ORG

engo... "revelation", komu podglądasz hasło ? ;-DD.

Mój prosty interface
Nie cierpię wodotrysków i innych kolorków. Ma być prosto i fukncjonalnie. Dla mnie.
sic (!)
Edit: Nie wiem co teraz na czasie w hackingu, ale revelation to był dobry kilka lat temu jak się wszyscy trojanami obdarowywaliśmy [](//htmlarea/images/smiles/3.gif) .

Cytat z posta - autor: [Teoś](%E2%80%99?id=users&details=9884%E2%80%99)
>
> engo... "revelation", komu podglądasz hasło ? ;-DD.
>

Sobie :> Zapomnialem hasla do jednego konta i musialem z commandera odkodowac. A akurat on robi to szybko:]

duf jak mniemam to Twoja pociecha na pulpicie?

Tak jest ! [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
Moja mała Wiktoria.

heh, miło popatrzeć na coś takiego na czyimś pulpicie, nie znajduję innego słowa niż "wzruszające"... co nie zmienia faktu, że gdybym nie wiedział, że to Twoje dziecko to bym się tego desktopa chyba przestraszył, poważnie =))

hmm pasowało by zadać sobie zasadnicze pytanie... czy system ma wyglądać? czy być funkcjonalny?

bo raczej wybiorę 2 opcję... po co mi bajery skoro będzie mi do nich potrzebny mocniejszy komp, a niczego to prócz bajerów nie wprowadzi, ani lepszego zabezpieczenia kompa, ani ’’niekraszowości’’ (założę się, że jak to cudeńko się zawiesi to już kiła)...

używam windowsblinds - bo tak jak tu któryś kolega wcześniej wspomniał - gdybym miała pracować z kolorkami proponowanymi standardowo z winshitozą, to bym się załamała... aczkolwiek nie używam żadnych przezroczystości i takich pierduł...

dla mnie rewolucją będzie system, ktory w końcu będzie bezpieczny, nie do zawirusowania (linux był blisko), niekraszowy, który będzie działał bez restartu tak długo aż komp nie padnie hehe :)

wygląd - to dla tych którzy tak naprawdę nie PRACUJĄ na kompie - tylko się bawią...

Powiem tak:
Ściągnąłem, zainstalowałem, zacząłem kompilować, upgrade’ować i się wziął i powiesił. [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
Na dzisiaj mam dosyć. To jest beta wersja, już w instrukcjach instalatora przewidzieli, że "jak wystąpią błędy, proszę je zignorować"...

Tak czy inaczej, co byscie nie mowili, to wlasnie TAK wyglada przyszlosc - z bardzo duzym prawdopodobienstwem. Funkcjonalnosc? Trudno powiedziec - niektorzu juserzy twierdza, ze najwygodniej i najefektywniej pracuje im sie pod konsola. Bezpieczenstwo? To nie ma nic do rzeczy.
To jest typowe EYE-Candy. Komputery ewoluowaly, gui ewoluowalo, czy to sie podoba konsolo-filom, czy nie. Teraz standardem jest graficzny, dwuwymiarowy interfejs uzytkownika, jaki znaja posiadacze Windowsow, MacOSow czy Linuksow z Xami, KDE i innymi badziewiami. Wiekszosc ludzi pracuje wlasnie w ten sposob...
...i bardzo prawdopodobne, ze wiekszosc w przyszlosci bedzie pracowala na trojwymiarowych okienkach. A jesli nie trojwymiar (bo oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie, zeby renderowac okienka z niemal stala wartoscia wspolrzednej z), to przynajmniej bedzie korzystanie z OpenGLa, tak jak w tym wypadku.
To jest wlasnie ta zarabista rewolucja, ktora mi osobiscie bardzo sie podoba. Wiekszosc z nas ma w swoich PCtach supernowoczesne, superpotezne karty graficzne - dobra maszyna musi miec dzisiaj przynajmniej porzadnego GeForce’a 6600, lub cos kolo tego. To bardzo zaawansowany uklad, z wieloma chipami, potokami, superszybka pamiecia podreczna itd. Czemu wiec to procesor ma zarzadzac np. zachodzeniem na siebie okien? Albo polprzezroczystoscia? Przeciez dla takiej karty graficznej wyswietlenie paru przezroczystych w niektorych miejsach prostokatow jeden za drugim to po prostu PESTKA! Pelnoekranowy antialiasing tez! Te karty zostaly stworzone z mysla o czyms takim. Nigdy wiecej mozolnego, skokowego i urywanego odrysowywania okienka w czasie przeciagniecia! Nigdy wiecej efektow rozwijania menu spowalniajacych dwukrotnie kompa! Coz w tym zlego?
Ze slabsze kompy tego nie uciagna? Coz, ich posiadacze beda mogli pozostac przy dotychczasowych rozwiazaniach. Ale nie mozna sie na nich ogladac, projektujac nowe rzeczy. Swiat idzie do przodu, komputery staja sie coraz mocniejsze w zastraszajacym tempie i wg mnie glupota byloby tego nie wykorzystywac :).

