ORG

da sie cos z tym zrobic? (nie chodzi tu o ewidentne granie ze slabszymi tylko pykanie z kumplami...)

generalnie Ty na takie serwy nie wejdziesz, ALE(!) słabsi przeciwnicy mogą wejść na serwer z 'wyższym skillem' ;-)
zawsze mogą na FF@ pofragować i od razu wejdą na 'wyższy tier' ;P

Możesz zacząć lamić i Ci staty spadną;) (chyba).

ID przyjęło dobre rozwiązanie. Nowi nie mają stresa, że ktoś ich jedzie do zera i mogą grać z równymi, oszczędzając sobie przy okazji komentarzy "kozaków" typu lama, fucking noob i asshole. Widziałem takie sytuacje i aż wstyd się robi.

Też mnie cieszy taka polityka ID. Po co odstraszać nowych.

tez popieram [co innego ze te dopasowania skilli czasami kuleją:P ale krok w dobrą stronę] a sytuacje o których piszesz DOOMer niestety są częstym zjawiskiem :(

Największe kurestwo jest na TDMach i duelach. Na tych dwóch trybach gra najwięcej Pr0 playerów. Playerzy ci kierują się tymi o to zasadami:

1. Pr0 player nie ma przyjaciół. Pr0 player ma tylko wrogów.

2. Pr0 player nigdy się nie uśmiecha. Nigdy @#$%! Trzeba być twardym i groźnym! Ludzie na serwerach mają się bać!

3.Pr0 player zawsze wyzywa swoich kolegów z drużyny od największych @#$% i ścierw za ich lamerstwo.

1. Quad damage należy się tylko i wyłącznie Pr0 playerowi i nikt inny nie ma prawa go wziąć. Jeżeli jednak kolega z teamu dopuści się takiego czynu należy go jak najszybciej ZAPIERDOLIĆ, najlepiej ładujac w niego wszystkie swoje rakiety wykrzykując przy tym przerażające bluzgi.

2. Jeśli po wyjściu z respawnu nie potrafimy znaleźć żadnej broni, należy zabić kolegę z drużny i zabrać jego. Na pewno zostanie lepiej spożytkowana!

3. Bez względu na ping Pr0 player zawsze narzeka na swój internet i jest z niego nie zadowolony. Wszyscy na serwerze powinni wiedzieć o tym, że grasz w tym dniu na wyjątkowym lagu! Informuj ich o tym jak najczęściej! Najlepiej co 30 sekund.

4. Jeśli Pr0 player przegrywa duel to na 2 sekundy przed końcem meczu ucieka do spectatora lub najlepiej z serwera.

5. Pr0 player gra tylko na dm6. I nigdzie @#$% indziej bo to lamerstwo!

6. Nie liczy się dobra zabawa tylko Pr0 playera @#$% wygrana za wszelką cenę! (mj :*)
   Trochę podkoloryzowane, ale jednak w większości jest to prawda. Smutne i przykre, ale nic na to poradzić nie można.

A tam wymyślasz . Przecież w grze liczy się tylko dobra zabawa i MOJE @#$% WYGRANA!

Niewiem ja tam jestem noobek i się niewstydze a to , że ludzie grają jak wyżej wymieniłeś to niestety fakt. Przykład z ostatnich kilku dni.Gram sobie na CA i pewien tym zaczyna płakać , że przegrywamy (byełem z nim w teamie) bo nas jest mniej, po 2 rundach sytuacja wręcz odwrotna ich mniej nas więcej my wygrywamy.Kilka rund poźniej znowu sytuacja odwrotna nas mniej ich więcej ,oczywiście zaczynamy dostawać w dupi i się zaczyna płacz.

Po zwruceniu typowi uwagi żeby zamknoł morde i skończył płakać a zaczoł grać zostałem zwyzwany od noobów lamerów i dostałem wyzwanie na duela na dm 6 ;D.Gość był lepszy odemnie więc hujowi niedałem satysfakcji do pojechania mnie :D wybrnołem z sytuacji tekstem w stylu wy tylko na dm6 umiecie grać:P
Inna sytuacja: Hasam sobie po dm13 na duelku sam i czekam na przeciwnika.Wchodzi gosc i daje vote na dm6 , ja odzucam poczym pisze "are you try to ignore me?" odpisałem , że nie samą dm6 człowiek zyje.Zwyzwał mnie od tych noobow co potrafią grać tylko na mapach, na których potrafią wygrywać i poszedł w pizdu.

Zresztą od mnoga takich sytuacji ale te 2 mi w pamięci zapadły jakoś.

Jednym słowem im niższy poziom gry tym więcej pr0 playerów!

twierdzenie grzesia: "natężenie debilstwa na danej scenie jest wprost proporcjonalne do gęstości danej sceny"

raz trafisz na buraka, innym razem na normalną osobę, a jeszcze innym razem na osobę życzliwą, skorą do pomocy słabszym ;)

generalnie bluzgać winno się pod nosem, zachowując to dla siebie (i domowników ;D), a na duelach, jeżeli trafisz na osobę diametralnie słabszą, winno się wspomóc daną personę, ale nie wbrew jej życzeniom. jo

SPAMSPAMSPAMSPAM666211!1

Cytat z posta - autor: r3v.DOOMer
> Możesz zacząć lamić i Ci staty spadną;) (chyba).
>
> ID przyjęło dobre rozwiązanie. Nowi nie mają stresa, że ktoś ich jedzie do zera i mogą grać z równymi, oszczędzając sobie przy okazji komentarzy "kozaków" typu lama, fucking noob i asshole. Widziałem takie sytuacje i aż wstyd się robi.

powaznie tu chodzi o lamienie i staty a nie o to do ktorej "dziupelki" wskoczysz na crash'u?

Crashowa dziupelka (sic!) daje jakiś tam pomiar na starcie. A potem... Im więcej masz fragów niż zgonów, lepszy aim itd., to skill w rankingu rośnie. W drugą stronę powinno działać podobnie.

a wg czego okreslany jest ten skill?

przy okazji, po kliknieciu na REPLAY TRAINING nic sie nie dzieje, u kazdego czy tylko u mnie?

Nie. Mnie wrzuca na treningową mapę z crashem jak za pierwszym razem.