Chciałem poruszyć temat treningów...Piszecie tyle taktyk ale wykorzystania waszej pracy nie widać?!Trzeba zacząć trenować i to na poważnie...
Według mnie są dwa wyjśćia:
1.Zgadamy się na określone dni tygodnia i godziny.
2.Będziemy się umawiać na treningi.
Ja wolę drugą ewentualność.Dlaczego?Ponieważ nie zawsze każdy ma czas...trudno znaleźć termin który wszystkim pasuje...Wydaje mi się, że "z biegu" będzie lepiej...Co wy o tym sądzicie?I czy proponujecie jakieś kary za niestawianie się na treningach?(np. mycie butów reszty klanowiczów? :P)