Amen!

Dlamnie narazie jest to taki bajerek bo by z tego dobrze korzystać chyba będzie potrzeba inna rewolucja, a mianowicie coś musi zastąpić myszke która dobra jest dla zastosowań 2d, ale mało poręczna w 3d. Na myśl przychodzi od razu coś w rodzaju rękawicy/czujników =) Nie wiem, ale ja chyba jestem już za stary i za mało elastyczny na takie typu rzeczy.

El-Mo napisał:

>
> Dlamnie narazie jest to taki bajerek bo by z tego dobrze korzystać chyba będzie potrzeba inna rewolucja, a mianowicie coś musi zastąpić myszke która dobra jest dla zastosowań 2d, ale mało poręczna w 3d. Na myśl przychodzi od razu coś w rodzaju rękawicy/czujników =) Nie wiem, ale ja chyba jestem już za stary i za mało elastyczny na takie typu rzeczy.
>
nie - nie całkiem.... musi nastąpić jeszcze inna rewolucja - rewolucja w zarobkach i przyszłości dla bezrobotnych, w tych nieludzkich podatkach, dietach poselskich, korupcji, oszustwach i bezprawiu, aby ludzi było stać na maszynę która to obsłuży! bo skoro jak pisze Sh1elder tak ma wyglądać standardowo przyszłość w obsłudze komputera, to w standardzie powinno być też to, że ludzi będzie stać na te właśnie komputery, nieprawdaż?

na razie cieszyć się tym będą mogli tylko ci, których stać na to, by wywalić na zakup komputera parę tysiaków (albo parędziesiąt)

jeśli ma się wprowadzać takie standardy, to niestety trzeba się będzie obejrzeć do tyłu, na tych, których nie stać na super wypasione kompy (tu też nasuwa się temat Quake 4 w którego jeszcze długo sporo osób nie będzie mogło pograć)

