ORG

bamc napisał:
> Pawuj napisał:
> > Pozdro pozdro ale już dawno forum mojego klanu zamarzł więc nie mam gdzie nabijać :)
>
> znajdziemy se jakies miejsce :D
>
>
> lol moderator? :DDDDD hahah skad TY zes to wzial?
Znajomości.

Jeśli chodzi o Razora to pyka ciągle w QL :)

nooo gr to tylko angelina była :D hahah ten to mial wlasny swiat :D
a te eseje shr masakrator, do dzis siebie podziwiam ze chcialo mi sie to czytac :D milo znow widzec stare 'avatary' :D hehe

eng napisał:
> Jeszcze tylko lasek Wam potrzeba :o
heh...

Stwierdzam że ostatnio osiągnąłem ostatni DAN w tym temacie - w szczegóły się zagłębiał nie będę, ale pod tym względem narzekać nie mogę. Co aż dziwi biorąc pod uwagę mój ledwie przeciętny wygląd =) Kobiety same się pchają, ba, nie byle jakie kobiety!

bamc - też tak masz na starość?

taa na mnie leci wszystko co mi sie nie podoba :D

Heh bamc, po prostu pijesz za malo dlatego ci sie nie podobaja.

szaq - wszyscy doskonale wiemy, ze jestes utalentowanym podrywaczem. Akurat dla kobiet uroda nie ma kluczowego znaczenia. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ale superpodrywacze z reguly nie sa jakos superprzystojni. Moze to i dobrze?

eng - własnie nie chodzi o mnie i moje relacje z kobietami (czy tam łatwość w ich nawiązywaniu). Pisząc, że osiągnąłem ostatni DAn mam na myśli, ze nic nie robię, nawet z domu nie wychodzę a tu jakaś nie najgorsza kobitka mi się pcha na długi weekend do mnie. True Story! Albo jest to jakiś prze-wał (co podejrzewam i mocno w kościach czuję), albo kobieta z olbrzymimi problemami emocjonalnym, inaczej tego nie widzę ; )

Bolca szuka.
edit: ŁAŁ! Przegrałem już cały jeden dzień w QL. Na szczęście ostatnio w końcu przeniosłem sensa z Q3, bo inaczej pierdolnąłbym tą grę w kąt ;p

Gienek nie nabijaj na moim rewirze :D

szaq napisał:
> eng - własnie nie chodzi o mnie i moje relacje z kobietami (czy tam łatwość w ich nawiązywaniu). Pisząc, że osiągnąłem ostatni DAn mam na myśli, ze nic nie robię, nawet z domu nie wychodzę a tu jakaś nie najgorsza kobitka mi się pcha na długi weekend do mnie. True Story! Albo jest to jakiś prze-wał (co podejrzewam i mocno w kościach czuję), albo kobieta z olbrzymimi problemami emocjonalnym, inaczej tego nie widzę ; )
ucz mnie mistrzu!! :P

Prosta zasada, podrywaj delikatnie a potem odpuść. Same się pchają, zazwyczaj.

e tam ale ja w innej sytuacji jestem :P

chill, na facetow tez to dziala ;) wiec nie boj zaby

naprawde? ..kurcze to moze jednak sie uda :P

L1nk :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Hahhaha szaq jak zdobędziesz jeszcze parę padawianów to i może szkolę założysz xD

Fabian napisał:
> Prosta zasada, podrywaj delikatnie a potem odpuść. Same się pchają, zazwyczaj.
Gdyby to było takie proste jak piszesz... Niestety takie nie jest.

Przedstawiłem to mocno z grubsza.

Znawca sie znalazl ;p

Ja czy Fabian?

4lko nie krępuj się, jak masz problem to zapytaj, możesz na gadu jak się krępujesz ; )

PS. Ciesze się, że sprostowałeś z tym Willem Smithem.

Fabian. Ty to stary ruchacz jak legenda glosi ;p.

Nie, akurat jestem w stalym zwiazku od jakichs 4 lat, wiec nie skorzystam. Ale jak co to sie odezwe ;d.

Smith wporzo, Seven Pounds jako calosc zupelnie do mnie nie trafil - ot to wszystko.

Southern boyu, mało w tym prawdy! Z tą Dodą to było na pieska, nie wierzyć brukowcom.

Słyszałem plotki, że bardzo szybko przekroczyłeś magiczny moment, w którym ma się więcej kobiet niż lat!

_Vh - po raz kolejny zastanawiam się czy post był kierowany do mnie czy do Fabiana?

Smieszne jak ktos kto jeszcze niedawno mial mleko pod nosem robi z siebie znawce kobiecych zachowan :P

I nie szaq to nie do ciebie :)))

Oho, zaczyna się. Nie mówię, że się znam, mówie jak ja to widzę.