czy ktoś z was chciałby posiadać komplet najbardziej bez opornej myszy i podkładki? czyż nie było by dobrym pomysłem aby każda podkładka miała wręcz określoną wartością swoją integralność z daną myszą i na odwrót? postanowiłem wyliczyć tą zmienną zwaną też bardziej fachowo współczynnikiem tarcia, za przykład wziąłem moją mysz MT 1000 optiX media-tech i jakąś dziadowską podkładkę z foką na kamieniu:)
utworzyłem równię podhyłą na której usadowiłem moją podkładkę a na niej mysz.
stopniowo zwiększając kąt równi sprawdzałem (uwzględniając różnice między tarciem statycznym a dynamicznym) pod jakim kątem mysz zacznie się zsuwać.
Wykonałem stosowne pomiary. oto przedsawiający doświadczenie rysunek.
[img]www.almar.com.pl/~marekd/rownia.gif[/img]
ze wzorów wiadomo
T=m*f
tg(a)= (x/197) = T/m = (m*f)/m
z doświadczenia wyszło iż mysz zacznie się przesuwać gdy wysokość chylni wynosić będzie 40mm
wracając do wzorków masy się poskracają:D
tg(40/197)=f
i wyjdzie f (czyli poszukiwany współczynnik tarcia) wynosi
f= (40/197)=0,20304568527918781725888324873096
w przyblizeniu:
f~ 0,2
tg^-1(40/197)=11\' 28\' 33\' (stopnie, minuty, sekundy :D)(czyli wartość kąta pochylni no ale to nie jest w gruncie rzeczy istotne.
podsumowując:
producenci myszy którzy oferują swoje produkty mogą podawać jako taki współczynnik integralności modelu myszy z modelem podkładki aby ułatwić użytkownikom jak najlepszy wybór a jako przykład i jakieś odniesienie, porównanie mogą podawać wartość na tle wartości np najdroższej myszki z najdroższymi ślizgaczami i najdroższej podkładki, albo dla odmiany wartość współczynnika tarcia papieru ściernego o beton. :)