Khm, khm - a kiedy to nowoczesne komputery byly tania zabawka, dostepna dla wszystkich, albo chociaz dla wiekszosci osob? Ceny nowoczesnego sprzetu co prawda tez ida w dol, ale dla szerszej publicznosci duzo bardziej dostepne sa low-endowe (choc rowniez nowe!) maszyny. Komputery sa tanie jak nigdy wczesniej i wciaz tanieja. Wszystko idzie w jak najlepszym kierunku...
Takie cos ma zapewne mniejsze wymagania niz q4, a q4 nie jest pomyslane jako gierka tylko dla wybranych. Na zachodzie ludzie maja wieksze zarobki, a komputery nie sa proporcjonalnie drozsze, stad wiecej osob ma lepszy sprzet niz my w Polsce.
Zreszta, ?sane?, moze niestety, a moze stety - po prostu sie mylisz. Nic nie trzeba czekac z tymi standardami. Nie bardziej niz sie czeka. Microsoft ma swoich analitykow. Id software tez. To sa ludzie duzo madrzejsi i nieporownywalnie bardziej rozeznani na rynku niz ty, czy ja. Skoro doszli do wniosku, ze oplaca sie to wprowadzic, to ja nie smialbym z nimi dyskutowac, bo wiedze z inzynierii oprogramowania posiadam wielokrotnie mniejsza, o doswiadczeniu nawet nie wspominajac :D.
Nowych standardow zwykle NIE wprowadza sie wszedzie naraz - nie wszyscy musza byc w stanie pozwolic sobie na q4 czy okienka 3d w momencie wyjscia tego oprogramowania! Tak to juz jest, ze nowe technologie czesto najpierw powstaja na zlecenie ogromnych i bardzo bogatych tworow, takich jak US Army, czy wielkie korporacje. Nastepnie przenosza sie pod strzechy zwyklych, choc moze tych nieco zamozniejszych userow (high-endowe maszyny - teoretycznie 64bitowe i dwurdzeniowe PCty byly dostepne od paru lat, a mnie nadal na ten sprzet nie stac ;-D), az wreszcie trafiaja i do zwyklych smiertelnikow. Pamietasz pierwsze akceleratory 3D? VooDoo 2 kosztujace 1200zl? Teraz za dwa razy mniejsze pieniadze masz juz baaardzo porzadna, w pelni kompletna karte graficzna, WIELOKROTNIE przewyzszajaca wydajnoscia dwa sprzezone VooDoo 2. Nawet absolutnie najtansze modele, zintegrowane z plytami glownymi, przewyzszaja ta karte wydajnoscia.
Zreszta zalozenie, ze przed wzieciem sie za wymyslenie jakiejs nowej super rzeczy trzeba wziac sie za ta stara, jest IMO z gory bledne. To, ze ludzie w Etiopii gloduja NIE powinno hamowac programu lotow kosmicznych i wszelkich innych rzeczy, o ktorych tamtym sie nawet nie snilo. Nie mowie tak tylko z egoizmu. I tak nie starczyloby zasobow na dogodzenie wszystkim przy obecnych technologiach. Jedyne rozwiazanie, to wytyczanie nowych szlakow - a to, jak wiadomo, czesto jest bardzo kosztowne i zmudne. Jednak moze dzieki tym drogim i "niepotrzebnym" badaniom np. nad genetyka uda sie wyhodowac superkartofle, ktore moglyby rozwiazac problem glodujacych w Etiopii.
Analogicznie w przypadku komputerow - ktos bedzie mial okienka 3D oraz w pelni trojwymiarowe srodowisko i dzieki temu popchnie technologie do przodu, co spowoduje ulepszenie dotychczasowych, starszych rozwiazan i znaczna redukcje ich kosztow. Skorzystaja na tym ci, co sa w tyle i ktorzy jeszcze nie marza o odpaleniu q4 na swojej domowej maszynie. Dzieki rozwojowi technologii, dzieki podazaniu takim wlasnie, wytyczonym sciezkom, coraz to lepsze rzeczy staja sie tym minimalnym standardem, dostepnym dla kazdego.

dobrze gada. dać mu wodki (czy co on tam innego lubi!!!). i wlasnie to co napisal Sh1eldeR bylo glownym motywem zalozenia tego tematu a nie:"patrzcie jakie zajebiste wodotryski. sciagajcie i instalujcie". nadejdą takie czasy, gdy takie 3d efekty beda tak normalne jak teraz zmiana koloru pasków w windowsie i tak samo beda obciazaly kompa jak te kolorki. bedzie to poprostu standardem...

i tak wogule to nie jestem specjalistą, ale w takim q3 są bardziej złożone obiekty 3d i takie coś może chodzić nawet szybciej ze wzgledu na przejęcie obliczeń przez akcelerator i odciążenie procka =)

Owned! To jest świetne :O