane przez arabów też nieco lepiej się prezentują, a ten motyw z prośbą Foxxa w pałacu, to już totalna polewka. Żeby już nie wspomnieć o scenach walk ;xxxxxx
ed: enj, a mi akurat mieszanka stylów się podobała

kaliberr44

Od: 2006-09-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2008-01-10 00:00:28

po pierwsze - ochłoń - to tylko moja opinia o filmie, a ty odrazu wyjezdzasz z tekstem na 10 linijek

Jak ta scene walki przyrownujesz do Rambo (1 men - 100 killed) albo Jamesa (1 men - ok. 30 killed), to z matematyka u Ciebie kiepsko (u nich ten stosunek nie przekraczal 1 - 3 killed). Moze rzeczywiscie te rpg byly troche przesadzone - ale przynajmneij nie bylo ognia czy innych fajerwerkow.
A tak btw. moglbys podac jakis film, w ktorym wedlug Ciebie "strzelaniny" byly realne - bede mial wtedy jakis punkt odniesienia.

Co do drugiego to jesli dla Ciebie proste haselko na koniec filmu - to powazne przeslanie, to mozliwe, ze rzeczywiscie ogladalismy 2 rozne filmy.

Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-01-10 00:35:44

DuKeHimSelf napisał:

>
> A tak btw. moglbys podac jakis film, w ktorym wedlug Ciebie "strzelaniny" byly realne - bede mial wtedy jakis punkt odniesienia.
>
Black Hawk Down, Band of Brothers, Bloody Sunday czy też Munich.
Zobacz wszystkie, to najlepsze kino sensacyjne / wojenne jakie jest tylko na rynku. Przy czym Band of Brothers, to 10-odcinkowy serial produkcji HBO, którego każdy odcinek trwa 1h-1.20h.

kaliberr44

Od: 2006-09-19

Ranga: Lightning Smasher

Dodano dnia: 2008-01-10 01:17:04

Widzialem wszystkie procz Monachium.

I do kazdego mozna sie doczepic jesli chodzi o realizm

1) Helikopter w ogniu - 4 zolnierzy delty przedziera sie przez pol miasta pod pelnym obstrzalem zarowno z ich poziomu vertykalnego, jak i z gory - nie wspominajac o prawie pelnym zakresie 360% stopni wokol ich osi. Albo 2 snajperow (tych przy drugim straconym smiglowcu) "rozpierdla pol miasta" nacierajacego dosc tlumnie z kazdej strony.

2) Kompania braci - niezbyt pamietam, ale wydaje mi sie, ze tez sie tam pare przykladow znajdzie, chodzby sam fakt, ze na kazdego z nich przypadalo po kilkanascie nazistowskich trupow.

3) Bloody Sunday - to raczej dokument, a nie film sensacyjny i trudno tu mowic o jakims realizmie "strzelaninek" - poniewaz ich zbytnio nie bylo.

Zeby nie bylo teraz jakis dywagacji na ten temat to mnie glownie rozbija sie o to, ze enyoj przyrownal akcje z Kingdom do Rambo i Bonda, a sa one nakrecone bardziej w stylu pierwszych 2 filmow, ktore wymieniles.

Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2008-01-10 08:58:42

Tak się akurat składa, że każdy z tych filmów jest oparty na prawdziwych wydarzeniach ;x
ad. 1 - czytałeś papierową wersję Black Hawk Down (link)? Pewnie nie, bo jest dostępna tylko w oryginale, nie ma jeszcze tłumaczenia na polski, więc wyjaśniam:
Co do drugiego argumentu - dwóch dobrze zorganizowanych, wyszkolonych i ustawionych snajperów może powstrzymać niezorganizowany tłum nieskończenie długo. Tych dwóch miało już duże doświadczenie na wojnie i to byli eksperci, jeśli chodzi o przetrwanie w takich sytuacjach, inaczej nigdy by się nie podjęli próby obstawy tego rozbitego helikoptera. Poczytaj sobie o nich na wikipedii, jeśli dalej nie wierzysz.

Co do pierwszego, to już brak mi słów dosłownie ;x To nie było 4 żołnierzy Delty, rany, czy my oglądaliśmy inny film?! Część Delty oraz większość Rangersów udała się na miejsce pierwszej katastrofy w bardzo dużej grupie. Na terenie opanowanym przez wroga było wtedy ponad 100 amerykańskich żołnierzy. Jeżeli już miałeś się do czegoś przyczepić, to do zespołu Rangersów zabezpieczający jeden z narożników obstawianych jedynie z powietrza podczas ich wyprawy do miejsca pierwszej katastrofy, chociaż to też wydarzenie autentyczne. Poza tym, miejsce pierwszej katastrofy było oddalone od budynku, który był tego dnia celem zaledwie o kilka przecznic - to nie jest pół miasta, tylko 500 metrów (mapa z boku) Po prostu pokonywanie jednej ulicy przy pełnym ostrzale takim oddziałem trwa bardzo długo.
ad. 2 - To była ostatnia wojna na taką skalę, tam walczyły MILIONY OSÓB. Nic więc dziwnego, że ktoś kto walczy dwa lata może liczyć zabitych w dwucyfrowych liczbach. Słyszałem kiedyś historię niemieckiego dowódcy tygrysa (typ czołgu), któremu jednego dnia udało się zabić ok. setkę ludzi. Jak to zrobił? Zaatakował konwój ciężarówek z żołnierzami i amunicją na wąskiej drodze otoczonej lasem najpierw strzelając do pierwszej ciężarówki w kolumnie, a potem do ostatniej tak, żeby żadna z nich nie mogła się ruszyć. Potem wystrzelał resztę. Nie dość, że zniszczył dużo pojazdów, to jeszcze zabił tylu ludzi. Takie rzeczy miały miejsce na wojnach tej skali.
W końcu to też był film kręcony na podstawie książki, która spisywała same fakty, bez przekłamań.
ad. 3 - A scena masakry w Derry, to nie strzelanina?
Poza tym, podejrzewam, że enjoy’owi nie chodziło o styl nakręcenia, tylko o poziom realizmu.
Plus - jak w ogóle możesz porównywać realizm tych czterech filmów z The Kingdom? Tu nie ma nawet porównania ;o