ORG

Masturbacja chroni przed rakiem?
U mężczyzn, który onanizują się regularnie maleje szansa na rozwój raka prostaty - ogłosili australijscy naukowcy, cytowani przez "The Times".
Ci, którzy masturbują się co najmniej pięć razy w tygodniu, trzykrotnie rzadziej cierpią na raka prostaty.
"Częste ejakulacje pozwalają przeczyścić gruczoł krokowy, przez co zmniejsza się szansa, że zatrzymają się tam rakotwórcze komórki" – powiedział Graham Giles, jeden z naukowców, cytowany przez "The Times".
Graham Giles dodał, że we wcześniejszych badaniach podkreślano podwyższone ryzyko wystąpienia raka prostaty u księży i więźniów.
Wszystko w rękach mężczyzn - konkluduje wyniki badań brytyjska prasa.

źródło: info.onet.pl/767454,16,item.html

> \"Częste ejakulacje pozwalają przeczyścić gruczoł krokowy, przez co zmniejsza się szansa, że zatrzymają się tam rakotwórcze komórki\" – powiedział Graham Giles, jeden z naukowców, cytowany przez \"The Times\".
>
>
> Graham Giles dodał, że we wcześniejszych badaniach podkreślano podwyższone ryzyko wystąpienia raka prostaty u księży i więźniów.

muahahahahhaahaha ale rotfl :D:D:D

ahahahhahahahahahaha, nie ma co ide sie czepać :ASHSAHSAHASHSSAHASHSAHSAHSAH

Cóż nie pozostało nam nic innego jak .... masturbowac sie :D pfff

Szkoda, ze autorzy badan nie dopuszczaja mysli ze mozna po prostu posuwac jakies panienki te wymagane 5x w tygodniu :>. Marszczenie Freda jest jak tryb single-player, zle wplywa na psychike :)).

Zdecydowanie popieram Acida :D Single player sux, regularne, zdrowe odprężające bzykanko co wieczór czyni młodszym.

Oooo i to bardzo. Do tego stopnia ze mimo 3 z przodu, w przerwach miedzy bzykankami, chce mi sie pouganiac po serwerach za fragami :)))

Dobre mof, ciekawe tylko czy to prawda ?

jak jakis facet mowi ze w ogole nie jezdzi na recznym to chce mi sie zlac ze smiechu w pory, ile tak chlopaki nie dotykaliscie swoich fredow 1 miech, 2 lata, 5 lat, 20 wiosen?! nie to zebym byl fanem masturbacji bo dopiero miesiac temu rozszedlem sie z moja dziwczyna a bylem z nia 6 lat... (nie bede sie na lamach board\'a chwalil, jak panowie powyzej, co i jak czesto z nia robilem, bo to moja prywatna sprawa) ale niech mi zaden koles nie wciska kitu ze w ogole nie marszczy, bo tacy ludzie to ulamkowy procent spoleczenstwa. znalem jednego w liceum, byl tak religijny ze nawet jak sikal w kiblu szkolnym nie trzymal pyty bo mama wychowala go w przekonaniu ze nie wolno :]

ps. juz widze chlopaki jak posuwacie te wszystkie panienki 5x w tygodniu :) no offence.

> Szkoda, ze autorzy badan nie dopuszczaja mysli ze mozna po prostu posuwac jakies panienki te wymagane 5x w tygodniu :>. Marszczenie Freda jest jak tryb single-player, zle wplywa na psychike :)).

muahahahahahahahahahha :D racja racja :D 1v1 , tdm , ctf, ca, i na szybkiego nr ProMode rox :D

Rush - żonaci mogą więcej :D, co zaś do marszczenia Freda to kiedyś owszem, teraz jednak wolę sobie bzyknąć :d

obydwaj panowie zonaci? acid tez (ze mateo to wiedzialem)? i tak zonatym panom przystoi chwalic sie na forum ze posuwaja zonki, wiem ze to chyba oczywiste ale to raczej najintymniejsza strefa, do ktorej wpuszczacie ludzi z board\'a :/ jak dla mnie troche to niepoprawne mowic do calej polski np. a bzykam zonke kiedy chce, do zaufanego kumpla, najlepszego przyjaciela ok, ale na forum krajowym nie. no ale macie do tego prawo panowie, nie chce mowic ze to szczeniackie bo przewyzszacie mnie wiekiem, zapytam sie tylko co na to wasze damy? i czy dajecie dobry przyklad mlodziezy internetu wkraczajacj powoli w dorosly wiek?

A skad wiesz ru5h moze te damy tez na jakims forum dla womenow mowia ile to one razy tygodniowo z mezem se pobzykaja.

A poza tym 5x w tyg to i tak nie jest duzo:DD

Rush ma racje - mozna bylo napisac, ze z moja zona dobrze mi sie zyje :D Przyznac moge sie do tego, ze mam 16 lat i jeszcze tego i owego nie robilem i nie spiecha mi sie. Gdzies slyszalem cos w stylu: \"Utrata dziewictwa to nie wyscig - to skarb\" :)

Moj kumpel bedzie sie cieszyl,bo niedawno mowil ze ma forme i ze wali 12 razy dziennie :d

Moj kumpel ze szkolnej lawy powiedzial, ze ma rekord 16 razy. Ja sam nie pobijam takich rekordow :)

oj chłopaki chłopaki zakładam ze przytych postach jak pisaliście to se i tak... :D:D i se myslelićie musze musze pobić ten zasran* rekord :ASD ale no dobra to nie moja sparawa :)) jedziemy jedziemy!! :D:D: pff..

Dla mnie nie liczy sie ilosc tylko jakosc :D, a zeby jakos byla mega odlotowa to mozna odpuscic sobie \"zabawe\" na jakis tydzien.

powiem krotko:

lol ?

LOL ? Moze nie znasz pojecia masturbacja ? :)

no offence ale 16-latek nie bedzie mnie pouczal.

co do mojego postu to po prostu nie znalazlem lepszego wyrazenia na skomentowanie wynikow badan zapodanych przez mof\'a.

no qfa po co robi sie takie badania? :) i kto za to placi ?:D

Zartowalem z ta \":)\" :) No takie doswiadczenia troche niepotrzebne. Za to mam pytanie:
Czy dlugie (od 6h na 24h) siedzenie przy kapie ( HAHA chodzi mi o komputera nie... BUAHAHHA ) faktycznie jest na cos szkodliwe ?

ta mi zawsze rodzice mowili ze od komputera mnie nogi bola :o

Wiesz pepe ja kilka razy...nie moglem wstac. I nie przesadzam tutaj - WOGOLE nie moglem sie podniesc z krzesla. To, ze miesnie bola po dlugim siedzeniu w 1 pozycji to wiem - zwlaszcza jak ktos w mlodym wieku jest w miare wysoki ( ja: 16,5 lat - okolo 186 cm ).
Ale mysle, ze to piepszenie z psychika...ze potem dziecko wyjdzie z karabine na ulice...itp...STEK GOWNA - jak ktos jest normalny to takie cos sie NIE STANIE.

Popieram:

> Dla mnie nie liczy sie ilosc tylko jakosc :D, a zeby jakos byla mega odlotowa to mozna odpuscic sobie \"zabawe\" na jakis tydzien.

Polecam odpuścić sobie na tydzień, a jak już jak mocno przyciśnie, pomęczyć wacka przez dwie godziny, to prawie rozsadza (:P). Jakość nieziemska :D