o kurde wedkarstwo najszlachetniejsze hobby, jasne ze lowie, od 4 klasy podstawowki, zawsze sam, albo ktorys z siematyckich zalewow, albo Bug do ktorego mam 6km (13min rowerem), bardzo dawno taka rzeczka Kamionka
szczupak 103cm 8kg
parenascie karpi 4-5kg najwiekszy 63cm
amur 67 cm 4.2kg
sandacz 70cm 2.7 kg
parenascie karasi ponad 1kg, w tym kilka zlotych (2 najwieksze po 1.35kg i 43cm)
okon 43 cm 1 kg
kilka linow ponad 1 kg 42-44 cm
leszczy lowie czasami po 10-15 na nocke, ale male :( 1-1.5kg
ploc 30 cm
ukleja 22cm
sumik karlowaty 160g :D
dobra nie bede tu wypisywal wszytskich gatunkow;D
od 3 lat lowie w 1 miejscu, na koncu zalwu, na takim odludziu, lasy, plytka woda, duzo roslin, tam nece kukurudza i pszenica
oczywisice lowie tylko w nocy, bo w dzien, to mozna lowic, ale jakies plotki i drobne leszczyki
wygodne kzreslo-lezak, pod prawa reka latarka, pod lewa noz, 4 podporki, alektryczne sygnalizatory, 3m karpiowy podbierak, parasolka w plecaku, prowiant, atydog w kieszeni cieple ubranie i pelen konfort, czasem mozna sobie zorbic ognicho, alvbo jakas plaszke owalic,
czasami tzreba czekac cala n oc na 1 branie (gdy lowie tylko na wlos, badz na fileta), ale to jets cos, nagdy slychac pisk sygnalizatowa, bąbka udeza w kij i z kolowrrotka zaczybna sie wywijac zylka, to jest cos, to tzreba pzrezyc
sa sukcesy, sa porazki, cierpliwosc ZAWSZE polaca
w tamtym roku, w nocy pzrez 3 godziny ciagnalpem wielkiego amura, (23-2.00), byl znacznie dluzszy od mego rekorfowego szupaka i o niebo ciezszy, i nic pzrez tyle czasu nawet go nie moglem zmeczyc, kompletnie nic, powoli go dociagalem na 5 m (stalem z podbierakiem w wodzie) i powolny odjazd na 50m, zawsze wte samo miejsce kolo trzcin, w koncu mialem dosc, probowalem ko podebrac, zaczepil zylka o podbierak i nara...
ilez to razy zalowalem ze nie poczekalem jeszcze tych 2 h do rana, skombinowalbym ponton, karpiowy podbierak (mialem wtedy jeszcze niewielki), czemu ja wtedy go chcialme podebrac :(
nastepnego dnia wsypalem tam wiadro pszenicy, 2 dni potem poszedlem na noc, zlowilem 3 amury, ale jednaik wolalbym tamtego
ok ide polywam kajakiem, gdzie mieszkasz aurox, moze gdizes niedaleko :D