ORG

W tym temacie quake.net.pl/board/?action=post&fid=272&tid=25332

Pisałem że miałem problem z grafiką i je rozwiązałem.

Jednak od tamtej pory co jakieś 4minuty podczas gry na ułamek sekundy pojawia się czarny ekran.

Bardzo to przeszkadza, to tak jakby co 4minuty na ułamek sekundy wskakiwał ping 999. A wiecie że podaczas gry to bardzo przeszdza.

Jak to zrobiles? Chetnie sproboje czy tak bardzo przeszkadza.

pewnie GPU robi reset co jakiś czas z powodu własnych problemów. Zobacz w jakimś teście grafiki czy też się to nie dzieje

Wgrałem najnowsze stery problem z czarnym ekranem zniknął ale zaczeło czasem w niektórych miejscach mapy gubić klatki?

zależy jakie mapy, najgorsza dla mnie to asylum chyba, jakaś zwalona jest jeśli chodzi o PFS. podaj przykład gdzie ci zwalnia

to to nic, ja na przykład mam artefakty bo zachciało mi się ściągać polepszone stery i te polepszone stery okazało się że podkręcały kartę, konkretnie x4500MHD i tak zostało, z 475 na 640MHz. Przez to mam arefakty czasem, ale wyjde , wejde do QL i nie ma a później też już się same nie pojawiają w trakcie gry. Chujek od sterów jest nieuchwytny i nie mam tego jak zmienić z powrotem. Zmiana sterów czy systemu nic nie daje

Jak moze zmiana sterow/systemu nic nie dawac? Moze sie nie znam ale dla mnie to nielogiczne, bo chyba stery nie podkrecaja karty inaczej niz softwarowo?

A cholera wie co się tam dzieje. Może da się gdzieś karcie zapisać jakieś dziwne ustawienia i tada. Inny wariant: taktowanie wróciło do normy, ale jakieś elementy karty uległy uszkodzeniu z przegrzania.

Nawet pisałem na forum intela , ale nie pomogli nic. Nie wiem czy było 640 czy 475, ale niby "default" to 475 według gpu-z. Najważniejsze, że komp działa i do pracy nadal się nadaje i że QL śmiga jako tako LOL