Bez większych rozpraw jakie filmy dotykają Was w serce, rozgrzewają krew, a ta sprawia że więcej tlenu dochodzi do głowy.
Podajcie tytuły takich, o których moglibyście powiedzieć film roku.
Dla mnie filmem roku 2012 z dziedziny wybitnych/innych niż wszystkie to:
LOVE - gość na stacji kosmicznej w niedalekiej przyszłości jest światkiem wybuchu na ziemi III wojny, ostatniej wojny. Cudowne zdjęcia. Film dzieje się w czasach wojny secesyjnej równierz. Nie pytajcie jak. Polecam.
Europa Report już jako nastolatek zastanawiałem się jak może wyglądać misja badawcza jednego z satelit jowisza Europy. Ciało to jest w całości pokryte lodem o grubości ok. 60 metrów a pod nim woda. Ten film który jest z tego roku wkradł się niepostrzeżenie do mojej filmoteki, nic o nim nie słyszałem. Jest to dla mnie film roku 2013
Jeżeli ktoś jest w temacie, lubi nietuzinkowe kino, realistyczne podejście do spraw nuklearnych i naukowych. Chętnie poznam Wasze propozycje.
GG